Tu i ówdzie słychać, że wind- i kite- surferzy nie za bardzo za sobą przepadają,
i że to właśnie wind- albo że kite- surfing jest lepszy/gorszy/cool/passe/itp/itd,
więc żeby dać odpór tej w gruncie rzeczy fałszywej teorii powstała konstrukcja
zawierająca w sobie elementy zarówno wind-, jak i kite- surfingu. Okazało się,
że tak można i że wszystko pasuje i działa, i wcale się nie gryzie, co można
sprawdzić po prostu klikając w wybraną fotkę, aby ją powiększyć.