Zapraszamy na wczasy !Augustyna donosi Wietrzna Przyjemność - windsurfingowy film szkoleniowy na DVD!

OW AUGUSTYNA - Jastarnia | Willa AUGUSTYNA - Jastarnia | OW ŻEGLARZ - Jastrzębia Góra
Rezerwacja | Cennik | Dojazd | O Półwyspie | O nas | Sznurki | Teneryfa | Księga Gości
Widok na morze | Pogoda | FAQ | DVD | FotoGaleria | Donosy | Pomoc | Kontakt

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.



OW AUGUSTYNA w Jastarni na Półwyspie Helskim

Znajdź nas na:

Facebook:
Facebook - Augustyna.pl

Youtube:
Youtube - Kanał Augustyna.pl


Vimeo:
VIMEO - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com


Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 31-05-2002, a dokładniej z godziny 18:20
Dzień nam minął na beztroskiej zabawie na wodzie. Teraz zachmurzyło sie i odrobinę rozwiało, co pozwoliło posiadaczom co większych zestawów na kilka wytęsknionych slizgów.

Donos z dnia 31-05-2002, a dokładniej z godziny 11:58
Żar się z nieba leje, ciało hebanieje...;-)

Donos z dnia 31-05-2002, a dokładniej z godziny 07:31
Utrzymujący się od paru dni nad Polską stacjonarny i niezwykle deszczowy front atmosferyczny w końcu ruszył na wschód, opuszczajac nasz kraj. Teraz pogodę będzie ksztaltowal olbrzymi zachodnio-europejski wyż niosąc powietrze znadAtlantyku. Odzwierciedleniem tego procesu na Półwyspie był ładny czwartkowy zachód słońca, który poprzedził dzisiejszy pogodny poranek. Reszta dnia równie przyzwoita. Windsurferzy też będą się mogli... poopalać.

Donos z dnia 30-05-2002, a dokładniej z godziny 17:01
Tak było, ale się skończyło i zostało tylko słońce.
Jutro dużo słońca, mało wiatru. Pojutrze więcej wiatru, mniej słońca, czyli dla każdego cos miłego.

Donos z dnia 30-05-2002, a dokładniej z godziny 14:13
Nadal wieje NW 4 B, ale już nie pada, a nawet się przejaśnia.

Donos z dnia 30-05-2002, a dokładniej z godziny 10:45
No i znów się zaczyna...
A do tego mamy wiatr NW 4 B... niestety wraz z mżawką...;-(
Ale wieczorem powinno już być słoneczko...;-)

Donos z dnia 29-05-2002, a dokładniej z godziny 07:27
To chyba będzie windsurfingowy weekend. Pogoda taka sobie, ale za to wiatr od czwartku powinien się utrzymywać na poziomie W-NW 3-4 B, a na Dzień Dziecka być może nawet 5B.

Donos z dnia 28-05-2002, a dokładniej z godziny 18:07
To był naprawdę deszczowy dzień. Lało i lało, ale przestało.
Jutro na szczęście nie bedzie padać, a nawet zobaczymy słoneczko.

Donos z dnia 28-05-2002, a dokładniej z godziny 06:01
Pogoda nie nadaje sie do plażowania, ale nadaje się do wycieczek pieszych i rowerowych. Takie podróże nie dość, że podobno kształcą, to jeszcze są zdrowe. Warto więc podróżować od najmłodszych lat.

Donos z dnia 27-05-2002, a dokładniej z godziny 17:50
Ciepła i wilgotna aura sprzyja wegetacji roślin nie tylko na polach, ale i w lesie. Już widać wyraźnie kwiatostany sosny (szyszka w okresie niemowlęctwa), a już niedługo zakwitną wrzosy.

Donos z dnia 27-05-2002, a dokładniej z godziny 13:16
Wracając do kitesurfingu... Aby pojechać rowerem, trzeba najpierw napompować opony, a żeby polatać na "kajcie", trzeba go... również napompować ;-)

Donos z dnia 27-05-2002, a dokładniej z godziny 08:51
Nadchodzący tydzień powinien przynieść na Półwysep dość ładną pogodę. Temperatury w dzień powyżej +18C, w nocy powyżej +11C, jeśli deszcz to raczej przelotny i słaby, a na niebie trochę słonka i trochę chmurek, czyli jak to mówią starzy pogodowi wyjadacze - zachmurzenie duże z równie dużymi przejaśnieniami. Wiatry o sile 3-4 B z kierunków wschodnich, pod koniec tygodnia z zachodnich. Podsumowując - w kolejny długi weekend pogoda nie powinna nas zawieść.

Donos z dnia 27-05-2002, a dokładniej z godziny 07:31
Po deszczowej nocy mamy pogodny, ciepły i lekko zamglony poranek. Zapowiada się całkiem przyzwoity dzień. Nie będzie padać, nie będzie wiać, zaświeci słońce, a temperatura zbliży się do poziomu +20C.

Donos z dnia 26-05-2002, a dokładniej z godziny 14:46
Okazało sie niestety, że wczorajsze 2 godziny, to wszystko na co było stać wiatr na plaży w Juracie. Dzisiejszy dzień Kite Surf Trophy 2002 upłynął na dyskusjach na plaży o planach na przyszłość oraz rozmowach przy stoliku o sprawach bardziej przyziemnych, bo finansowych. W takim wypadku pozostają jedynie zdjęcia z wczoraj. I to by było chyba na tyle.

Donos z dnia 26-05-2002, a dokładniej z godziny 08:42
Na dzień dobry mamy chmury, ale jest ciepło.

Donos z dnia 25-05-2002, a dokładniej z godziny 21:47
Zapraszamy do obejrzenia kilkunastu zdjęć z dzisiejszych zawodów Kite Surf Trophy Jurata 2002 w naszej FotoGalerii.

Donos z dnia 25-05-2002, a dokładniej z godziny 16:41
Jak tylko wędkarze z Beloniady skończyli wędkowanie, wiatr zaczął wiać z siłą około 3B, co natychmiast spowodowało poruszenie wśród "kiciarzy". Zawodnicy zaczeli schodzić na wodę i rozpoczęła się tzw. Expression Session podczas której Komisja Sędziowska (pozdrawiamy Panią Redaktor Naczelną Magazynu Windsurfing) ocenia "wrażenie artystyczne" jakie na nią wywarli skaczący zawodnicy podczas swoich ewolucji. Wyniki będą znane wieczorem, a nieco później powinno się pojawić więcej fotek z tej imprezy w naszej FotoGalerii.

Donos z dnia 25-05-2002, a dokładniej z godziny 12:12
W nocy wiało W 4 B, co nie bardzo pasowało wędkarzom w Jastarni, ale odpowiadało kitesurferom w Juracie. Ale jak wiadomo wędkarze wstają skoro świt, a kitesurferzy parę godzin później, stąd ci pierwsi byli nie dość, że pierwsi to jeszcze bardziej skuteczni w zaklinaniu pogody, no i teraz mamy flautę, która im bardzo odpowiada. Kitesurfingowcom w Juracie pozostała kontemplacja wyrafinowanej konstrukcji podium, czekanie na wiatr i jak na sportowców przystało uzupełnianie składu płynów ustrojowych napojami różnymi, ale bezalkoholowymi oczywiście.

Donos z dnia 25-05-2002, a dokładniej z godziny 09:41
Dziś mamy "Beloniadę", czyli takie małe święto wędkarzy, których kilkudziesięciu przyjechało do Jastarni i usiłuje złowić belonę - nie wiem tylko czy ta jedna belona dla wszystkich wystarczy...;-)
Dla porządku przypomnę tylko, że belona to ryba występująca u wybrzeży Europy, od Morza Czarnego aż do południowej Norwegii, a także w Morzu Północnym i Bałtyku. Nazwa belona pochodzi od greckiego słowa "belóne", czyli po prostu "igła", co nawiązuje do kształtu tej ryby. Ciało jest mocno wydłużone na kształt strzały, przy długości 70-80 cm ryba ta osiąga wagę 1 kg. Jest drapieżnikiem, odżywia się drobnymi rybami innych gatunków. Ma bardzo małe znaczenie gospodarcze, stosowana jest głównie jako przynęta wędkarska przy połowach dorszy, łososi i troci.

Donos z dnia 25-05-2002, a dokładniej z godziny 07:56
Sobota będzie umiarkowana - umiarkowane zachmurzenie (4/4), umiarkowany wiatr (NW 3-2) i umiarkowana temperatura (+19C). Mamy nadzieję, że te umiarkowane warunki conajmniej umiarkowanie przypadną do gustu naszemu umiarkowanie zadowolonemu społeczeństwu.

Donos z dnia 24-05-2002, a dokładniej z godziny 17:08
Dzisiejsze zawody Kite Surf Trophy Jurata 2002 składały się z 3 faz:
1. Rozkładanie sprzętu i opowieści kto, z kim, kiedy i za ile.
2. Leżenie na plaży w pełnej gotowości bojowej w oczekiwaniu na wiatr.
3. Pośpieszna ucieczka przed nadchodzącą burzą.
Jutro powinno być lepiej i chyba uda się rozegrać jakąś konkurencję.

Donos z dnia 24-05-2002, a dokładniej z godziny 08:24
Nadchodzący weekend zapowiada się ciepło, wilgotno i raczej pochmurno. Słońce też nam się pokaże, ale nie będzie to niestety nic długotrwałego. Jeśli chodzi o wiatr to niestety regułą jest, że jeśli gdzieś w okolicach są jakieś zawody, to nie wieje. A przecież w Juracie jest od dziś do niedzieli Kite Surf Trophy 2002. Na szczęście "kajciarze" potrzebuja mniej wiatru niz windsurferzy, więc chyba się uda coś rozegrać w sobotę, kiedy zachodni wiatr powinien zblizyc sie do 3B. Jednak w tej chwili mamy praktycznie totalną flautę, więc nie można popływać, ale można popatrzeć ;-)

Donos z dnia 23-05-2002, a dokładniej z godziny 15:04
Ufff... jak gorrrąco, porno i duszno. A na plaży w Juracie trwają przygotowania Kite Surf Trophy 2002. Na razie budowane jest między innymi ogrodzenie. Żeby sie zbytnio nie męczyć wbijaniem palików niemieccy pracownicy pomagają sobie bardzo ciekawą spalinową wiertarką plażową.
Więcej szczegółów o Kite Surf Trophy 2002 w Juracie można znaleźć na stronie http://www.magazyn.windsurfing.pl/aktual/kite_jurata.htm.
Jeśli zaś chodzi o sam kitesurfing, zwany też kiteboardingiem, to jest to sport polegający na pływaniu po wodzie na desce napędzanej specjalnym latawcem. Kilka fotek z zeszłorocznych Mistrzostw Polski w kitesurfingu w Jastarni powinno bardziej przybliżyc ten temat.

Donos z dnia 23-05-2002, a dokładniej z godziny 08:43
Po pogodnej i księżycowej nocy nastał pogodny i słoneczny dzień.Będzie bardzo ciepło. Za sprawą cirro-stratusowej mgiełki na niebie (wysokie chmury warstwowe) będzie również parno i duszno. Wiatr słaby z południowego wschodu. Temperatura może dojść do +25C.

Donos z dnia 22-05-2002, a dokładniej z godziny 15:09
Wspomniana dziś rano "baryczna pompka" działa bardzo dobrze. W południowej Jastarni mamy teraz +23C i dużo słońca, na południu kraju temperatura lokalnie zbliża się do +30C. Mechanizm zasysania powietrza z północnej Afryki do Polski dobrze pokazuje dzisiejsza mapka synoptyczna, a porównanie jej z obrazem satelitarnym mam nadzieję, wyjaśnia resztę wątpliwości. Niestety jasne jest również zbliżanie się do nas ogromnego wału deszczowych chmur (długość frontu to ponad 3000 km od Islandii do Hiszpanii) i lekkiego ochłodzenia za nim postępującego. Proszę sobie wyobrazić ile milionów ton wody wisi teraz w tych chmurach i czeka, aż ktoś pociągnie za sznurek i spuści je nam jutro i pojutrze na głowę...;-)
Jednak nie ma się co przejmować na zapas. W końcu na razie mamy słońce na bezchmurnym niebie !

Donos z dnia 22-05-2002, a dokładniej z godziny 13:41
Uff... jak gorąco...

Donos z dnia 22-05-2002, a dokładniej z godziny 08:38
Wczoraj na dobranoc było tak, a dziś na dzień dobry jest tak. W dalszym ciągu pogodę w Polsce kształtują dwa układy baryczne - wyż znad Ukrainy i niż znad Wysp Brytyjskich. Taki układ "pompuje" do nas suche i gorące powietrze rodem z północnej Afryki. Niestety nic nie jest wieczne i niż wraz z frontami powoli będzie wkraczał od zachodu nad nasz kraj powodując w czwartek obfite opady deszczu, od piątku dodatkowo połączone z ochłodzeniem. Przechodzenie frontu będziemy mogli śledzić na niebie (najpierw na bezchurnym błękicie pojawi się "mgiełka", później takie "haczykowate zawijaski", które będą coraz bardziej zasnuwać niebo i w końcu zachmurzy sie całkowicie, a na koniec popada) oraz na wiatromierzu ( słaby i umiarkowany wschodni wiatr będzie zmieniał swój kierunek na południowy, później południowo-zachodni i na koniec silniejszy zachodni). Beneficjentami takiej zmiany pogody będą roślinki (one naprawde potrzebują wody) i... windsurferzy (oni oprócz wody naprawdę potrzebują wiatru, którego powinno w piątek i sobotę być nieco więcej).

Donos z dnia 21-05-2002, a dokładniej z godziny 19:34
Słońce powolutku zachodząc przestaje nam świecić w okna i w końcu w nastrojowym półmroku z planetami Wenus i Jowiszem na firmamencie (symbole miłości i siły) możemy oddać się nareszcie bez reszty, na dowolnie wybranym boku i bez denerwujacych refleksów słonecznych naszej ulubionej czynności... oglądaniu brazylijskiego serialu w TV...;-)

Donos z dnia 21-05-2002, a dokładniej z godziny 07:28
Powtarza się sytuacja synoptyczna z początku maja. Znów wyż "na prawo" i niż "na lewo" od Polski niczym dwa kręcące się (wyż zgodnie, a niż niezgodnie z ruchem wskazówek zegara) olbrzymie koła zębate zazębiające się nad Polską "wciągną" do kraju suche i gorące powietrze z południa. W czwartek temperatury w Małopolsce lokalnie zbliżą się do granicy +30C,a u nas "tylko" +25C.
Dziś na naszym wąskim pasku piasku od rana ani jednej chmury i delikatny wschodni wietrzyk - oto jak zaczyna się kolejny baaardzo słoneczny i coraz cieplejszy dzień.
Aż się chce kwitnąć ;-)

Donos z dnia 20-05-2002, a dokładniej z godziny 18:04
Dzień nastał słoneczny, choć odrobinke chłodny, więc postanowiliśmy wybrać się w swego czasu najtajniejszą drogę do miasta Hel. Może teraz nie jest zbyt tajna, ale nadal baaardzo kręęęta (w zamyśle budowniczych duża ilość zakrętów zapewniała więcej możliwości do obrony garnizonu Hel). Atrakcją tego wyjazdu było oczywiście karmienie o godzinie 15.00 fok w Helskim Fokarium. Sześć fok z niecierpliwością oczekiwało, aż w końcu ktoś przyniesie 30 kg śledzi, bo po śniadaniu (również 30 kg o godzinie 09.00) pozostały juz tylko wspomnienia. Karmienie rozpoczęło sie punktualnie, ale wielki apetyt Balbina dotyczył również nogawek Opiekuna, który czasami musiał uciekać z miejsca akcji. Balbin (10-letni samiec - pierwszy pensjonariusz Fokarium "robiący" za Balbinę przez pierwsze lata) słynie z fantazji kulinarnych. Ma na swoim koncie między innymi kota i szczura. No cóż... taka jest widocznie specyfika helskiej kuchni...;-)

Donos z dnia 20-05-2002, a dokładniej z godziny 08:54
Poniedziałek powitał nas umiarkowanie ciepło i umiarkowanie pochmurno, ale w ciągu dnia temperatura wzrośnie do +18C, a zachmurzenie zmniejszy się do małego. Następne dni pod znakiem słonecznych temperatur powyżej +20C i słabego wiatru z kierunków wschodnich. Pogoda popsuje się dopiero pod koniec tygodnia, kiedy to silny zachodni wiatr przyniesie burze i opady deszczu.

Donos z dnia 19-05-2002, a dokładniej z godziny 19:24
Pogoda taka sobie, ale zawsze można cos "pokombinować". Choćby potrenować fikołki potrzebne do tzw. spin loop'a (manewr w windsurfingu polegający właśnie na fikołku w przód tylko, że razem z deską i żaglem).

Donos z dnia 19-05-2002, a dokładniej z godziny 13:52
Front atmosferyczny ciągnący się od Szkocji aż do Włoch podesłał nam nam trochę cirrusów, ale chyba przez to ryby lepiej biorą, las zrobił się zieleńszy, a kwiatki bardziej kolorowe ;-)

Donos z dnia 19-05-2002, a dokładniej z godziny 10:39
Niedziela, jak to niedziela - raczej senna, nawet pająk jeszcze śpi, a przecież na błękitnym niebie świeci słoneczko i w powietrzu delikatny wiaterek w sam raz, żeby znów potrenować co bardziej zaawansowane windsurfingowe sztuczki ;-)

Donos z dnia 18-05-2002, a dokładniej z godziny 20:30
Kiedy słońce krwawo wschodzi - w marynarzu bojaźń rodzi.
Lecz gdy czerwień o zachodzie - wie marynarz o pogodzie !

Donos z dnia 18-05-2002, a dokładniej z godziny 13:49
Pogoda nam dopisuje - bezchmurne niebo i słoneczna plaża ściągają na Półwysep weekendowych gości. Jednak to co przyciąga ludzi, odciąga ryby. Wody wokół naszego wąskiego pasku piasku robią się coraz cieplejsze i nasza rybacka flota musi się zapuszczać już naprawdę bardzo daleko na głebokie i zimne wody północnego Bałtyku , aby zdobyć parę skrzynek takich na przykład przyjemniaczków.

Donos z dnia 18-05-2002, a dokładniej z godziny 06:38
Sobotni poranek wita nas słońcem, rosą, brakiem wiatru i prawie bezchmurnym niebem. Tylko nad stałym lądem (tu Gdynia) utrzymują się niegroźne chmury kłębiaste. W tak pięknych okolicznościach przyrody dzika róża chyba dziś zdecyduje się, aby rozkwitnąć.
Dalsza część dnia również bardzo słoneczna i raczej bezwietrzna.

Donos z dnia 17-05-2002, a dokładniej z godziny 20:08
Na dobranoc jeszcze taka mała ciepło-żółto-pomarańczowo-czerwona kuleczka.

Donos z dnia 17-05-2002, a dokładniej z godziny 12:20
Wszystkim wybierającym się w ten weekend na Półwysep przypominamy, że w sobotę i niedzielę będzie zamknięty dla ruchu remontowany odcinek drogi pomiędzy Redą a Rekowem Górnym (tzw. podjazd po Pucką Górę). Został już wyznaczony i oznakowany bardzo malowniczy objazd przez Rekowo Dolne.
Przy okazji dodam, że oprócz słońca właśnie na Półwyspie pojawił się wiatr W 4 B i jest naprawdę windsurfingowo.

Donos z dnia 17-05-2002, a dokładniej z godziny 10:59
Zgodnie z zapowiedzią możemy się już pochwalić słońcem na prawie bezchmurnym niebie.

Donos z dnia 17-05-2002, a dokładniej z godziny 07:33
Choć poranek wcale na to nie wskazuje, to w ciągu najbliższych godzin powinno się całkowicie rozpogodzić i cały weekend będzie stał pod znakiem słońca na bezchmurnym niebie. Jednak temperatury nie będą już tak wysokie jak ostatnio. Wprawdzie w dzień słońce podgrzeje nas dość mocno, to jednak bezchmurne noce będą chłodne, ale za to bardzo gwiaździste. Plażowicze powinni się zaopatrzyć w parawany, windsurferzy w cierpliwość, a spacerowicze w czas i chęci na przechadzkę.
Taki typ pogody utrzyma się do polowy przyszłego tygodnia, później przyjdzie ocieplenie.

Donos z dnia 16-05-2002, a dokładniej z godziny 19:32
Nocnym plażowiczom (tacy też są) przypominamy, że w nocy jest trochę niebezpiecznie, bo nie widać, gdzie plaża, gdzie woda, a gdzie niebo. Najpewniejszą metodą jest w takim wypadku kurczowe trzymanie się najbliższego nie-swojego kolana.
No cóż... terapia dotykiem to jest to !

Donos z dnia 16-05-2002, a dokładniej z godziny 19:00
Jeśli ktoś z Państwa ma wątpliwości co do tego, czy jego pociecha będzia miała się z kim bawić w czasie wczasów w naszych ośrodkach, to mamy nadzieję, że to zdjęcie z majowego weekendu w Willi Augustyna wyjaśni wszystko ;-)

Donos z dnia 16-05-2002, a dokładniej z godziny 18:16
Rowerowa ścieżka, która do tej pory ciągnęła się przez około 7 kilometrów od Juraty do kampingu Maszoperia za Jastarnią, powoli zyskuje kolejne 7 kilometrów - prace nad nią dotarły już do Kuźnicy. Poza tym niestety jest pochmurno i wilgotno, co dobrze wpływa jedynie na nasze roslinki. Na szczęście jutro po południu znów wróci słoneczna pogoda.

Donos z dnia 15-05-2002, a dokładniej z godziny 13:36
Tak jak zapowiadaliśmy w południe pojawiło się słońce i jeszcze dodatkowo uszczęśliwiło i tak już szczęśliwych windsurferów. Jest słońce, jest wiatr, jest dość ciepła woda. Czego trzeba więcej... pewnie czasu na pływanie...;-)

Donos z dnia 15-05-2002, a dokładniej z godziny 06:38
Kołysze nas zachodni wiatr o sile 4 B. Jest dość ciepło, ale pochmurno. Na szczęście z czasem powinno pojawić się też słońce i uzupełnić znane równanie:
słońce + wiatr + woda = windsurfing !

Donos z dnia 14-05-2002, a dokładniej z godziny 10:08
Początkowo pochmurny poranek zmienił się w bezchmurny i słoneczny wtorek. Po wczorajszym deszczu roślinki ożyły i coś co w poniedziałek wyglądało w ten sposób, dziś już wygląda tak. Dzisiaj będzie ciepło, słonecznie i prawie bezwietrznie. Jutro "zimna Zośka" rozpocznie 3-dniowe ochłodzenie połączone z wiekszym zachmurzeniem, przelotnymi, ale niezbyt silnymi opadami deszczu i dość silnym wiatrem z zachodu (W 4-5 B). Słońce wróci w sobotę.

Donos z dnia 13-05-2002, a dokładniej z godziny 08:42
Najbliższy tydzień przyniesie na Półwysep lekkie ochłodzenie wraz z przelotnymi i raczej słabymi opadami deszczu, jednak nie zabraknie rozpogodzeń. Cyrkulacja zachodnia "wyprodukuje" też więcej zachodniego wiatru dla windsurferów, szczególnie w drugiej połowie tygodnia (W 4-5 B).
Wysokie temperatury wraz z dużą ilościa słońca i słabszym wiatrem wrócą dopiero w następny weekend.

Donos z dnia 13-05-2002, a dokładniej z godziny 07:25
Trochę deszczu, a od razu lepiej się rośnie.

Donos z dnia 13-05-2002, a dokładniej z godziny 06:16
Nowy tydzien wita nas pochmurnym niebem. W nocy padał słaby deszcz i był on już naprawdę potrzebny naszej cherlawej, półwyspowej roślinności, która liczy na jeszcze więcej wody z nieba. Prośby roslinek chyba zostana wysłuchane, ale po południu powinno się już przejaśnić.

Donos z dnia 12-05-2002, a dokładniej z godziny 18:16
Być może wiatr nie był dziś zbyt mocny, ale ponieważ windsurfing kształtuje muskulaturę, należy go ćwiczyć choćby na kolanach, aby różne przekładanki dały na koniec w efekcie na przykład manewr zwany helikopterem (aby to ostatnie zdjecie obejrzeć w całości, należy zamknąć okienko z poprzednią fotką).

Donos z dnia 12-05-2002, a dokładniej z godziny 14:08
Posiadacze co większych żagli lub co mniejszych ciał ślizgają sie w najlepsze. Reszta patrzy na to z niedowierzaniem z plaży i po prostu sie opala.

Donos z dnia 12-05-2002, a dokładniej z godziny 08:49
I znów od rana dużo zieleni, błękitu oraz słońca. Może więc hamaczek...?

Donos z dnia 12-05-2002, a dokładniej z godziny 08:18
Kolejny bardzo gorący (o godzinie 08.00 jest +18C w cieniu), słoneczny i słabowiatrowy dzień przed nami. Dziś dodatkowo z czasem będzie jeszcze parno i duszno, co w znaczacy sposób podnosi prawdopodobieństwo wystąpienia burzy po południu. Przy okazji chciałbym ostrzec czekających na silny wiatr windsurferów przed pływaniem podczas burzy właśnie. Węglowe maszty żagli bardzo dobrze spełniaja rolę idealnego celu dla pioruna, o czym kilku ludzi już się przekonało, więc stanowczo nie polecam.

Donos z dnia 11-05-2002, a dokładniej z godziny 14:32
Rano powitały nas zieleń i błękit oraz delikatny wschodni wiatr, więc nie było innego wyjścia i trzeba było znów iść na wodę. Zaraz potem należało wystartować, troszkę się poślizgać, pojeździć rogiem szotowym do przodu lub po zawietrznej stronie żagla. Na koniec oczywiście przysługiwał zasłużony odpoczynek.

Donos z dnia 11-05-2002, a dokładniej z godziny 08:37
Sobota wita nas bezchurnym niebem, temperaturą +15C i wiatrem E 3-4 B. To będzie naprawdę ładny dzień.

Donos z dnia 10-05-2002, a dokładniej z godziny 07:41
I już jest prawie bezchmurnie, a nadchodzący weekend będzie bardzo gorący, choc może zdarzyć się deszcz lub burza. Dużo słońca, ciepla woda i wiatr o sile 3-4 B z ćwiartki wschodniej powinny zadowolić słabowiatrowych windsurferow. Lokalnie wiatr moze przekroczyc 4B i wtedy po prostu będziemy mogli powiedzieć, że mamy na Półwyspie "sideshore Karaiby" ;-)
Cieplolubni plażowicze tez nie powinni mieć zbyt wielu powodow do narzekań, tym bardziej że plaze są jeszcze czyste i... puste. Do grona zadowolonych dołączą też namiotowicze, którzy w końcu będą mieli cieple noce i nie bedą musieli przypalać się nocą kuchenką turystyczną.
W przyszłym tygodniu nadal ciepło, ale więcej chmur, opadow i burz.

Donos z dnia 10-05-2002, a dokładniej z godziny 06:46
Chmury widoczne wczoraj podczas zachodu słońca troszkę nam przesłaniaja teraz niebo, ale z czasem powinny zaniknąć, przegonione przez wschodni wiatr i "rozpuszczone" przez słońce.

Donos z dnia 09-05-2002, a dokładniej z godziny 18:05
Jak już pewnie wspominaliśmy jest dość ciepło, a nawet gorąco. Temperatura wody w naszej zatoczce przekroczyła w tej chwili +17C i pozwala na pływanie na desce nawet bez pianki. Ponieważ niezbyt mocno wieje, wiec zamiast narzekać na brak wiatru można pobawić się na wodzie chociażby w pływanie tyłem do przodu, zakręcić z przytopioną rufą, później zwrócić się przez dziób, by zrobić słabowiatrowego duck jibe'a i na koniec odpłynąć w siną dal.
Jutro sytuacja pogodowa będzie wyglądała podobnie, choć wschodni wiatr powinien byc nieco silniejszy.

Donos z dnia 09-05-2002, a dokładniej z godziny 14:41
Żar się z nieba leje, ale plaża pusta i równie pusto jest na ulicach Jastarni. I właśnie ten spokój połączony z piękną pogodą przyciąga na Półwysep smakoszy takich "okoliczności przyrody", którzy potrafią się wyrwać z "roboty" choćby nawet helikopterem ;-)

Donos z dnia 09-05-2002, a dokładniej z godziny 08:31
Dziś będzie słonecznie, raczej bezwietrznie i bardzo, bardzo gorąco nie tylko z powodu temperatury, ale i matury !
Oczywiście trzymamy kciuki, życzymy samych piątek i szóstek, a dla przesądnych mamy właśnie rozkwitły kwiatuszek do wpiecia w klapę marynarki lub we włosy ;-)

Donos z dnia 08-05-2002, a dokładniej z godziny 18:09
Oj było gorąco, naprawdę gorąco i chyba za gorąco, bo w promieniach zachodzącego słońca przychodzą do głowy wspomnienia starych dobrych czasów, po których pozostały równie stare, ale chyba nie tak dobre ORWO-wskie slajdy.

Donos z dnia 08-05-2002, a dokładniej z godziny 06:48
Bardzo pogodną i gorącą środę zapowiadają dwaj panowie: Pan Pająk oraz Pan Ślimak. Będzie prawie bezwietrznie, bezchmurnie i powyżej +20C.

Donos z dnia 07-05-2002, a dokładniej z godziny 18:48
Dzisiaj panowały wyśmienite warunki nad zatoką, aby wykonać pierwsze kroki na szlaku windsurfingu, czemu z zainteresowaniem przygladali się wydmowi gapie. Nad pełnym morzem chłodniej, spokojniej, a atrakcja to przepływające statki. Słońce pracowicie świeciło nam cały dzień i teraz zmęczone powoli chyli sie ku zachodowi. Jutro przecież znów ma świecić cały dzień na bezchmurnym niebie.

Donos z dnia 07-05-2002, a dokładniej z godziny 13:10
Z ostatniej chwili: pojawiło się kilka chmurek, a mlecze zamieniają się w dmuchawce.

Donos z dnia 07-05-2002, a dokładniej z godziny 12:15
Wyjątkowo ładna pogoda sprawia, że to co 3 tygodnie temy wyglądało w ten sposób, teraz prezentuje się tak - przyrost dzienny to około 1 cm długości i to bez środków dopingujacych...;-)

Donos z dnia 07-05-2002, a dokładniej z godziny 08:08
Kolejny gorący dzień przed nami. Takie temperatury utrzymają się do końca tygodnia. Później rzeczywiście "zimni Ogrodnicy" i w dodatku mokrzy, ale w połowie przyszłego tygodnia znów wrócą wysokie temperatury.

Donos z dnia 06-05-2002, a dokładniej z godziny 06:33
Dłuuugi weekend pożegnał sie z nami ładną kompozycją ze światła widzialnego i produktów kondensacji pary wodnej. Wydaje się, że te ostatnie 8 dni nalezy uznać za udane i pod wzgledem windsurfingowym, i plażowym - wiatru i słońca nie zabrakło, więc kto nie był, niech żałuje.
Dziś mamy już jak najbardziej roboczy poniedziałek, choć zaczyna się raczej sielsko - jest bezwietrznie, bezchmurnie i nie chce się wstawać ;-)

Donos z dnia 05-05-2002, a dokładniej z godziny 14:23
Upał nie do wytrzymania i prawie bezwietrznie, więc windsurferzy mogą potrenować parę choćby najprostszych sztuczek dla zabicia czasu. Jedni więc jeszcze pływają, a inni już ruszają w drogę. A w Jastarni przy dźwiękach rybackiej orkiestry dętej mieszkańcy naszej gminy (Jastarnia, Jurata, Kuźnica) pozują do wspólnego zdjęcia. Oprócz ludzi zebrały się też łodzie. Imprezie patronuje MOKiR, Urząd Miejski i Dziennik Bałtycki, w którym będzie mozna zobaczyć końcowy efekt tej akcji.

Donos z dnia 05-05-2002, a dokładniej z godziny 07:21
Kolejny gorący dzień przed nami i wszystko wskazuje na to, że w "temacie" temperatur nic się nie zmieni przez najbliższe dni. Takiej pogody pozazdrościć może nawet lipiec.

Donos z dnia 04-05-2002, a dokładniej z godziny 20:06
I jeszcze jeden obrazek z cyklu windsurfing o zachodzie słońca. Tym razem w roli gównej windsurferka.

Donos z dnia 04-05-2002, a dokładniej z godziny 19:14
Dziś na dobranoc serwujemy mocno zdesperowanego w poszukiwaniu silnego wiatru windsurfera na swym słabo-wiatrowym zestawie w promieniach zachodzącego słońca.

Donos z dnia 04-05-2002, a dokładniej z godziny 13:59
Dziś również żar sie z nieba leje, ciało hebanieje ;-)
Poza tym wodoloty pływają, nurkowie nurkują, a potem wracają, na plaży plażowicze plażują, a niebo nadal jest bezchmune i nad zatoką i nad pełnym morzem. I tylko windsurferzy nie dokońca są szczęśliwi z powodu niezbyt silnego wiatru...;-)

Donos z dnia 04-05-2002, a dokładniej z godziny 11:02
Miło mi Państwa poinformować, że jak co roku SANEPID dopuścił do kąpieli bez jakichkolwiek ograniczeń wszystkie plaże na Półwyspie Helskim zarówno od strony pełnego morza, jak i Zatoki Puckiej oraz Gdańskiej.

Donos z dnia 04-05-2002, a dokładniej z godziny 09:01
Polska dziś będzie najcieplejszym krajem całej Europy. Temperatury lokalnie osiągną w Małopolsce +30C podczas gdy np. w Grecji będzie około +25C, a Hiszpanii +18C. Na naszym wąskim pasku piasku tylko +24C, ale i to chyba wystarczy...

Donos z dnia 04-05-2002, a dokładniej z godziny 07:13
Piatek pożegnał nas nieco zamglonym zachodem słońca, a sobota powitała prawie bezchmurnym niebem z odrobiną mgiełki. Dziś powinno być nadal bardzo gorąco i bardzo słonecznie. Południowy wiatr 3B w sprzyjających okolicznościach przyrody może osiągnąć siłę 4B, ale nie jest to zbyt pewne ;-)

Donos z dnia 03-05-2002, a dokładniej z godziny 11:57
Piątek wita nas naprawdę gorąco i słonecznie. W Jastarni mnóstwo gości z najdalszych zakątków kraju i świata, a nawet z Sopotu. Jedni latają wodolotem, inni siedzą nad zatoką, jeszcze inni są na plaży nad pełnym morzem i po prostu opalają się. Windsurferzy na razie podziwiają swoje deski oraz żagle i czekają na wiatr. Jednak w tej chwili sytuacja wygląda tak, że najzwyczajniej w świecie żar się z nieba leje i ciało brązowieje, a to niestety nie idzie w parze z silnym wiatrem ;-)

Donos z dnia 03-05-2002, a dokładniej z godziny 07:45
Goraco, goraco, goraco - te trzy slowa wystarczaja, aby opisac pogode na ten weekend. Upaly i slonce dla plazowiczow, a dla windsurferow w ramach promocji dodatkowo wiatr z poludnia o sile 3-4 B. Moze to niezbyt duzo, ale na wieksze zestawy na pewno starczy... po prostu "Karaiby"...;-)
Takie warunki utrzymaja sie przynajmniej do polowy przyszlego tygodnia.

Donos z dnia 02-05-2002, a dokładniej z godziny 13:03
Może i nie wieje za mocno, ale pływać trzeba

Donos z dnia 02-05-2002, a dokładniej z godziny 09:52
W dalszym ciągu pogodę w Polsce kształtują dwa układy baryczne - niż norweski i wyż rosyjski. Oba nie zmieniają swego położenia i nadal zasysają do nas gorące i suche powietrze zwrotnikowe z północnej Afryki, a niż dodatkowo sprowadza chłód nad Europę zachodnią oraz deszcz nad Niemcy. Te dwa olbrzymie układy baryczne oddziela front atmosferyczny biegnacy od Skandynawii aż do Hiszpanii. W ten sposób w Madrycie dziś będzie tylko +18C, a na południu Polski lokalnie temperatury mogą osiągnąć prawie +30C - wiadomo... Polak potrafi ! Jeśli nie drugą Japonię, to przynajmniej drugą Hiszpanię zbuduje jak trzeba ;-)
Taka pogoda utrzyma się jeszcze przynajmniej do niedzieli.

Donos z dnia 02-05-2002, a dokładniej z godziny 07:19
Czwartek wita nas cieplutko i bezwietrznie. Windsurferzy maja cały dzień dla rodziny i znajomych oraz... własnych dłoni, które w wielu przypadkach nie wyglądają najciekawiej ;-)

Donos z dnia 01-05-2002, a dokładniej z godziny 18:30
Pierwszy dzień maja już prawie za nami. Zostały nam po nim juz tylko ciepłe i wietrzne wspomnienia oraz ostatni windsurfer w promieniach zachodzącego słońca.
Jutro nadal ciepło, ale na wiatr możemy liczyć tylko do południa.

Donos z dnia 01-05-2002, a dokładniej z godziny 11:35
Na razie jest tak. Później ma być lepiej ;-)

Donos z dnia 01-05-2002, a dokładniej z godziny 05:11
Kwiecień pożegnał sie z nami w ten sposób, a maj wita nas bardzo ciepło (w południe będzie prawie +20C) słońcem, bezchmurnym niebem i wiatrem S 4 B. Na naszym wąskim pasku piasku dziś prawdziwe windsurfingowe "Karaiby" - słońce, ciepła woda i wiatr S 4-5 B pod hasłem "Pierwszy Maja Świętem Windsurfingu".
A wszystko to dzięki wyżowi ukraińskiemu i niżowi niemieckiemu, które niczym dwa ogromne kręcące się koła zębate zazębiające się nad Polską "zasysają" do nas gorące powietrze wprost z Afryki Północnej. Ten proces potrwa conajmniej do piątku i przyniesie falę upałów dochodzących na południu kraju do prawie +30C. I tak trzymać ;-)

Donos z dnia 01-05-2002, a dokładniej z godziny 05:10
Nowy miesiąc, nowe wiadomości.
Poprzednie donosy znajdziecie Państwo klikając poniżej.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.


Początek strony

Strona główna