Czy to Santa Clause (USA), czy Babbo Natale (Włochy), czy Heilige Nicolaus (Niemcy), czy Mikulas (Czechy), czy Julemanden (Dania), czy Święty Mikółaj, czy Mikołajki, to zawsze chodzi o jedno - o prezenty...;-)
Natomiast sam Święty Mikołaj urodził się w Licji w Azji Mniejszej około roku 280. Już za młodu odznaczał się pobożnością toteż brat matki Mikołaja biskup Patary wyświęcił go na prezbitra. Rodzice Mikołaja zmarli ok. roku 300 podczas zarazy, która w tym czasie nawiedziła Licję. Otrzymany spadek Mikołaj przeznaczył na pomoc biednym i potrzebującym. Jak głosi legenda dary podsuwał anonimowo stąd pochodzi tradycja podkładania prezentów pod poduszkę. Mimo wyświęcenia na biskupa Miry pozostał człowiekiem niezwykle skromnym wszystkie posiadane dobra rozdawał biednym. Zmarł właśnie 6 grudnia w roku 345.
Pikanterii całej sprawie nadaje fakt, że postać Świętego Mikołaja przedstawianego jako grubasek w czerwonym kożuchu z długą białą brodą w saniach zaprzęgniętych w renifery wymyślono w celach reklamowych w latach 20-tych naszego wieku na zlecenie koncernu Coca-Cola.
Tak czy inaczej wybraliśmy się szukać Świętego Mikołaja wieczorem w Jastarni i oto co z tego wynikło...