Zapraszamy na wczasy !Augustyna donosi

OW AUGUSTYNA - Jastarnia | Willa AUGUSTYNA - Jastarnia | OW ŻEGLARZ - Jastrzębia Góra
Rezerwacja | Cennik | Dojazd | O Półwyspie | O nas | Sznurki | Teneryfa | Księga Gości
Widok na morze | Pogoda | FAQ | DVD | FotoGaleria | Donosy | Pomoc | Kontakt

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.




Znajdź nas na:

Facebook:
Facebook - Augustyna.pl

Youtube:
Youtube - Kanał Augustyna.pl


Vimeo:
VIMEO - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com


Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 30-09-2003, a dokładniej z godziny 15:20
Nasza pogodna konsultantka rzuciła swym diabolicznym okiem na tzw. okoliczności przyrody i orzekła, że już niedługo bedzie baaardzo wietrznie, ale również niestety chłodno i mokro. Zacznie się typowa dla pażdziernika/listopada mocna cyrkulacja zachodnia, czyli nieustający pochód atlantyckich wietrzno-mokrych niży z zachodu na wschód.

Donos z dnia 30-09-2003, a dokładniej z godziny 14:23
Jeśli kogoś zaiteresował wspomniany poniżej surfing po polsku, czyli skimboard, to więcej fotek znajdzie oczywiście w naszej FotoGalerii.
Zapraszamy! Naprawdę warto!

Donos z dnia 30-09-2003, a dokładniej z godziny 13:50
Surfing po polsku? A jakże! Oto jaką wiadomość dostaliśmy od Pana Piotra Winkowskiego:
Właśnie wróciliśmy z Helu, gdzie Tim Spółki Wodno-Ściekowej Oddział w Zegrzu dawne WTW testował SKIMBOARD. Na razie w timie są sami chłopcy( Bocian, Pindel Jr. JanekW, Kokoszka, Potwór,Dubi, Bopras, Lewy, Łysy, Kudłaty,Piotroszczak) w wolnych chwilach od nauki w szkole i całkowitym braku wiatru we wrześniu - w Zegrzu własnoręcznie i przy pomocy Pana Ludwika 70lat, ale w klubie specjalisty od drewna i fana młodzieży myślącej - wykonali trzy Skimboardy. Już myślą o kolejnych, bo zabawa czyli fun jest OK i cool. Potrzebna tylko plaża, nasza jest super i brak wiatru co u nas się często zdarza.
Pomysł jest chyba dobry, a nawet wyśmienity. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń...

Donos z dnia 29-09-2003, a dokładniej z godziny 07:35
Właśnie wstało poniedziałkowe słoneczko życząc wszystkim miłego tygodnia.

Donos z dnia 28-09-2003, a dokładniej z godziny 18:10
Na koniec tego ostatniego weekendu września mamy jeszcze ładny widoczek.

Donos z dnia 28-09-2003, a dokładniej z godziny 09:55
Ranek jest słoneczny, ale rześki. Na błękitnym niebie fruwają czarne ptaszki, na niebieskim morzu tworzą się białe grzywki, a to oznacza, że nawet jeśli po ostatnich dwóch dniach windsurferzy mają rece do kolan i boli ich wszystko, co tylko może boleć, to i tak idą na wodę...;-)

Donos z dnia 27-09-2003, a dokładniej z godziny 07:57
Pod latarnią obudził się nowy dzień. Niebo jest umiarkowanie zachmurzone chmurami wysokimi (cirrostratus), jest dośc chłodno (+12C), ale wieje S 5 B. Należy teraz poczekać, aż słonko nas trochę ogrzeje, w tym czasie doprowadzić do jako takiego stanu obolałe i poobijane po wczorajszym pływaniu ciało, a następnie... w promieniach słonecznych udać się znów na wodę...;-)

Donos z dnia 26-09-2003, a dokładniej z godziny 19:42
Dzisiaj było po prostu bosko. Innego słowa chyba na to nie ma. Miłośnicy słońca i błękitu nieba mieli co chcieli, a windsurferzy dostali jeszcze wiatr S 5 B, porywy do 6 B. Taki dość silny wiatr z kierunku południowego to w naszym rejonie raczej rzadkość, ale rzadkośc na którą wiele osób czeka cały rok. Otóż dzięki specyficznemu ukształtowaniu dna morskiego w okolicy Jastarni na krawędzi mielizny znajdującej się na wprost Jastarni od strony zatoki (mozna ją zobaczyć nawet z kosmosu lub na naszej mapce albo też na zdjęciu) spiętrzają się naprawdę piękne fale, gdyż przed mielizną jest głęboko na 25 metrów, na mieliżnie około 1 metra przy obecnym poziomie wody. Ten skok głębokości generuje fale przy wietrze południowym. Mielizna ma długość około 2 kilometrów i szerokość od 100 do 500 metrów. Gdy wieje powyżej 5 B jest to chyba najlepszy akwen w Polsce na naukę wave'u, czyli pływania na falach, a to pływanie na falach to esencja windsurfingu właśnie. Fale są pięknie ukształtowane, mają mało piany i nie są strome, a załamują się łagodnie. Nie można właściwie mówić o przyboju. W takich okolicznościach przyrody mamy do dyspozycji szeroki na 300 metrów i długi na 2 kilometry pas z falami, ale bez przyboju i z płytką na 1 metr wodą. Gdy chcemy większe fale zbliżamy się do krawędzi wypłycenia lub ją przekraczamy (fale do 2 metrów), gdy mniejsze oddalamy (fale do 0,5 metra). Jest bardzo bezpiecznie, bo w razie czego zniesie nas na płycizne, ale nie zmieli bo nie ma brzegu. Jeśli do tego wszystkiego świeci słońce, to proszę uwierzyć na słowo, nawet najwięksi hardkorowcy krzyczą z radości. Tak tez było dziś. To miejsce ma jednak 3 minusy. Po pierwsze trzeba się tam wyhalsować, co niektórym sprawia trudność, szczególnie na małych deskach. Po drugie ciężko tam zrobić zdjęcia, bo aparatu na desce raczej nikt nie wozi, a pływa sie 1 do 2 kilometrów od brzegu. No i po trzecie z południa powyżej 5 B wieje w Jastarni najwyżej kilka razy w roku. Ale warto czekać, bo tak pięknie ukształtowanych fal chyba nigdzie na Bałtyku nie spotkacie.
No ale żeby już dalej nie przynudzać nie-windsurferom, mamy dla nich dzisiejszy zachód słońca w wersji poziomej i w wersji pionowej - do wyboru, do koloru...;-)

Donos z dnia 26-09-2003, a dokładniej z godziny 12:10
Sie świeci, sie wieje, sie pływa ;-)

Donos z dnia 26-09-2003, a dokładniej z godziny 10:04
Prognoza na pierwszy weekend jesieni jest prosta: w dzień będzie +17C w powietrzu i w wodzie, w nocy chłodno +11C w powietrzu, a w wodzie nadal +17C, czyli może lepiej z wody nie wychodzić. W sobotę trochę się zachmurzy, w niedzielę bardziej, ale nie powinno padać (ewentualnie dosłownie kilka kropelek w niedziele po południu). Dla windsurferow wiatr będzie wiał z ćwiartki SW z siła 4-5 B w piątek i sobotę, w niedzielę spadnie do 3B i odkręci na NE.
Jednym wielo-słowem będzie złoto-polsko-jesiennie, a drugim słowem również windsurfingowo. To zresztą chyba jedna z ostatnich okazji, aby popływać na desce z żaglem w miarę komfortowych warunkach termicznych.

Donos z dnia 25-09-2003, a dokładniej z godziny 18:40
Dziś na dobranoc mamy szczególny zachód słońca. Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem tzw. słońca pobocznego. Na zdjęciu dzisiejszego zachodu po prawej stronie jest słońce prawdziwe, a po lewej słońce poboczne, czyli odbicie tego prawdziwego na kryształkach lodu obecnych w chmurach. Zjawisko to jest dość powszechne, a mechanizm jego powstawania jest podobny do mechanizmu powstawania tęczy.

Donos z dnia 25-09-2003, a dokładniej z godziny 13:19
Słonesznie, gorąszo, bezwiecznie i komary nie kąszają, bo chyba jusz nie szyją.

Donos z dnia 24-09-2003, a dokładniej z godziny 11:25
Pogoda po prostu prześliczna - bezchmurnie, słonecznie i ciepło. Wiatr pozwala windsurferom na szaleństwa na wodzie (wieje W 4 B), słońce pozwala spacerowiczom na spacery po pustej plaży, gdzie znaleźć można ciszę i spokój. I tylko żółknące na tle błękitnego nieba liście na drzewach przypominają nam o tym, że to jesień właśnie.

Donos z dnia 24-09-2003, a dokładniej z godziny 07:44
No i mamy pierwszy prawdziwie złoto-polsko-jesienny poranek. Jest słonecznie i bezchmurnie, ale rześko. Z czasem słońce nas podgrzeje, ale upały już nam nie grożą. Tak czy inaczej zapowiada się ładny dzień.

Donos z dnia 23-09-2003, a dokładniej z godziny 18:51
Na koniec dnia pierwszy prawdziwie jesienny zachód słońca.

Donos z dnia 23-09-2003, a dokładniej z godziny 18:20
Chmur coraz mniej, wiatru też, ale nadal mozna pływać, choć na wiekszych żaglach niż 5,0 jak to wczesnym popołudniem bywało.

Donos z dnia 23-09-2003, a dokładniej z godziny 16:34
Rzadko się zdarza, żeby jesień klimatyczna i kalendarzowa tak się zgrały jak dziś, a jeszcze rzadziej kiedy to dokładnie widać i czuć. Czujemy znaczne ochłodzenie, a widzimy na obrazie satelitarnym i mapce synoptycznej ja wyraźna jest granica pomiędzy letnim wschodem i jesiennym zachodem Europy. Zimny front atmosferyczny ciągnacy się od Finlandii po Francję dokładnie rozdziela zachodnią zimną i wschodnią ciepłą masę powietrza.

Donos z dnia 23-09-2003, a dokładniej z godziny 14:45
Jak już w niedzielę donosiliśmy, o godzinie 12:47 Słońce weszło w znak Wagi, czyli przekroczyło równik i jest już na południowej półkuli. To tak zwana równonoc jesienna. Tak zwana, bo z powodu refrakcji noc będzie dłuższa od dnia dopiero za 3 dni 26 września, co można łatwo obliczyć obserwując pory wschodów i zachodów słońca. Natychmiast, jak tylko słońce opuściło naszą półkulę, jego miejsce zajeły chmury frontu zimnego i nie dość, że pada, wieje (to wianie akutrat nie bardzo nam przeszkadza, bo jest pływanie na 5,0), to jeszcze znacznie się ochłodziło. Wczoraj o tej porze było +22C, a teraz ledwo +14C. Po prostu idzie jesień...

Donos z dnia 23-09-2003, a dokładniej z godziny 07:56
Słońce świeci, chmur brak, cieplutko, wiatr wieje z południa z siłą 4 B - "Hawaje" po polsku!

Donos z dnia 22-09-2003, a dokładniej z godziny 12:16
Wczoraj w Rewie odbył się finał wspominanych już tu zawodów kitesurfingowych Redubull King of the Air. Była to już druga próba rozegrania tych zawodów - najpierw próbowano w Łebie, ale z powodu braku wiatru nie udało się. Rewa była łaskawsza i już po trzech dniach oczekiwania pojawił się wiatr. Zmienny i niezbyt silny, ale wiatr. Tradycyjnie, jak tylko rozdano nagrody, wiatr wzmógł się. Zwycięzcy dostali bilety na Maui na Hawajach na ogónoświatową edycję konkursu Redbull King of the Air.
Zdjęcia z tej imprezy są oczywiście dostępne w naszej FotoGalerii.
Zapraszamy! Naprawdę warto!

Donos z dnia 21-09-2003, a dokładniej z godziny 12:44
Niedziela jest słoneczna, ciepła i... wietrzna! Pływają mali, pływają duzi, jest pięknie.
Niestety pewne znaki na niebie i w kalendarzu wskazują, że to już naprawdę powoli kończy się lato. Ciepło jeszcze tylko dziś, jutro i pojutrze. Lato za oknem i lato w kalendarzu tym razem idą ramię w ramię. We wtorek 23 września o godzinie 12:47 skończy się lato i zrówna się dzień z nocą, a w środę rano już będzie i deszczowo, i o kilka stopni chłodniej. Zacznie się jesień...

Donos z dnia 20-09-2003, a dokładniej z godziny 19:02
Na dobranoc proponujemy tradycyjny widoczek w orientacji pionowej albo poziomej.
Jutro ma być nadal gorąco, słonecznie, niemal bezchmurnie i... być może wietrznie.

Donos z dnia 20-09-2003, a dokładniej z godziny 17:17
Dzień słoneczny i bezwietrzny - plażowy. Plażowicze smażą sie na słońcu, a windsurferzy i kitesurferzy z nadzieją spoglądaja w niebo i zastanawiaja się czy te cirrusy wróżą wiatr. Podobno wróżą...
Podobno też kajciarzom potrzeba mniej wiatru niż deskarzom. Pojechaliśmy to sprawdzić do Rewy, gdzie od wczoraj czekaja na wiatr organizatorzy Fly to Red Bull King of the Air . Wywiesili całkiem niezłą prognozę i... w oczekiwaniu na wiatr zaczeli po prostu plażować. Podobno wszystko jest w porządku i pod absolutną kontrolą. Może jutro coś zawieje...

Donos z dnia 19-09-2003, a dokładniej z godziny 08:26
Dla odmiany zamiast geo-polityczno-historycznego podziału na Europę wschodnia i zachodnia mamy dziś do czynienia z meteorologicznym podziałem naszego starego już kontynentu na północ i południe, co przynajmniej leksykalnie zbliża nas do Ameryki. No a do Ameryki to każdy pewnie by chciał...
Wracając jednak z tej Ameryki, co to nie chce przyjąć teraz imigrantki z Karaibów niejakiej Izabeli, rzeczywiście mamy do czynienia z podziałem Europy na pochmurna,zimna, deszczowa i wietrzna północ oraz na cieple, słoneczne, bezchmurne i bezdeszczowe południe. Polska tym razem zakwalifikowała się do tego słonecznego południa i napływa do nas cieple powietrze z południowego zachodu.
Ostatni weekend kalendarzowego lata mimo, ze ostatni to nadal bardzo letni, wręcz plażowy. Będzie ciepło i słonecznie. Windsurferzy mogą mięć nadzieje co najwyżej na kilka wymuszonych ślizgów, ale plażowicze będą zachwyceni.
Do końca lata bardzo ciepło i słonecznie, a we wtorek również wietrznie.
Później... później będzie już jesień.

Donos z dnia 18-09-2003, a dokładniej z godziny 19:20
To był słoneczny i bardzo (jak na wrzesień) gorący dzień. Świeciło słońce, temperatura doszła do +23C i nie było wiatru. Ale to już za nami, a przed nami jeszcze cieplejszy piątek. Oprócz słońca i wysokich temperatur powinien też pojawić się wiatr. Najwyzsza już na niego pora, bo inaczej niektórzy windsurferzy popadną w poważne kłopoty zdrowotne związane ze zbyt częstym uzupełnianiem braku płynów w organiźmie. Póki co siedzą sobie na ławeczce i zastanawiają się, czy dzisiejszy zachód słońca w wersji poszerzonej ma coś wspólnego z jutrzejszym wiatrem.

Donos z dnia 17-09-2003, a dokładniej z godziny 15:07
Słońce świeci, jest ciepło i wieje wiatr NW 3-4 B. Posiadacze co większych żagli (>7,5 m2) lub szczycący sie niską masa ciała albo wysoką techniką bez problemu wschodzą w ślizg. Poza tym jest po prostu ładnie.

Donos z dnia 17-09-2003, a dokładniej z godziny 08:38
Dzisiejsze poranne niebo wróży dość pogodny dzień z północno-zachodnim wiatrem o sile 3 B.

Donos z dnia 16-09-2003, a dokładniej z godziny 17:11
Słonce juz nie świeci, bo chmury go zakryły, ale wiatr nadal wieje z siłą 3-4 B.

Donos z dnia 16-09-2003, a dokładniej z godziny 15:09
Jest pogodnie, ciepło, sucho, słonecznie i ślizgowo.

Donos z dnia 15-09-2003, a dokładniej z godziny 20:38
Co to był za dzień... najpierw po prostu się zaczął. Później była walka z kamerką, sterownikami, konfliktami sprzętowymi i... dzień się skończył. Ale na koniec zobaczyliśmy upragniony widoczek z kamerki, więc można iść spokojnie spać...;-)
Jutro ma być dość pogodnie i dośc wietrznie.

Donos z dnia 14-09-2003, a dokładniej z godziny 09:45
Niedziela jest i będzie bardzo słoneczna, ciepła oraz bezwietrzna.

Donos z dnia 13-09-2003, a dokładniej z godziny 19:40
Zaskakująco pogodna sobota zaowocowała nie tylko grillem, ale i trzema panoramkami "w temacie zachód słońca". Mamy dziś do dyspozycji panoramę wczesno-pomarańczową, później następuje lekko fioletowa i na koniec idzie równie fioletowa, ale nieco późniejsza.
Jutro nadal bardzo pogodnie i ciepło oraz... bezwietrznie.

Donos z dnia 13-09-2003, a dokładniej z godziny 14:01
Wspominane w piątek wyże tak się energicznie do roboty zabrały, że już na 24 godziny przed zapowiadanym terminem niżowe chmury rozgoniły. W ten sposób dziś możemy się cieszyć bezchmurną i bardzo słoneczną pogodą>. Można się spokojnie opalać leżąc plackiem na plaży (parawan nie jest potrzebny - jest bezwietrznie), można wybrać się na wydmy na świeże jeżyny albo owoce dzikiej róży. Można też z nudów dzieciom pozbierać żołędzie albo sprawdzić, które grzyby są jadalne. Można też zainteresowac się czemu Amerykanie znów zrzucaja na nas stonkę lub o czym myśli pająk , jeśli myśli albo można nie robić po prostu nic i też będzie dobrze.

Donos z dnia 12-09-2003, a dokładniej z godziny 10:00
Żeby jakoś choć trochę złagodzić piątkowy pochmurny nastrój polecamy zdjęcia w naszym FotoSchowku, które pokazują widoczki jakie były u nas ostatnio i jakie pewnie będą już niedługo.

Donos z dnia 12-09-2003, a dokładniej z godziny 08:24
Na "prawo i lewo" od Polski wyże, na "dole i górze" niże, a w Polsce chmury i przelotny deszcz. Pogoda raczej nie ciekawa, ale w przyszłym tygodniu ma się wyraźnie poprawić za sprawą tych dwóch wyżow na "prawo i lewo", które intensywnie pracują i obiecały, że do niedzieli zdezintergrują chmury związane z tymi dwoma niżami na "górze i dole" - będzie cieplej i pogodniej.
Na Półwyspie piątek najlepiej przepracować lub przespać - pogoda barowa. W sobotę już można będzie wychylić nosa z domu, choć nie każdemu będzie się chciało - pogoda po-barowa. W niedzielę będzie już pogodnie i sucho, stad orzeźwiający spacer z pewnością będzie na miejscu, jeśli już udało nam się jako tako dojść do siebie po piątku i sobocie. Windsurferzy niestety muszą chwilowo znaleźć sobie mniej wiatrolubne hobby. Wiatr spodziewany jest dopiero około wtorku. Od poniedziałku wyraźnie cieplej i pogodniej. Zdaje się, że lato jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa w tym roku.

Donos z dnia 11-09-2003, a dokładniej z godziny 09:50
Nie dość, że pogoda jest marna (pochmurno i bezwietrznie, choć nie pada), to jeszcze mamy małe kłopoty techniczne z naszą kamerką widokową. Jednak usilnie pracujemy nad przywróceniem jej do "życia".

Donos z dnia 10-09-2003, a dokładniej z godziny 08:14
Nad ranem słoneczko rozpaliło się do świecenia i grzania, ale wredne chmury postanowiły utrudnić mu życie. Dzis możemy liczyć tylko na rozpogodzenia, windsurferzy na popołudniwą południowo-wschodnią "czwóreczkę".

Donos z dnia 09-09-2003, a dokładniej z godziny 19:11
Wtorek nie chce być gorszy od poniedziałku i również kończy się na dwa sposoby:
- wersja poziomo-czerwonawa;
- wersja pionowo-niebieskawa.
Obie wersje zapowiadają ciepłą i umiarkowanie wietrzną środę z równie umiarkowanym zachmurzeniem chmurami wysokimi.

Donos z dnia 09-09-2003, a dokładniej z godziny 07:15
Wtorkowy poranek jest słoneczny, bezchmurny, ciepły. Wiatr wieje delikatnie ze wschodu. Reszta dnia powinna być podobna.

Donos z dnia 08-09-2003, a dokładniej z godziny 20:03
Poniedziałek postanowił na przekór swej naturze być całkiem miły. Był bardzo słoneczny i ciepły dla plażowiczów oraz około południa wystarczająco wietrzny dla windsurferów. A że podobno mówią, iż prawdziwy poniedziałek poznaje się nie po tym jak się zaczyna, ale po tym jak się kończy, więc tym razem nasz poniedziałek zafundował nam zachód słońca w wersji poziomej oraz w wersji pionowej.
Nie ma co - ładny był ten poniedziałek, a jaki poniedziałek taki i cały tydzień...

Donos z dnia 08-09-2003, a dokładniej z godziny 08:37
Kolejny słoneczny, suchy i ciepły dzień późnego lata przed nami. A o to, żeby taki właśnie był, walczy dla nas wyż znad Finlandii o słodkim imieniu Pedi. Wkłada on całą swą moc w to, aby zatrzymać deszczowe fronty atmosferyczne na naszej zachodniej granicy. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem mu się udało - chmury zatrzymały się na linii Odry, tam się wypadają i zanikną. Taka walka oczywiście mocno osłabia Pedi'ego, ale z pomocą spieszy mu wyż azorski, więc w najbliższym tygodniu raczej nie powinniśmy się spodziewać niczego innego jak niemal bezchurnego nieba, temperatury około +20C w południe i wschodnich wiatrów o sile 3-4 B.

Donos z dnia 07-09-2003, a dokładniej z godziny 19:52
Dzień minął nam na Półwyspie spokojnie i na leżąco. Leżano na piasku, leżano w wodzie, leżano w hamakach. Było raczej radośnie, choć widziano też chwile zadumy. Windsurferzy poprawiali bilans płynów w organizmach, pod wieczór wykonali kilka "formualnych" ślizgów i oddali się dalszemu uzupełnianiu płynów na okazję kolejnego panoramicznego zachodu słońca.
Jutro pogoda bez zmian - ciepło, omal bezchmurnie i wiatr SE 3 B.

Donos z dnia 07-09-2003, a dokładniej z godziny 09:09
Niedziela wita nas słonecznie i odrobinę wietrznie (SE 3 B). Później bedzie równie słonecznie, a wiatr byc może odrobinę sie wzmocni.
Miło nam donieść, że bohater naszej plaży i FotoGalerii zajął wczoraj III miejsce na regatach w Żninie k/Bydgoszczy. Oto jak sam relacjonuje te regaty:
Dziś byłem na zawodach, wiało 4 m/s. Startowałem na desce z mieczem i żaglu 7,5. Było pięć wyścigów course racingowych i z braku wiatru regaty były bardzo mocno techniczno- pompowe. Na baksztagach o prędkości decydowały żagle, ale po ciężkiej walce na halsach zająłem 3 miejsce i przywiozłem ładną statuetke. Miałem zbyt mały żagiel, koledzy pływali na 10,0 i 9.8 metra, jednak ich technika i brak wiatru sprawił, iż nie potrafili wystarczająco dobrze halsować. Jestem zadowolony i skatowany.
Pozostaje nam tylko pogratulować!

Donos z dnia 06-09-2003, a dokładniej z godziny 19:37
Dzień minął nam słonecznie i cieplutko - plażowicze plażowali, a windsurferzy spławikowali, chociaż wieczorem paru "formułowców" "załapało się" na kilka ślizgów. Na koniec wszyscy "załapali się" na panoramiczny zachód słońca, który zapowiada słoneczną, a po południu być może wietrzną niedzielę. Może znów czekają nas "Hawaje" ?

Donos z dnia 06-09-2003, a dokładniej z godziny 07:19
Sobota wita nas bezchmurnie, ciepło, bezwietrznie i odrobinę mglisto. Za chwilę poranne mgły opadną i zostanie tylko słońce na błękitnym niebie. Zapowiada się prawdziwy raj plażowicza. Windsurferzy zaś dziś raczej nie popływają. Pozostaje im ewentualnie pomoczyć się odrobinę przy brzegu.

Donos z dnia 05-09-2003, a dokładniej z godziny 19:41
Po spokojnym i słonecznym dniu znów możemy się cieszyć ładnym zachodem słońca.
Jutro kolejny słoneczny, ciepły i omal bezwietrzny dzień - będzie się można opalać bez parawanu.

Donos z dnia 05-09-2003, a dokładniej z godziny 18:44
Kto w Jastarni był na naszej plaży z pewnością widział i pewnie podziwiał Pana Michała.
A kto nie był (i ten kto był też) może zobaczyć Go teraz w naszej FotoGalerii
Zapraszamy! Naprawdę warto!

Donos z dnia 05-09-2003, a dokładniej z godziny 08:40
Od poniedziałku na Półwyspie zrobiło się pusto i cicho, miło. Od środy zrobiło się słonecznie. Wczoraj wietrznie, a od dziś zrobi się ciepło i bezwietrznie. Po prostu Babie Lato. Z tych właśnie pajęczych kresek i kropek odczytaliśmy, że jeszcze tylko dziś spodziewamy się trochę chmurek i to raczejtych wysokich, co znaczy ze niebo będzie co najwyżej nieco "pomazgane" jak wczoraj wieczorem. Później czeka nas już tylko błękit nieba, słonce i delikatny wiatr ze wschodu. Ta sytuacje pogodowa powinna się utrzymać bez znaczących zmian conajmniej do końca przyszłego tygodnia. Windsurferzy mogą mieć nadzieję na lokalne, parogodzinne "zrywy" wschodniego wiatru powyżej 3B.

Donos z dnia 04-09-2003, a dokładniej z godziny 20:13
Ale jak już tak przy ładnych obrazkach jesteśmy, to polecamy jeszcze panoramiczne spojrzenie na dzisiejsze niebo widziane z naszego okna tuż po zachodzie słońca.

Donos z dnia 04-09-2003, a dokładniej z godziny 19:47
Już raz rok temu mieliśmy zaszczyt zaprosić Państwa do FotoGalerii Pana Zbigniewa z Poznania. Pan Zbigniew wyjeżdzająć powiedział "Do zobaczenia"... i rzeczywiście zobaczylismy Go raz jeszcze w tym roku. A co zobaczył Pan Zbigniew możemy zobaczyć w Jego FotoGalerii.
Zapraszamy - naprawdę warto !

Donos z dnia 04-09-2003, a dokładniej z godziny 19:05
Wszyscy już się napływali, teraz jeszcze tylko odrobina ćwiczeń z wieczorno-podniebnej geometri wykreślnej, później siusiu, paciorek i spać, i już będzie piątek, czyli słonecznie-bezwietrznego weekendu początek.

Donos z dnia 04-09-2003, a dokładniej z godziny 11:24
Słońce świeci, wiatr wieje, windsurferzy pływają, a nawet czasami skręcają
lub po prostu wpadają do wody. Jest dobrze, a nawet ładnie!

Donos z dnia 04-09-2003, a dokładniej z godziny 09:30
Kolejny słoneczny dzień przed nami. Tym razem jest w dodatku cieplejszy od pozostałych i bardziej wietrzny - już teraz wieje NW 4 B. Czyżby szykowały się nam kolejne "Hawaje" po polsku...?

Donos z dnia 03-09-2003, a dokładniej z godziny 11:09
Ci, którym oprócz błękitnego nieba nic więcej nie potrzeba, są dziś na Półwyspie w siódmym niebie właśnie.

Donos z dnia 03-09-2003, a dokładniej z godziny 06:39
Rześki i bezwietrzny poranek zapowiada słoneczną środę.

Donos z dnia 02-09-2003, a dokładniej z godziny 12:59
Półwysep powolutku pustoszeje, robi się cicho i spokojnie, słońce świeci już tylko dla koneserów tego stanu rzeczy, no i dla późno-letnich kwiatów. Tubylcy powoli dochodzą do siebie po szaleństwach "sezonu", wyremontowane w lecie kutry znów wychodzą w morze po świeże ryby, wyznaczając rytm życia na naszym wąskim pasku piasku.
Jesień idzie, nie ma na to rady...

Donos z dnia 01-09-2003, a dokładniej z godziny 08:47
Wrzesień wita nas słonecznie i rześko - pogoda jak znalazł na pierwszy dzień szkoły, czy też pierwszy dzień pracy po urlopie. Co prawda uczyć się podobno trzeba, pracować też, ale nie zaszkodzi podczas oddawania sie tym zajęciom trochę powspominać minione wakacje.
A działo się, działo... była plaża, był wiatr, były nieoczekiwane zwroty sytuacji, było radośnie, było faliście, było tłoczno, było telewizyjnie, było tęczowo, było trąbkowo, było kajtowo, było wulkanicznie, było łejwowo, było sportowo, a nawet nas trochę zaćmiło, ale to wszystko się już było i się skończyło i nie wróci więcej.
Ale nie ma się co martwić, bo już za parę miesięcy znów bedą wakacje!

Donos z dnia 01-09-2003, a dokładniej z godziny 06:44
Nowy miesiąc, nowe wiadomości.
Donosy z poprzednich miesięcy można przeczytać klikając poniżej.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.


Początek strony

Strona główna