Donosy i wiadomości prosto z plaży w Jastarni

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.

Znajdź nas na:

Facebook:

Youtube:

Vimeo:

Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 31-01-2012, a dokładniej z godziny 08:37
Zamarzamy, zamarzamy. W całej Polsce mróz trzaska nawet 20-to stopniowy, a na naszym wąskim pasku zamarzniętego piasku Zatoka Pucka pokrywa się coraz grubszym lodem. Niedługo lodowe zabawy czas będzie zacząć...

Donos z dnia 30-01-2012, a dokładniej z godziny 07:36
Nie cała Polska jest pod śniegiem, ale w całej Polsce jest bardzo mroźno, a będzie jeszcze mroźniej. Nic dziwnego, że Zatoka Pucka i Zalew Wiślany już sa pokryte cienka warstwą lodu.

Donos z dnia 29-01-2012, a dokładniej z godziny 08:41
Ah, te wschody, a potem pogodne poranki. A mróz trzyma już mocno. Mamy -5C, a w tygodniu będzie -15C. Zatoka powolutku zamarza, czyli za tydzień lub dwa będzie już można na niej jeździć na czym tylko kto chce.

Donos z dnia 27-01-2012, a dokładniej z godziny 09:33
Pozostajemy i pozostaniemy jeszcze na kilka tygodni pod wpływem olbrzymiego i niemal stacjonarnego wyżu COOPER znad Rosji. Do kraju w dalszym ciągu napływać będzie mroźne powietrze polarne kontynentalne. Piątek będzie pogodny i bez opadów. Temperatury w ciągu dnia i nocy ujemne od -10C na wschodzie do -4C na zachodzie. Wiatr wschodni do południowo-wschodniego słaby, okresami umiarkowany. Ciśnienie będzie rosło.

Najbliższe dni, a nawet tygodnie upłyną nam przy niemal codziennie identycznej pogodzie, którą opisać można tak: temperatura powietrza -7C, temperatura wody -2C, zachmurzenie umiarkowane do małego, brak opadów, umiarkowany wiatr z południowego wschodu, czyli coś na ten kształt.

To typowe objawy tak zwanej blokady antycyklonalnej, czyli obecności dużego wyżu nad Rosją lub Skandynawią, który powoduję, że do Polski nie docierają żadne niże z zachodu, ale dociera suche powietrze ze wschodu, które zimą jest bardzo zimne, a latem bardzo gorące. Można powiedzieć, że takie wyże dają nam prawdziwe lato lub zimę, a niże brzydką jesień i deszczową wiosnę.

Donos z dnia 25-01-2012, a dokładniej z godziny 08:45
Hu-hu-ha idzie zima zła. W nocy spadło nieco śniegu i troszeczkę jeszcze pewnie spadnie, ale to wszystko czego możemy się spodziewać po śniegu. Od jutra umiarkowany mróz (-4C), umiarkowany wiatr południowo-wschodni (4 Bf) i w miarę pogodnie, a już na pewno bez opadów, czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Donos z dnia 24-01-2012, a dokładniej z godziny 09:08
Zima jeszcze nie trzyma, ale zaraz zacznie. Na Półwyspie nie będzie tak srogo jak w głębi kraju, więc na Iceboard lub wycieczki rowerowe nie ma co liczyć, ale swoje zima zrobi, czyli ściśnie mrozem.

Donos z dnia 20-01-2012, a dokładniej z godziny 09:51
Nad Europą dominuje rozległy wieloośrodkowy niż FABIENNE, który jutro przyniesie kolejny sztorm oraz opady deszczu ze śniegiem i deszczu. Nadal trwa i będzie trwała odwilż - wszędzie oprócz gór temperatury dodatnie od +2C do +4C.
Puchar Świata w skokach narciarskich w Zakopanem nie musi obawiać się braku śniegu, ale wiatr może płatać figle.

Była zima, ale się skończyła i mamy odwilż, która dla odmiany skończy się w przyszłym tygodniu, kiedy to wróci znów zima, ale tym razem mocniej i na dłużej.

Na razie jednak na dworze nieprzyjemna plucha, więc w takich niezbyt miłych okolicznościach przyrody oprócz ciepłych kapci i dobrej książki (to we własnym zakresie) z naszej strony proponujemy na ten weekend wirtualną wycieczkę po torpedowniach lub wizytę w jastarnickiej bazie minowców. Chwilowo innych pomysłów brak... no chyba, że odrobinka wirtualnego wiatru i wody.

Donos z dnia 18-01-2012, a dokładniej z godziny 21:11
Uprzejmie donoszę, że do końca lutego będę usiłował znaleźć złoty środek między pracą a wypoczynkiem, zarabianiem a wydawaniem, obowiązkami a przyjemnościami, czyli jadę popracować i pofotografować (www.SurfMedano.com ), ale również popływać, poskakać, pozjeżdżać i popodjeżdżać oraz pobyczyć się zasłużenie w przepięknych okolicznościach przyrody. To znaczy, mam nadzieję, że zasłużenie, więc dziś krótka piłka, czyli zapraszamy do naszej najnowszej Wind&KiteFotoGalerii.

Donos z dnia 18-01-2012, a dokładniej z godziny 10:11
Zima była, ale się już po 2 dniach skończyła. Teraz czek nas okres tzw. przedzimia, co na Półwyspie oznacza dużo wiatru, od czasu do czasu deszcz lub deszcz ze śniegiem i temperatura powietrza w okolicach +3/+4C w dzień i 0/-1C w nocy. Nie będzie zbyt miło i, co gorsza, prawdziwa zima wróci dopiero za tydzień, 10 dni. Wprawdzie nie spodziewamy się wtedy jakiś super mrozów, ale przynajmniej będzie ładniej.

Donos z dnia 16-01-2012, a dokładniej z godziny 08:42
Pierwszy raz w tym roku możemy śmiało stwierdzić: zima trzyma! Może jeszcze niezbyt mocno, bo temperatura jest dodatnia (+2C), ale śnieg się utrzymuje. To chyba na pewno będzie zimowy tydzień, bo przecież jaki poniedziałek, taka reszta tygodnia.

Donos z dnia 12-01-2012, a dokładniej z godziny 22:41
Polska jest pod wpływem (czyli nic nowego) głębokiego niżu ELFRIEDE znad Zatoki Fińskiej, a konkretniej pod wpływem frontu zimnego związanego z tym niżem. To początek czekającego nas ochłodzenia, a w przyszłym tygodniu zimy. W całym kraju będzie padać deszcz i deszcz ze śniegiem, tylko na północy (czyli u nas) będzie pogodnie. Temperatury od +1C na wschodzie do +5C na północy. Wiatr nadal silny i porywisty, dochodzący w porywach do 8 Bf. Ciśnienie będzie się wahać.

Kręci ta Pani Natura, oj kręci! Niby połowa stycznia, a wczoraj na termometrze niemal +10C! Toż to upał proszę Państwa prawdziwy! Jedno się tylko nie zmienia - jak wiało i łeb urywało, tak urywa i w ten weekend tez urywać będzie - w sobotę porywy do 9 Bf! Na szczęście wraz z nadejściem nowego tygodnia aura uspokoi się i około środy nadejdzie prawdziwa zima, a raczej jej pierwszy etap, po którym zapewne ociepli się na kilka dni i dopiero w lutym zobaczymy zimę jak się patrzy.

Jak by nie było najpiękniejszy z tego weekendu będzie piątek, a to dlatego, że będzie słoneczny, a słońca już dawno tu nie widzieliśmy. Poza tym będzie to piątek, który jest trzynastym dniem miesiąca i dlatego poświęcimy mu więcej uwagi, bo o reszcie tego wietrznie deszczowego weekendu nie ma co mówić.

Piątek trzynastego wcale nie powinien kojarzyć się tak źle, jakby się niektórym mogło wydawać. Dawno, dawno temu ta data uznawana była za niezwykle szczęśliwą. Ponura sława piątku jako 13-go dnia miesiąca zaczęła się dopiero w 1307 roku. Dokładnie 13 października (a to był piątek właśnie) 1307 roku na rozkaz Filipa IV Pięknego aresztowano wszystkich Templariuszy. Po długotrwałym procesie, trwającym do czerwca 1311 roku, sobór w Vienne zdecydował o kasacie zakonu templariuszy. Jego majątki we Francji zostały skonfiskowane, wielu templariuszy poniosło śmierć na stosie. Zakon Ubogich Rycerzy Świątyni (czyli Templariuszy), który powstał ponad 190 lat wcześniej przestał oficjalnie istnieć. Oficjalnie, bo nieoficjalnie podobno istnieje do dziś i nadal używa swego bajecznego majątku do ingerencji w sprawy doczesne.

Ciekawostką jest fakt, że siedzibą Templariuszy w Jerozolimie był przebudowany na kościół dzisiejszy meczet Al-Aksa. Ale jeszcze ciekawsze jest to, że Wielki Mistrz Zakonu Jakub de Molay oficjalnie załamał się na torturach i napisał list wzywający templariuszy do przyznania się do winy, co było wielkim sukcesem inkwizycji, tym większym, gdyż wielki mistrz był niepiśmienny!

Jednak Jakub de Molay odwołał później swoje zeznania. Jako zatwardziały heretyk został spalony na stosie w marcu 1314 roku, wzywając przed śmiercią na sąd boży Filipa IV, papieża Klemensa V i Wilhelma de Nogaret przed upływem roku. Klątwa sprawdziła się - żaden z tej trójki nie dożył Bożego Narodzenia roku pańskiego 1314. Czyżby coś jednak było na rzeczy w związku z tymi piątkami...

Kolejny problem to czy w każdym roku musi być przynajmniej jeden trzynasty w piątek? Otóż TAK! Musi być przynajmniej jeden piątek trzynastego w roku, ale może się to zdarzyć również dwa lub trzy razy w roku. A jakby komu było tego za mało to informujemy, że w przeciągu kolejnych 400 lat trzynasty dzień miesiąca wypadnie w piątek jakieś 680 razy...

Donos z dnia 11-01-2012, a dokładniej z godziny 07:57
Wszystko idzie zgodnie z planem: wiatr zaczyna wiać, deszcz zaczyna padać i taka pogoda utrzyma się do soboty/niedzieli. Jedynie w piątek jest szansa na odrobina słońca. A w połowie miesiąca zawita do nas zima, czyli ujemne temperatury.

Donos z dnia 09-01-2012, a dokładniej z godziny 09:14
Powiało, popadało, nie zaświeciło i dalej tak będzie. Ten tydzień nic nie zmieni - nadal dużo chmur, czasem deszcz, czasem deszcz ze śniegiem, a na termometrze w dzień w okolicach +4C. Od środy znów kilkudniowy sztorm, który w nocy z czwartku na piątek może dać porywy wiatru do 9 Bf. Dopiero w przyszłym tygodniu aura uspokoi się i chyba nadejdzie coś na kształt zimy - temperatury przez kilka dni będą ujemne, a być może nawet trochę śniegu spadnie.

Donos z dnia 05-01-2012, a dokładniej z godziny 08:31
Dzisiaj pogodę w Polsce będzie kształtował imponująco głęboki niż ANDREA znad Bałtyku. Dzień będzie pochmurny, wietrzny i z opadami. Na zachodzie deszcz, w centrum deszcz ze śniegiem, na wschodzie śnieg przechodzący w deszcz ze śniegiem i deszcz. Temperatury wyrównane od +2C na wschodzie do +4C na zachodzie. Wiatr południowo-zachodni silny i porywisty. Ciśnienie bardzo niskie, nadal będzie spadać.

Rok 2011 już za nami, Sylwester też za nami, a przed nami okropny czwartek i niewiele lepszy weekend. Jedyne co w nim dobre to to, że jest o jeden dzień dłuższy, i że dziś będzie najgorzej - potem już tylko lepiej. Czwartek bowiem przyniósł bardzo dużo wiatru i deszczu. Niestety chwilowo nic nie zapowiada zmiany i przynajmniej ten weekend nadal będzie stał pod znakiem sztormu i brzydkiej pogody. W taka pogodę żal psa z domu wypędzić, a co dopiero fotografa... Pozostają więc ciepłe kapcie, strategicznie wybrany fotel lub kanapa i książka lub TV. Może też być komputer, żeby sprawdzić kiedy będzie lepiej lub kiedy będzie zima.

No właśnie. Połowa stycznia to raczej już czas na śnieg, tym bardziej, że Szczyrk zamierza ogłosić stan klęski żywiołowej, ale nie ze względu na wiatr, ale ze względu na brak śniegu (czytaj: pieniędzy od turystów) właśnie! My tam góralom nie żałujemy, niech im śnieg (czytaj: pieniądze) pospadają z nieba teraz, to nam słonko (chyba już wiadomo jak to przeczytać) zaświeci latem...
Jednak póki co, na naszym wąskim pasku piasku trzymamy i siebie, i dobytek, i usiłujemy nie dać się wywiać.

Donos z dnia 04-01-2012, a dokładniej z godziny 09:00
Kołysze nas południowo zachodni wiatr o sile 6-7 stopni w skali Beauforta. Poza tym jest nadal stosunkowo ciepło (+7C) i pogodnie. Jutro nadal wietrznie, ale już deszczowo, czyli cieszmy się błękitem nieba póki jeszcze można.

Donos z dnia 03-01-2012, a dokładniej z godziny 09:05
Za oknem nadal ciepło, choć już nie tak "upalnie", bo tylko +5C, co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę, że cały mijający rok 2011 okazał się o +0,6C cieplejszy od średniej wieloletniej i jednocześnie o niemal "5 cm suchszy" od tejże średniej. Nie było więc źle, a pewnie w 2012 będzie lepiej. Pożyjemy, zobaczymy. A będzie na co patrzeć, bo od jutra zaczynamy atomową trzydniówkę z wiatrem 7-8 Bf oraz poziomym deszczem. Miłe to nie będzie na pewno.

Donos z dnia 02-01-2012, a dokładniej z godziny 09:45
Zarówno ostatni dzień grudnia 2011, jak i pierwszy dzień stycznia 2012 już za nami, a przed nami pierwszy poniedziałek roku 2012. No cóż... poniedziałek jak to poniedziałek, szczególnie po Sylwestrze najmilszy nie jest, ale dajemy radę tym bardziej, że na termometrze niemal +10C! Jak na środek zimy, to niemal upał. No właśnie, a gdzie zima...? A zima chyba zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zacznie nas nieśmiało odwiedzać w okolicach połowy stycznia, a na dłużej pewnie zagości w lutym, który jest właśnie dlatego lutym, bo "luty" znaczyło dawniej w polszczyźnie tyle co "mroźny, srogi, okrutny" dzisiaj.
Zanim jednak będzie lub nie będzie zimna zima przed nami jeszcze środowy sztorm o sile 7-8 Bf, czyli w tym tygodniu dla każdego znajdzie się cos miłego.

Donos z dnia 02-01-2012, a dokładniej z godziny 09:04
W ramach wdrożenia się w Nowy 2012 Rok polecamy jeszcze jeden filmik z Sylwestra 2011, Nocy Sylwestrowej i Pierwszego dnia Stycznia 2012, który jest dostępny w naszej najnowszej SylwestrowejVideoGalerii.

Donos z dnia 01-01-2012, a dokładniej z godziny 09:16
Zanim na dobre zaczniemy Nowy 2012 Rok spójrzmy i wspomnijmy jeszcze raz minione 365 dni w 68 sekund, czyli zapraszamy na film złożony z widoczków z web-kamerki z okna okna OW AUGUSTYNA w Jastarni. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 01-01-2012, a dokładniej z godziny 09:15
Na samym początku Nowego 2012 Roku tradycyjnie proszę przyjąć serdeczne życzenia kolejnego POGODNEGO roku oraz...
...oraz spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, niskich podatków, słodkiego, miłego życia, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii, najlepiej kumulacji, pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości, wygodnych butów, willi z basenem, eleganckiej limuzyny, samych zwycięstw, cudownych wakacji, szczęścia, pociechy z dzieci, punktualnych pociągów, świętego spokoju, jachtu, żadnych trosk, powodzenia u płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich poranków, pomyślności, trafnych decyzji, intuicji w interesach,prezentów od losu, dużego łóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi, miłego szefa, prezentów moc, smacznego bigosu, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, udanych łowów, pasjonującej pracy, szansy na sukces, dużo słodyczy, szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głowa, samych pozytywnych wibracji, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, słońca, olimpijskiej kondycji, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji, uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła, czystego nieba, dwustu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, manny z nieba, ciągle nowych rekordów, niskich kosztów, bezpiecznych lądowań, wielu ciekawych znajomości, wygranych przetargów, sumiennych dłużników, taaaakiej ryby, najwyższego miejsca na podium, dobrego fryzjera, radosnych świat,serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, najwyższych odznaczeń, osiągnięcia wyznaczonych celów, pełnego sejfu, szczęścia w kartach, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, smacznego jajka, mnóstwa prezentów, udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych wakacji, większości w parlamencie, miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej podroży, złotej jesieni, poczucia humoru, anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń, wiecznej młodości, licznego potomstwa, niewieszającego się komputera, sławy i chwały, lekkości bytu, pokojowego rozwiązania wszystkich konfliktów, szybkiego rozwoju gospodarczego, hojnych sponsorów, korzystnego układu gwiazd, miłosnych uniesień, czytelnych instrukcji, cichych wielbicieli/lek, mistrzowskich zagrań, dobrej nocy, wielkiej przygody, słodkich snów, wystrzałowej zabawy sylwestrowej, zgranej ekipy, pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociechy, lojalnych współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, suto zastawionego stołu, złotej rybki, zimnego piwa, zasięgu w każdym miejscu, gry fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głównych ról, kreatywności, podroży dookoła świata, udanych szkoleń, efektywnych poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu, beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, trafnych wyborów, prestiżowych nagród, spokoju ducha, oddechu od codzienności, samych szóstek w szkole, godnych przeciwników, szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji, świetlanej przyszłości, korzystnego horoskopu, zdjęcia na okładce, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu alternatyw, tolerancji, własnego odrzutowca, gorączki sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina, silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, zamku w nad Loarą, ambitnych planów, kilku odkryć i kilku wynalazków, owacji na stojąco, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu, płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców, dużo nadzienia w pączku, strumieni szampana, kominka, rozbicia banku, recepty na szczęście, zabawy do białego rana, odwagi cywilnej, dobrej prasy, ptasiego mleczka, przygód z happy endem, długich wakacji, dużo rodzynek w cieście, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka, celnego oka, sportowego wozu, różowych okularów, ruchu w interesie, stabilnej waluty, zgrabnej figury, siły perswazji, zdolności nadprzyrodzonych, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele - zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny i stale rosnącego konta bankowego...
To tak z grubsza byłoby na tyle. Resztę proszę życzyć sobie samemu...;-)

Donos z dnia 01-01-2012, a dokładniej z godziny 09:13
Nowy 2012 Rok, nowy miesiąc, nowe wiadomości. Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.

Początek strony

Strona główna