Na Zatoce Puckiej w okolicach kempingu Małe Morze lód osiągnął 10cm grubości.
Wiało z południa 2 Bf, więc nie było innego wyjścia - trzeba się było poślizgać.
Na lód poszło wszystko - łyżwy, kajty, bojery, iceboardy i zwykłe podeszwy.
Zabawa naprawdę przednia! Kto nie był, niech żałuje!