Donosy i wiadomości prosto z plaży w Jastarni

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.

Znajdź nas na:

Facebook:

Youtube:

Vimeo:

Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 30-06-2003, a dokładniej z godziny 22:32
No i tak jakoś szast-prast i po czerwcu. Na koniec nawet ładnie się z nami pożegnał.

Donos z dnia 29-06-2003, a dokładniej z godziny 15:20
Zrobiło sie naprawdę gorąco. Na szczęście orzeźwiające morze jest tuż, tuż...

Donos z dnia 29-06-2003, a dokładniej z godziny 08:53
Dziś imieniny Piotra i Pawła, czyli święto rybaków i dzień ich morskiej pielgrzymki do Swarzewa.

Donos z dnia 29-06-2003, a dokładniej z godziny 06:22
Poranna rosa zapowiada kolejny słoneczny dzień.

Donos z dnia 28-06-2003, a dokładniej z godziny 21:30
Na koniec ładnego dnia, ładny zachód słońca - zarówno w oddali, jak i w zbliżeniu.

Donos z dnia 28-06-2003, a dokładniej z godziny 11:42
Plaża, plaża, plaża... nawet w naszym FotoSchowku zrobiło się conieco plażowo.

Donos z dnia 28-06-2003, a dokładniej z godziny 10:46
Żar się z nieba leje, ciało brązowieje...

Donos z dnia 28-06-2003, a dokładniej z godziny 08:57
Słonecznie, prawie bezchmurnie, prawie bezwietrznie i gorąco - kolejny dzień zajęć plażowych.

Donos z dnia 27-06-2003, a dokładniej z godziny 13:36
W tych wszystkich naszych letnich zmianach zapomnieliśmy całkiem o gruntownej przemianie naszej plaży z miejsca raczej odludnego na nadzwyczaj "ludne i zaparawanione". Taki słoneczny dzień jak dziś sprzyja plażowiczom - zrówno tym rodzinnym, jak i samotnym na sucho lub też samotnym na mokro. Dziś wszyscy są zadowoleni.

Donos z dnia 27-06-2003, a dokładniej z godziny 09:02
W tej chwili sytuacja wygląda następująco:
- niebo jest błękitne, a sosny stoją;
- to co było takie, zmieniło sie w takie coś;
- to co było takie, zmieniło sie w takie coś;
- to co było takie, zmieniło sie w takie coś;
- to co było takie, zmieniło sie w takie coś;
Podsumowując powyższe można stwierdzić, że idzie ku nam lato.

Donos z dnia 27-06-2003, a dokładniej z godziny 07:46
Wprawdzie kalendarzowe lato trwa już bez mała tydzień, ale dopiero teraz można będzie mówić o letnim weekendzie. Spodziewamy się na Powyspie dużo słońca (najwiecej w sobotę) oraz mało wiatru, choć może się zdarzyć jąkać "extra" godzinka dla windsurferow (choćby dziś po południu). Nie będzie tez padać. Ten weekend to plażowy weekend. Chyba rzeczywiście wyznawcy grajdołów i parawanów zasłużyli sobie na niego. Ostatnie wietrzno-pochmurne dni spędzili wszak na nerwowym obgryzaniu paznokci, tęsknych spojrzeniach w niebo i próbach zrozumienia tych co taką wietrzna pogodę lubią.
W dalszej perspektywie przed nami lipiec, czyli:
- coraz więcej słońca,
- coraz więcej stopni Celsjusza,
- coraz mniej stopni Beaufort'a.

Donos z dnia 26-06-2003, a dokładniej z godziny 20:59
Dzień powoli minął plażowiczom na plażowaniu, windsurferom na trymie sprzętu, drobnych naprawach i paru chwilach pływania po południu. Część z nich wybrała sie na drobne zakupy (w takim momencie zupełnie niekomercyjnie zawsze polecamy znany i lubiany sklep SurfConnection z Władysławowa). Na koniec i plażowicze, i deskarze wpatrując sie w zachodzące słońce zastanawiają się jaka jutro będzie pogoda...

Donos z dnia 26-06-2003, a dokładniej z godziny 11:38
Słońce świeci na prawie bezchmurnym niebie, plażowicze plażują, a najmłodsi adepci windsurfingu wykorzystują delikatny wietrzyk do podnoszenia swoich umiejętności.

Donos z dnia 26-06-2003, a dokładniej z godziny 09:15
Przed nami wymodlone przez plażowiczów kilka dni słońca i słabego wiatru. Do końca tygodnia codziennie powinno udać się pogodzie wygospodarować kilka słonecznych i ciepłych godzin.
Hasło na dziś - parawany, koce, leżaki oraz dzieciaki pod pachę i na plażę marsz.

Donos z dnia 25-06-2003, a dokładniej z godziny 13:03
Niektórzy to są w czepku urodzeni i nawet z superszybkim "hypersonic'iem" zderzeń unikają...;-)

Donos z dnia 25-06-2003, a dokładniej z godziny 08:39
Plażowicze powoli tracą "nerw", ale przed nami kolejny dzień pochmurnego "wiania". Dopiero jutro będzie mozna się poopalać.

Donos z dnia 24-06-2003, a dokładniej z godziny 14:18
I znów wieje, i znów świeci słońce, i znów windsurferzy są w siódmym niebie. Mogą skakać pod niebiosa z radości albo chłodzić się odrobinę w morskich falach. Jest naprawdę ładnie.

Donos z dnia 24-06-2003, a dokładniej z godziny 07:20
Ranek wita nas pochmurno, deszczowo i bardzo wietrznie. Wieje SW 6 B z porywami do 8 B, ale z czasem zacznie słabnąć. Około południa bedzie już 5-4 B. Po południu powinno zaświecić słońce i znów zrobią się nam nasze polskie "Hawaje". W ten sposób zadowoleni są silnowiatrowi windsurferzy (dla kitesurferów wieje chyba za mocno), a plażowicze muszą poczekać do dzisiejszego popołudnia. Naprawdę plażowo zrobi się dopiero w czwartek.

Donos z dnia 23-06-2003, a dokładniej z godziny 08:39
Dziś dzień przerwy dla deskarzy i dzień "pracy" dla plażowiczów (przynajmniej do południa). Deskarzem mogą podreperować sprzęt i wzmocnić nadwątlone silnymi wiatrami organizmy. Jutro oraz pojutrze znów mocno powieje z zachodu. A później... a później chyba skończy się tzw. cyrkulacja zachodnia, skąd wniosek, że lipiec przywita nas upalnie i słoecznie.

Donos z dnia 22-06-2003, a dokładniej z godziny 17:28
W naszym FotoSchowku znów pojawiły się nowe fotki.

Donos z dnia 22-06-2003, a dokładniej z godziny 17:18
Po dwóch dniach wiatru i słońca (no dobra, wczoraj prawie bez słońca) dziś dla odmiany nastał nam dzień pod znakiem słońca i wiatru. Można było tłumnie wylec na plażę, poopalać się i popatrzeć na to jak niektórzy pływają z nogami do góry, albo na brzuchu, albo przekładają ten żagiel jakoś tak dziwacznie, albo efektownie się wywracają. To jest naprawdę ładny dzień i zaprawdę powiadam Wam - warto go było spędzić na Półwyspie! Kto nie był niech żałuje.

Donos z dnia 21-06-2003, a dokładniej z godziny 20:27
Pod wieczór pojawiło sie słońce, a wraz z nim parę latawców oraz żagli. To ostatnie wiosenne ślizgi. Za kilkadziesiąt minut (dokładnie o 21:10) słońce wejdzie w znak Raka i rozpocznie się kalendarzowe lato.

Donos z dnia 21-06-2003, a dokładniej z godziny 15:02
Nadal mocno wieje i co niektórzy startują w obłoki, choć powrót z tamtąd nie zawsze jest komfortowy ;-)

Donos z dnia 21-06-2003, a dokładniej z godziny 12:20
Jest pochmurno i wietrznie, więc opalać sie nie można, ale na desce pływać i owszem. Można też na niej poskakać i to tak aż stopy z footstrapów wyskakują ;-)

Donos z dnia 21-06-2003, a dokładniej z godziny 08:38
Sobota zaczyna się równie wietrznie jak piątek, ale o wiele mniej słonecznie. Prawdę mówiąc jest po prostu pochmurno. Słoneczko powinno pojawić się po południu, a wiatr z czasem osłabnąć.

Donos z dnia 20-06-2003, a dokładniej z godziny 21:40
Więcej dzisiejszych fotek kite- i wind-surfingowych można znaleźć w naszym FotoSchowku

Donos z dnia 20-06-2003, a dokładniej z godziny 21:25
Oststni dzień kalendarzowej wiosny pożegnał się bardzo wietrznie, ale i słonecznie. Parafrazując pewne powiedzenie pewnego polityka można powiedzieć, że ważne jak kto zaczyna (to pierwszy poranek tegorocznej kalendarzowej wiosny) i ważne jak kto kończy (ostatni zachód kalendarzowej wiosny 2003).

Donos z dnia 20-06-2003, a dokładniej z godziny 15:03
Dziś w Juracie organizowane były zawody Loop Kamikaze Cup, na których nasi kochani kitesurferzy mają konkurować miedzy sobą. Jednak dziś ich jedynym przeciwnikiem był raczej wiatr dochodzący w porywach do 8-9 B i jedyne ewolucje które zobaczyliśmy były mniej więcej w tym stylu. Jutro drugi dzień zawodów.

Donos z dnia 20-06-2003, a dokładniej z godziny 12:27
Wieje baaardzo. Znany już tu nastoletni B-Rave-Kaczor radzi sobie wspaniale, starszym od niego też dobrze idzie, choć dla bezpieczeństwa czasem poruszaja sie parami. Czasami zdarzają malutkie niedociągnięcia techniczne, ale z grubsza wszystko idzie ku lepszemu.

Donos z dnia 20-06-2003, a dokładniej z godziny 08:09
Wiatr stabilizuje się na poziomie 6B, ale był już tzw. kop o sile 8B.
Do tego świeci słońce...;-)

Donos z dnia 20-06-2003, a dokładniej z godziny 07:27
Dziś będzie naprawdę wietrzny dzień. Zachodni wiatr bedzie wiał z siłą 5-6 B (w porywach 7B). Spadnie trochę deszczu, ale powinno też poświecić trochę słoneczko.

Donos z dnia 19-06-2003, a dokładniej z godziny 20:42
Początek dnia był słoneczny, później zachmurzyło się i popadało. Na szczęście pod wieczór nie dość, że się rozpogodziło, to jeszcze rozwiało. Można było popływać i poskakać bez względu na to czy jest się kite- czy też wind- surferem.

Donos z dnia 19-06-2003, a dokładniej z godziny 07:56
Wschodnia cześć Polski jest w zasięgu słabego wyżu znad Litwy, zachodnia zaś pod wpływem płytkiej zatoki niżowej. Taki układ baryczny niejako zasysa do nas ciepłe powietrze z południa. Jednak od północnego zachodu w głąb kraju przemieszcza się strefa dużego zachmurzenia z przelotnymi opadami deszczu i lokalnymi burzami, które również nas dziś nawiedzą.
Przez cały tydzień było milo i przyjemnie, słonko świeciło, na plaży się było, niektórym szkołę się skończyło, a teraz... a teraz mamy wakacje, w sobotę pierwszy dzień kalendarzowego lata, a przed nami nieubłaganie nadchodzi zupełnie nie-letni wietrzno-mokry weekend, który z pewnością nie spodoba się tradycyjnym plażowiczom. Na szczęście dość często będą zdarzały się rozpogodzenia, które poprawią im trochę humor.
Beneficjantami tego przedłużonego weekendu będą roślinki, które wypatrują porządnego deszczuod miesiąca, oraz a może przede wszystkim wyznawcy wiatru. Będzie wiało prawie przez cały czas z zachodu z siła 4-5 B. To z pewnością będzie czas wind- i kite- surferow. Całej reszcie pozostaje tylko podziwiać tych wspaniałych mężczyzn (kobiety oczywiście tez) na swych wspaniałych deskach, żaglach i latawcach robiących wspaniale ewolucje lub czekać wspomnianych już rozpogodzeń, jeśli widoku również wspominanych ewolucji się niestety nie doczekają.
W poniedziałek pogoda powinna się poprawić dla plażowiczów i pogorszyć dla windsurferow - bilans musi wyjść na zero.

Donos z dnia 18-06-2003, a dokładniej z godziny 21:39
Istnieje uzasadnione podejrzenie, że dzisiejszy zachód słońca jest ostatnim tak słonecznym zachodem tegorocznej kalendarzowej wiosny... następny dopiero w lecie ;-)

Donos z dnia 18-06-2003, a dokładniej z godziny 08:30
I kolejny dzień plażowania przed nami...

Donos z dnia 17-06-2003, a dokładniej z godziny 21:40
Ten słoneczny wtorek kończy się w sposób cokolwiek "zacirrusiony", a przy bliższym spojrzeniu wręcz apokaliptyczny.
Jutro nadal dużo słońca i mało wiatru.

Donos z dnia 17-06-2003, a dokładniej z godziny 09:04
Słonecznie, słonecznie, słonecznie - hasło na dziś: na plażę marsz!

Donos z dnia 16-06-2003, a dokładniej z godziny 06:07
Noc była pochmurna, a nad ranem trochę popadało. Roślinki mają w końcu to o czym marzyły. Chmury powinny zniknąć po południu. Plażowicze będą wtedy mogli powrócić na swe piaskowe posterunki, gdzie powinni utrzymac sie conajmniej przez wtorek i środę. Wydaje się, że windsurferzy muszą poczekać na silniejsze wiatry do kolejnego weekendu.

Donos z dnia 15-06-2003, a dokładniej z godziny 14:22
Teraz sytuacja przedstawia sie następująco:
- plażowicze nadal plażują;
- kwiatki kwitną kolorowo;
- posiadacze dużych żagli wchodzą w ślizg.

Donos z dnia 15-06-2003, a dokładniej z godziny 12:12
Niedziela należy do plażowiczów - jest słonecznie, ciepło i leniwo.

Donos z dnia 14-06-2003, a dokładniej z godziny 14:37
Dziś windsurferzy schodzą na wodę z wiekszymi rozmiarami żagli, ale w dalszym ciągu sa bardzo zadowoleni.

Donos z dnia 14-06-2003, a dokładniej z godziny 10:07
Wieje W 4 B, więc wind- i kite- surferzy znów mają okazje zejść na wodę, a ponieważ świeci słońce również plażowiczy nie opuszcza doskonały nastrój.

Donos z dnia 13-06-2003, a dokładniej z godziny 21:33
Już po wszystkim - część się opaliła, część zmęczyła, część nadwyrężyła to i owo, wszyscy są zadowoleni i spokojnie kątem-plują na zachodzące słońce.
Jutro powtórka z rozrywki - tyle samo słońca i troszke mniej wiatru.

Donos z dnia 13-06-2003, a dokładniej z godziny 18:03
Chyba z powodu wiatru nasz FotoSchowek zupełnie zwindsurfingowiał.

Donos z dnia 13-06-2003, a dokładniej z godziny 17:38
Windsurfingowa bajka nadal trwa. Kitesurferzy pochowali się za latawcami, które robią teraz za parawany. Windsurferzy troche tego im zazdroszczą, bo z żagla parawanu sie nie da zrobić, więc dalej trzeba pływać, a nawet ręce jakoś tak pokrętnie przekładać. Podobno o to właśnie chodzi. Niektórzy nocą wiele setek kilometrów przejechali, żeby teraz poszaleć. Nie zawsze wszystko wychodzi, czasem wpadnie się do wody, ale uśmiech z ust nie schodzi. Naprawdę jest ładnie...

Donos z dnia 13-06-2003, a dokładniej z godziny 13:14
Świeci słońce, wieje WNW 6 B i mamy "Hawaje"! W niebo wzięci windsurferzy pływają pojedynczo lub też parami, a kitesurferzy tańczą na wodzie balet do spółki ze swoją deską. Jest pięknie...

Donos z dnia 13-06-2003, a dokładniej z godziny 07:30
Za oknem ani jednej chmurki, a wiaterek jakby powolutku rósł.
Tak zaczynają się tzw. Hawaje po polsku...;-)

Donos z dnia 13-06-2003, a dokładniej z godziny 07:26
Nad naszym krajem od zachodu powoli rozbudowuje się klin wyżowy, niosąc nieco chłodniejszą, ale bardzo słoneczna pogodę.
Tylko roślinki są coraz smutniejsze, bo tęsknią za odrobiną deszczu. Nie doczekały się go przez ostatnie tygodnie i w ten weekend też się go raczej nie doczekają.
Natomiast plażowicze będą mieli do dyspozycji mnóstwo słońca, a wind- i kite- surferzy dużo wiatru. Pod obydwoma względami szczególnie wyróżnia się piątek, czyli weekendu początek.
Jednym dwu-słowem przed nami weekend-marzenie i w dodatku ostatnie chwile, kiedy jeszcze na Półwyspie jest spokojnie. Później czeka nas najazd długo-weekendowy i wakacyjny. Jak to mówią niektórzy - aby do września...;-)

Donos z dnia 12-06-2003, a dokładniej z godziny 21:28
Sa tacy, którzy twierdzą, że te zawijaski na wieczornym niebie wróżą silny wiatr jutro.

Donos z dnia 12-06-2003, a dokładniej z godziny 15:30
Do południa wiało i mozna było jeszcze poszaleć na desce z żaglem. Teraz pozostaje już tylko windsurfing słabowiatrowy lub wygrzewanie kości w gorącym piasku.

Donos z dnia 12-06-2003, a dokładniej z godziny 09:30
Przed nami kolejny dzień, który zadowoli ciepłem i słońcem plażowiczów, a wiatrem windsurferów.

Donos z dnia 11-06-2003, a dokładniej z godziny 16:51
Znów mamy windsurfingowe niebo - świeci słońce, wieje wiatr W 6 B, windsurferzy pływają, a nawet skręcają. Plażowicze tez nie narzekają - za parawanem jest naprawdę miło.

Donos z dnia 11-06-2003, a dokładniej z godziny 14:15
Rzut oka za okno i już wiadomo - niebo błękitne, a wiatr W 6 B.

Donos z dnia 11-06-2003, a dokładniej z godziny 12:36
Zgodnie z zapowiedzią mamy już i słonko, i wiatr.
Plażowicze za parawany, windsurferzy na deski!

Donos z dnia 11-06-2003, a dokładniej z godziny 07:10
Ranek wita nas ciepło i bezwietrznie, ale pochmurno. Po południu chmury powinny zniknąć, wiatr zmienić kierunek z południowego na zachodni i wzmóc się do 5B. W ten sposób znów pod wieczór czeka nas windsurfingowe szaleństwo.

Donos z dnia 10-06-2003, a dokładniej z godziny 19:30
Patrząc na prognozę na najbliższe dni wydaje się, że każdego dnia oprócz ciepła można spodziewać się warunków i na plażę, i na deskę.

Donos z dnia 10-06-2003, a dokładniej z godziny 16:53
Ostatnio trochę nam wiało, trochę świeciło, i trochę grzało.
Ten okres podsumowuje nasz dzisiejszy FotoSchowek.

Donos z dnia 09-06-2003, a dokładniej z godziny 18:18
To co się dzisiaj działo i nadal dzieje to prawdziwie windsurfigowa bajka. Świeci słońce woda i powietrze mają po +20C, a zachodni wiatr dmucha z siłą 6 B. Wśród windsurferów euforia nie spada nawet kiedy się z deski spada, bo w końcu to właśnie to Taką Pogodę walczyli...;-)

Donos z dnia 09-06-2003, a dokładniej z godziny 07:11
Słonko świeci, wiater wieje - na opalanie się jeszcze chyba jest za wcześnie, ale na pływanie najwyraźniej już nie. Za oknem samotny żagiel ujeżdża wiatr W 4 B.

Donos z dnia 08-06-2003, a dokładniej z godziny 17:25
Caaały weekend spisał się na piątkę, a raczej szóstkę wg obecnie obowiązującej terminologii.
W piątek było słonecznie i wietrznie. Było wtedy wystarczająco ładnie, żeby windsurferzy nie kwękali i narzekali na brak wiatru przez następne dwa dni, które należały do plażowiczów.
W sobotę i niedzielę można było błogo oddać się przyjemnościom wylegiwania w pozycji horyzontalnej na dowolnie wybranym boku i "trzaskaniu dermy na heban". Po dwóch dniach takich bardzo słonecznych przyjemności nie wszystkim uda się tak po prostu położyć spać. Najpierw potrzebne bedą cud-kremy przeciw poparzeniom słonecznym lub legendarnej skuteczności babcine okłady z siadłego mleka i dużo, dużo cierpliwości, aby móc jutro przywołać na usta swój zwykły, profesjonalny uśmiech.
A jutro Ci, którzy nie będą się musieli uśmiechać profesjonalnie, najprawdopodobniej bedą się uśmiechać nieprofesjonalnie i bardzo spontanicznie. Plażowicze będą mieli słońce, a windsurferzy wiatr, tak więc znów czeka nas windsurfingowo-plażowa bajka.

Donos z dnia 06-06-2003, a dokładniej z godziny 17:38
Nadal świeci, nadal wieje, nadal jest ciepło i nadal pływają.

Donos z dnia 06-06-2003, a dokładniej z godziny 15:32
To co się dzisiaj dzieje to windsurfigowy raj. Słonko świeci, woda i powietrze mają po +20C, wiatr wieje z siłą 5 B, a windsurferzy tak po prostu sobie pływają.

Donos z dnia 06-06-2003, a dokładniej z godziny 08:11
Gorrrący tydzień za nami. Zaczynamy tęsknic za odrobiną ochłody, a roślinki za odrobiną deszczu. Dziś te marzenia powinny się spełnić, ale tylko trochę. Będzie tylko trochę chłodniej i spadnie tylko trochę deszczu dziś do południa.
Kolejnym marzeniem, które powinno się dziś trochę spełnić jest marzenie windsurferow o wietrze W4B. Dziś pewnie nie będzie tak słonecznie jak wczoraj było, ale powinno być tak wietrznie (przynajmniej około południa).
W następnych dniach, czyli w sobotę i częściowo w niedzielę będą się spełniać marzenia plażowiczów o ciepełku i słoneczku na błękitnym niebie.
Od poniedziałku nadal będziemy w strefie tzw. cyrkulacji zachodniej (tym razem jednak bardzo anemicznej), czyli powinno być wietrznej i powinno choć trochę popadać (roślinki mają taka nadzieje), choć nadal utrzymają się temperatury w okolicach +20C.

Donos z dnia 05-06-2003, a dokładniej z godziny 16:42
Zgodnie z zapowiedzią jest gorąco i słoneczne, a wiatr zmienił kierunek na zachodni i wzmógł się. To co się dzieje teraz na wodzie można nazwać tylko BAJKĄ i to bardzo lśniącą BAJKĄ.

Donos z dnia 05-06-2003, a dokładniej z godziny 06:27
Dziś w dalszym ciągu będzie upalnie, a dla urozmaicenia aury będzie jeszcze duszno i parno. W południe lub trochę później może zdarzyć się burza. W samo południe zaś wiatr skręci o 90 stopni z południowego na zachodni i trochę się wzmocni. Być może po południu windsurferzy bedą mogli się poślizgać. Od jutra chłodniej, ale w dalszym ciągu temperatura w granicach +20C.

Donos z dnia 04-06-2003, a dokładniej z godziny 21:04
I tak to z tym słoneczkiem jest:
- najpierw wschodzi;
- później świeci oraz praży;
- następnie lśni;
- i na koniec zachodzi.
I tak dzień, w dzień...

Donos z dnia 04-06-2003, a dokładniej z godziny 20:25
Upał w końcu zelżał, a słonko lśni na wodzie z łódkami rybackimi w tle.
Brakuje tylko jelenia na rykowisku, żeby było całkiem ładnie ;-)

Donos z dnia 04-06-2003, a dokładniej z godziny 17:11
Jest tak gorąco, że się nic nie chce - ani nosić, ani przenosić, ani donosić...
Z utęsknieniem czekamy na romantyczny chłód wieczoru.

Donos z dnia 04-06-2003, a dokładniej z godziny 06:13
Z lewej niż, z prawej wyż, w środku upał. No i Polska właśnie w tym środku akurat leży, stąd będziemy się dziś smażyć na słonku tak jak wczoraj, tylko troszkę bardziej...;-)

Donos z dnia 03-06-2003, a dokładniej z godziny 14:05
Nadal pięknie i plażowo, a wschodni wiaterek już pozwala windsurferom na pierwsze ślizgi.

Donos z dnia 03-06-2003, a dokładniej z godziny 10:55
Gdyby ktoś miał ochotę na odrobinkę bezchmurnego nieba, to proszę bardzo...;-)

Donos z dnia 03-06-2003, a dokładniej z godziny 09:03
Baaardzo słonecznie, baaardzo bezchmurnie i baaardzo ciepło. Jedyną chmurką jaką udało nam się wypatrzyć był malutki cirrusik. W krótkich żołnierskich słowach można powiedzieć: mamy lato.

Donos z dnia 02-06-2003, a dokładniej z godziny 08:07
Wracając jeszcze do sobotniego zaćmienia Słońca... ludzie obserwowali go z różnych miejsc, ale jednym z najciekawszych był pokład samolotu DC-10 lotu Northwest Airlines NW34 z Seattle w USA do Amsterdamu w Holandii. Trasa lotu idealnie wpasowała się w obszar i czas zaćmienia. Pasażerka o wdzęcznym imieniu Klipsi o godzinie 03:50 UTC uzyskała taki oto obrazek.

Donos z dnia 02-06-2003, a dokładniej z godziny 07:24
Słonko nam ładnie wstało rozpoczynając słoneczny poniedziałek, a wraz z nim równie słoneczny tydzień. Każdego dnia coraz cieplej, a w środę, czwartek u nas temperatury dobiją do granicy +30C, a w głębi lądu nawet tę granicę przebiją. Lato, mamy po prostu upalne lato tej wiosny!

Donos z dnia 01-06-2003, a dokładniej z godziny 15:16
Słonecznie, gorąco, bezchmurnie. Zgodnie z zapowiedziami pojawił się też wiatr NE 4 B. Jeśli chodzi o zatokę to jest to wiatr off-shore, czyli od brzegu. Stąd jest bardzo nierówny, ale niektórzy i z tym sobie radzą.

Donos z dnia 01-06-2003, a dokładniej z godziny 08:54
Z okazji Dnia Dziecka wszystkim małym dzieciom życzymy wszystkiego najlepszego i mnóstwa chwil szczęśliwych, a wszystkim dużym dzieciom wiatru NE 4 B około 15.00 dziś po południu.

Donos z dnia 01-06-2003, a dokładniej z godziny 08:03
Kto rano wstaje, ten... ma zaćmienie...;-)
I rzeczywście... wczoraj na ranem mogliśmy obserwować obrączkowe zaćmienie Słońca przez Księżyc. Momenty i fazy zaćmienia różniły w zależności od położenia obserwatora, ale zasada była prosta - im bliżej Islandii i Grenlandii, tym faza była większa (ciekawe spostrzeżenie, nieprawdaż - czyżby piwo na tych zimnych wyspach było tańsze...?). Zjawisko było widoczne jako zaćmienie obrączkowe (czyli w pełnej krasie) na Grenlandii, Szetlandach, w Islandii i w północnej Szkocji. Wokół czarnego kręgu Księżyca widoczny był pierścień jasno świecącego Słońca.
W Jastarni początek zaćmienia nastąpił okolo godziny 04:31, czyli tuż po wschodzie Słońca. Później było tak, aż nastąpiło maksimum zaćmienia o godzinie 05:29. Wtedy stosunek średnic tarczy Księżyca i Słońca wynósł około 0,86. Następnie zaćmienie zaczęło się zmiejszać. Niestety tuż po godzinie 06:00 pojawiły się chmury i za chwilę zasłoniły Słońce. Zresztą o godzinie 06:29 było już po zaćmieniu, tak że w sumie te chmurki nawet nas nie zdenerwowały.
Więcej "zaćmionych" zdjęć znajdziecie Państwo w naszej FotoGalerii.
Korzystając z okazji pragniemy pozdrowić licznie zgromadzoną publiczność na plaży, która czy to siedząc, czy to leżąc kontemplowała teorię i praktykę zaćmień.
Następne zaćmienie Słońca widoczne w Polsce dopiero 15 stycznia 2010, a jeśli ktoś bardzo musi zobaczyć je wcześniej to wystarczy podskoczyć na Antarktydę 23 listopada 2003 (zaćmienie całkowite) lub jeśli tam za zimno i za daleko, to poczekać trochę i przejechać się do Madrytu w dniu 3 października 2005 (zaćmienie obrączkowe).
Następne zaćmienie czegokolwiek widoczne w Polsce (nie liczymy tych codziennych zaćmien dotykających nas prawie każdego dnia) to CAŁKOWITE zaćmienie Księżyca w jego pełnię w nocy z 8 na 9 listopada z maksimum o godzinie 02:20. Znów się człowiek nie wyśpi, a jak będą chmury to w dodatku zdenerwuje...;-)
Ciekawych zaćmień odsyłamy na najpełniejszą pod tym względem stronę NASA .

Donos z dnia 01-06-2003, a dokładniej z godziny 08:03
Nowy miesiąc, nowe wiadomości.
Donosy z poprzednich miesięcy można przeczytać klikając poniżej.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.

Początek strony

Strona główna