Donosy i wiadomości prosto z plaży w Jastarni

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.

Znajdź nas na:

Facebook:

Youtube:

Vimeo:

Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 31-12-2014, a dokładniej z godziny 15:43
I jeszcze na koniec troszkę importowanego słońca i wiatru, czyli żeby nam sie...

Donos z dnia 31-12-2014, a dokładniej z godziny 09:17
Święta, święta i... po świętach. Zima, zima i... po zimie. Jesteśmy już po dodatniej stronie zera i wszystko zaczyna płynąć. O północy powinniśmy osiągnąć +5C i około 4-5 Bf, czyli sylwestrowa zabawa na świeżym powietrzu będzie stosunkowo ciepła, ale wilgotna i dość wietrzna. Na szczęście nie powinno nić padać z nieba, więc da się to spokojnie wytrzymać. Natomiast w pierwszym dniu Nowego 2015 Roku być może zobaczymy słoneczko, a że wiatru na pewno nie zabraknie, to z pewnością pojawią się też na Zatoce miłośnicy zimnej wody, desek, żagli i/lub latawców.

Może i nie jest to najlepsza prognoza, ale trzeba mieć nadzieję na lepszą, czyli proszę przyjąć życzenia kolejnego POGODNEGO roku oraz...
...oraz spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, niskich podatków, słodkiego, miłego życia, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii, najlepiej kumulacji, pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości, wygodnych butów, willi z basenem, eleganckiej limuzyny, samych zwycięstw, cudownych wakacji, szczęścia, pociechy z dzieci, punktualnych pociągów, świętego spokoju, jachtu, żadnych trosk, powodzenia u płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich poranków, pomyślności, trafnych decyzji, intuicji w interesach,prezentów od losu, dużego łóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi, miłego szefa, prezentów moc, smacznego bigosu, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, udanych łowów, pasjonującej pracy, szansy na sukces, dużo słodyczy, szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głowa, samych pozytywnych wibracji, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, słońca, olimpijskiej kondycji, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji, uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła, czystego nieba, dwustu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, manny z nieba, ciągle nowych rekordów, niskich kosztów, bezpiecznych lądowań, wielu ciekawych znajomości, wygranych przetargów, sumiennych dłużników, taaaakiej ryby, najwyższego miejsca na podium, dobrego fryzjera, radosnych świat,serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, najwyższych odznaczeń, osiągnięcia wyznaczonych celów, pełnego sejfu, szczęścia w kartach, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, smacznego jajka, mnóstwa prezentów, udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych wakacji, większości w parlamencie, miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej podroży, złotej jesieni, poczucia humoru, anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń, wiecznej młodości, licznego potomstwa, niewieszającego się komputera, sławy i chwały, lekkości bytu, pokojowego rozwiązania wszystkich konfliktów, szybkiego rozwoju gospodarczego, hojnych sponsorów, korzystnego układu gwiazd, miłosnych uniesień, czytelnych instrukcji, cichych wielbicieli/lek, mistrzowskich zagrań, dobrej nocy, wielkiej przygody, słodkich snów, wystrzałowej zabawy sylwestrowej, zgranej ekipy, pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociechy, lojalnych współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, suto zastawionego stołu, złotej rybki, zimnego piwa, zasięgu w każdym miejscu, gry fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głównych ról, kreatywności, podroży dookoła świata, udanych szkoleń, efektywnych poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu, beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, trafnych wyborów, prestiżowych nagród, spokoju ducha, oddechu od codzienności, samych szóstek w szkole, godnych przeciwników, szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji, świetlanej przyszłości, korzystnego horoskopu, zdjęcia na okładce, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu alternatyw, tolerancji, własnego odrzutowca, gorączki sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina, silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, zamku w nad Loarą, ambitnych planów, kilku odkryć i kilku wynalazków, owacji na stojąco, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu, płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców, dużo nadzienia w pączku, strumieni szampana, kominka, rozbicia banku, recepty na szczęście, zabawy do białego rana, odwagi cywilnej, dobrej prasy, ptasiego mleczka, przygód z happy endem, długich wakacji, dużo rodzynek w cieście, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka, celnego oka, sportowego wozu, różowych okularów, ruchu w interesie, stabilnej waluty, zgrabnej figury, siły perswazji, zdolności nadprzyrodzonych, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele - zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny i stale rosnącego konta bankowego...
To tak z grubsza byłoby na tyle. Resztę proszę życzyć sobie samemu...;-)

Donos z dnia 28-12-2014, a dokładniej z godziny 17:12
Ostatnia niedziela roku 2014 nieco nas przyprószyła i zrobiło się niemal zimowo. Niemal, bo wprawdzie mróz (-3C) i śnieg (0,3l/m2 za ostatnie 12h) były, ale jakoś tak nie do końca. Dość powiedzieć, że taka zima nawet drogowców nie zaskoczyła ani na głównej drodze, ani na drogach pobocznych, nie mówiąc o tym, że o jeździe na sankach nie było mowy. No i ten 1 cm białego, co na nas spadło, to raczej były kulki przypominające grad, a nie prawdziwe śnieżynki (grad to drobiny lodu powstałe w wyniku przymarzania kropel wody, a śnieżynki to skrystalizowana para wodna). Do tego wszystkiego wieczorem przeszliśmy na dodatnią stronę zera i chyba to by było na tyle, jeśli chodzi o ten epizod zimowy. Może jutro będzie mała "dosypka", ale na naprawdę solidną zimę w Jastarni przyjdzie nam chyba jeszcze poczekać, bo od środy znów odwilż i zachodnie sztormy. Więcej niemal zimowych zdjęć znajdziecie w naszej najnowszej NiemalZimowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 26-12-2014, a dokładniej z godziny 10:32
W Wigilię lało, pierwszy dzień Świąt nie zachwycał pogodą, więc nie było po co odchodzić od suto zastawionego stołu, bo na zewnątrz było pochmurno, wilgotno i zimno.
Jednak drugi dzień Świąt od samego rana pokazał swoją spokojną, a nawet słoneczną twarz. Można więc było spokojnie iść na spacer, ale wnioskując z braku żywej duszy na ulicach czy plażach niewielu wybrało tę drogę. Być może to przez brak prawdziwej zimy (a bywało kiedyś w Jastarni naprawdę zimowo), a może to po prostu takie słodkie, świąteczne lenistwo...

Donos z dnia 24-12-2014, a dokładniej z godziny 12:14

Gruszkowo-śliwkowe na choince zawieszone
najserdeczniejsze życzenia świąteczne
składa Państwu
Wasz Donosiciel

Donos z dnia 24-12-2014, a dokładniej z godziny 09:21
W Wigilię 2014 Polska znajdować się będzie pod wpływem niżu FREIA w ciepłym i wilgotnym powietrzu polarnym morskim napływającym z zachodu. Środa będzie w całym kraju wietrzna, pochmurna i deszczowa, choć im dalej na południe, tym lepiej. Temperatura wyrównana w okolicach +7C. Porywisty, południowo-zachodni i zachodni wiatr będzie lokalnie w porywach osiągał nawet 7Bf. Ciśnienie zacznie powoli wzrastać.

Jak to powiadał prof. Parczewski: żyjemy w klimacie umiarkowanym, ale o nieumiarkowanych wahaniach pogody. I tegoroczne Święta są najlepszym dowodem na to stwierdzenie, bo najbliższe dni przyniosą nam niemal wszystkie typy pogody, może z wyjątkiem upałów.

Otóż za wspomnianym niżem FREIA (nordycka bogini Freja odpowiadała za miłość, płodność i magię), który sprawił, że dzisiaj będzie pochmurno, deszczowo i stosunkowo ciepło (+7C), od jutra będzie rozbudowywał się wyż, który zablokuje napływ niżów atlantyckich i doprowadzi do wymiany umiarkowanie ciepłego powietrza o cechach morskich na powietrze zdecydowanie chłodniejsze napływające z północy, czyli temperatury spadną poniżej 0C, a za oknem szarość nieco się zabieli, choć to nic pewnego, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna, a jak wiadomo, jedyna przewidywalna rzecz w pogodzie, to fakt, że jest ona nieprzewidywalna.

W każdym bądź razie dzisiaj z pewnością jest pochmurno i wilgotno, w pierwszy dzień Świąt ma nadal być pochmurno, ale chłodniej, czyli deszcz zacznie przechodzić w deszcz ze śniegiem i śnieg, który w nocy pewnie zamarznie i sprawi że drogi staną się śliskie i niebezpieczne. Piątek i sobota najprawdopodobniej będą pogodne, ujemne i słabowiatrowe, co sprawi, że będzie okazja 'odspacerować' nieco czwartkowe obżarstwo. Niedziela najzimniejsza (do -3C), ale pochmurna, a od poniedziałku dużo zimnego, północnego wiatru. W każdym bądź razie takie jest plan, a jak będzie, tak będzie...

Donos z dnia 21-12-2014, a dokładniej z godziny 14:33
Ta grudniowa niedziela od samego rana była bardzo pogodna i stosunkowo ciepła. Spokój, na plażach, na ulicach i w lesie pustki. Tylko na wodzie, kilku dobrze ubranych szaleńców nieźle sobie polatało, o czym można się przekonać oglądając więcej fotografii i krótki filmik, które znajdziecie w naszej najnowszej GrudniowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 19-12-2014, a dokładniej z godziny 13:36
Pada deszczyk pada, pada sobie równo...

Donos z dnia 19-12-2014, a dokładniej z godziny 09:12
W przedostatni piątek 2014 roku Polska będzie pozostawać na skraju głębokiego i rozległego niżu ENGEL znad Morza Norweskiego w ciepłej i wilgotnej masie powietrza polarnego morskiego. Piątek zapowiada się w całym kraju bardzo pochmurnie i bardzo deszczowo, ale za to niespotykanie jak na grudzień ciepło - temperatura od +7C na wschodzie do +11C na zachodzie. Wiatr południowo-zachodni, w porywach dość silny. Ciśnienie będzie się wahać, po południu na zachodzie i północy zacznie rosnąć.

Dzisiaj nie ma po co wyglądać za okno - tak jak było, tak i jest szaro, buro i stosunkowo ciepło, ale tym razem jakby bardziej. Chmury są jakby cięższe, niższe i bardziej deszczowe, a temperatura może osiągnąć nawet +10C. Wszystko dlatego, że znajdujemy się w tzw. ciepłym wycinku niżu ENGEL pomiędzy frontami ciepłym i chłodnym. Dziś mamy więc chyba najcieplejszy dzień grudniowy w tym roku, a jutro, po przejściu frontu chłodnego, ochłodzi się do +6C, nie przestanie padać, a wiatr może osiągać w porywach nawet 8 Bf. W niedzielę powinno być nieco lepiej, czyli nie zapowiada się na deszcz, wiatr osłabnie, a może i będzie kilka przejaśnień.

W nadchodzącym tygodniu , czyli również na Święta Bożego Narodzenia, ani chmur, ani wiatru, ani deszczu nie zabraknie. Będą zdarzać się przejaśnienia, ale będą one wyjątkiem od pochmurno-wietrznie-wilgotnej reguły, która będzie wyglądać mniej więcej tak.
Święta nie będą więc ani białe, ani mroźne, tylko wietrzne i wilgotne. Zresztą o zimie na razie ani widu, ani słychu. A jeśli już o jakiejś zimie mamy mówić, to o kalendarzowej. Dzień 21 grudnia będzie najkrótszym dniem 2014 roku (7h 42m), a gdy się skończy, to po 3 minutach zacznie się astronomiczna zima i to jedyna zima na jaką na pewno możemy liczyć.

Pomimo niezbyt atrakcyjnej pogody jedno jest pewne: prognozowany spadek ciśnienia atmosferycznego będzie rekompensowany pewnym wzrostem ciśnienia krwi, bo wbrew obiegowym i tradycyjnym opiniom naukowcy (pewnie amerykańscy) twierdzą, że Święta Bożego Narodzenia to jeden z najbardziej nerwowych okresów w roku: jedni martwią się, że sernik "opadł", drudzy że prezent nie będzie odpowiedni, trzeci że nie dostali takiego karpia jak chcieli, a jeszcze inni zastanawiają się nerwowo czy najpierw iść do Mamy Taty czy do Taty Mamy czy jeszcze inaczej. W każdym razie jedno jest pewne - Święty Spokój na Święta będzie jak znalazł i nigdy go nie będzie za dużo, więc właśnie Świętego Spokoju na Święta (i nie tylko) życzymy Wszystkim naszym P.T. Czytelnikom oraz ich Rodzinom. Resztę da się kupić w supermarkecie...

Na koniec tradycyjnie jak co roku mamy coś dla Panów, bo Panie pewnie zajęte. Otóż jeśli chcecie drodzy Panowie zaimponować Swojej Kobiecie i Przyjaciołom, możecie na przykład samodzielnie przygotować na Święta bardzo proste i pyszne ciasto.
Oto przepis:
Składniki:
- 1 kostka masła
- 2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky

Sposób przygotowania:
Przed rozpoczeciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę i inne utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba... by być tego pewnym nalej jedna szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe. Powtórz operację. Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą mase, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszasie sprawdź czy whisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczkę. Otfórz drugą butelkie jeśli czeba. Wszuc do mniski dwa jajka, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawć jakość wiski zepy potem gosie nie mufili sze jest trojonca. Wszuc do miszki szycka sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszucisz! Fypij skok sytrynowy. Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudz monki ile tam masz f domu, osmaruj piesyk masłem i wylej siasto na plache piesyka, usaw go na 350 stofni, saaaamknij dwiszki. Sprawć jakos fiski sostanej ot pieszenia siasta i ić spać.
Jak się rano obudzisz, Twoja Kobieta będzie bardzo z Ciebie dumna, choć jakby nie do końca...

Donos z dnia 16-12-2014, a dokładniej z godziny 09:22
Szału za oknem nie ma, ale nie jest też źle. Może nie jest tak ładnie jak w niedzielę, ale choć brakuje słońca, to jest stosunkowo ciepło, a wiatr nie przeszkadza w spacerach. Powolutku już można zacząć przepowiadać pogodę na Święta - na dziś wydaje się, że raczej nie będą białe i chyba trzeba będzie uważać, żeby silny wiatr nie wywiał prezentów spod choinki, bo wiatru nie zabraknie.

Donos z dnia 14-12-2014, a dokładniej z godziny 10:05
Stosunkowo ciepło, stosunkowo bezwietrznie i naprawdę słonecznie - byłoby naprawdę miło, żeby na tej niedzieli to się nie skończyło...

Donos z dnia 13-12-2014, a dokładniej z godziny 09:03
W nocy 70 km na północ od Rozewia, czyli na środku Bałtyku, wiatr średni osiągnął poziom 9 Bf, a porywy 11 Bf. W Jastarni było o wiele spokojniej, bo średnio maksymalnie zanotowaliśmy 7 Bf z porywami do 9 Bf. Teraz jest już po wszystkim, a południowo zachodni wiatr wieje z siłą około 5 Bf i tak będzie wiał i wiał jeszcze przez wiele dni.

Donos z dnia 12-12-2014, a dokładniej z godziny 10:25
W ten piątek Polska będzie pozostawać na skraju głębokiego niżu ALEXANDRA znad Morza Norweskiego oraz niżu BILLIE, który jest niżem wtórnym w stosunku do Aleksandrii i zaczął formować się wczoraj na południowym skraju głównego niżu na skutek tzw. zafalowania na froncie chłodnym. Niż ten sprowadza do nas cieplejsze i wilgotne powietrze polarne morskie, a przede wszystkim bardzo silny wiatr.

Piątek będzie dość pogodny na południu i południowym wschodzie - tam zachmurzenie umiarkowane do dużego. W pozostałych rejonach pochmurno, a od zachodu będzie wchodziła kolejna strefa frontowa z opadami deszczu. Po południu opady dotrą do centrum i na północny wschód - na Suwalszczyznę w postaci deszczu ze śniegiem. Temperatura od +1C na wschodzie do +7C na zachodzie. Wiatr z południa i południowego zachodu, dość silny, w porywach 60-80, lokalnie 90 km/h na północy i Pogórzach i 40-60 km/h w głębi kraju. Ciśnienie będzie spadać.

Ostatnio za oknem szału nie ma, czyli jest szaro i buro, ale stosunkowo ciepło i bardzo, bardzo wietrznie. Do takiego stanu pogody lepiej się przyzwyczaić, bo w najbliższy weekend oraz w najbliższych dniach chmur i silnego wiatru na pewno nie zabraknie, a termometr będzie na plusie. Przy tej okazji wszystkim meteopatom niniejszym składamy serdeczne wyrazy współczucia, bo przy takich skokach ciśnienia atmosferycznego i silnym wietrze nieustający ból głowy jest gwarantowany.
Ale wróćmy do pogody, a raczej do wiatru.

Słowo „ORKAN” jeszcze niedawno oznaczało „cyklon tropikalny formujący się na Oceanie Indyjskim", ale w dobie "czerwonego czy też żółtego paska na dole ekranu" w Polsce to słowo teraz używane jest do określenia huraganów atlantyckich docierających do Europy zamiast zbyt zwyczajnie brzmiących słów takich jak na przykład silny sztorm czy wichura.

Jakby tego nie nazwać, to dziś wieczorem będzie naprawdę mocno wiało, czyli wiatr średni osiągnie 7Bf, a porywy 9 Bf. To już naprawdę sporo, ale nasz nasz cudowny wąski pasek piasku zwanym Półwyspem Helskim nie takie sztormy przetrwał, więc i tym razem nie spodziewamy się niczego nadzwyczajnego.
Ot, witar trochę anteną TV będzie kiwał, więc wieczorny film będzie trochę 'śnieżył'.

Donos z dnia 11-12-2014, a dokładniej z godziny 09:33
Wiatr ustabilizował się na poziomie 4-5 Bf i będzie z taką mniej więcej siłą wiał z południowego zachodu aż do jutra, kiedy to zacznie rosnąć do poziomu 7 Bf wiatru średniego i 9 Bf w porywach. Poza tym nadal jest niezbyt pięknie, ale dodatnio i nie pada. Da się żyć, a jak się czasem nie da, to zawsze można sobie poprawić humor kilkoma bardziej słonecznymi fotkami.

Donos z dnia 10-12-2014, a dokładniej z godziny 09:28
Wiatr powoli się rozkręca, w tej chwili wiele 5-6 Bf i jest niezbyt miło. Maksimum sztormu zapowiada się po południu i właśnie wtedy średni wiatr będzie osiągał 7 Bf, a porywy 9 Bf. Wieczorem siła wiatru powinna spaść do 4 Bf.

Donos z dnia 09-12-2014, a dokładniej z godziny 19:42
Dzisiaj było miło, ale się skończyło. Jutro zaś juz tak miło nie będzie, bo pierwsze bedzie pochmuirno i wilgotno, a po drugie i najważniejsze będzie bardzo wietrznie z porywami wiatru nawet do 9 stopni w skali Beauforta. Dla porównania 5 Bf wygląda mniej więcej TAK.

Donos z dnia 08-12-2014, a dokładniej z godziny 08:46
Po pogodnej niedzieli pozostały tylko wspomnienia, a teraz musimy się zmierzyć z poniedziałkiem - jest pochmurno, zimno, szaro, wilgotno i wietrznie. Jutro wprawdzie możemy liczyć na nieco słońca i brak wiatru, ale od środy wróci bardzo silny wiatr i stalowe niebo z przelotnym deszczem. Temperatura nominalna będzie wprawdzie dodatnia, ale odczuwalna z pewnością już ujemna. Druga połowa tygodnia to po prostu mocny, grudniowy sztorm z siłą wiatru dochodzącą momentami do 9 Bf. Dla poprawienia tej niezbyt miłej perspektywy proponujemy parę nieco cieplejszych zdjęć...

Donos z dnia 05-12-2014, a dokładniej z godziny 10:02
Nad Polską nadal mamy obszar wysokiego ciśnienia związany ze znanym i lubianym od co najmniej dwóch tygodni wyżem ROBIN, którego centrum jest teraz nad wschodnimi dzielnicami Ukrainy. Niestety swój wpływ zaznaczy także zatoka niskiego ciśnienia łącząca niże YASMINA i XANDRA znad Morza Północnego i Śródziemnego, stąd ranek w wielu miejscach mglisty, szczególnie na południu.

W dzień przeważnie będzie pochmurno z lokalnymi przejaśnieniami we wschodniej połowie kraju. Na północnym wschodzie miejscami mogą występować słabe opady śniegu lub marznącej mżawki, od zachodu nasunie się strefa słabych opadów deszczu. Temperatura od -2C w tradycyjnie zimnych Suwałkach do nawet +6C w równie tradycyjnie ciepłym Wrocławiu. Wiatr południowo-wschodni, słaby, okresami umiarkowany. Ciśnienie będzie spadać.

Lekki mróz na Półwyspie przeważnie zapewnia nam ładną pogodę, ale temperatura lekko powyżej 0C wygląda o wiele gorzej, a niestety tak właśnie jest i tak właśnie będzie w ten weekend, czyli pochmurno, szaro, buro, mgliście i niezbyt przyjemnie, szczególnie dla osób korzystających z lotniska w Gdańsku, gdzie wczoraj z powodu właśnie 'lekko dodatniej' mgły nie można było ani wylądować, ani wystartować.

W nadchodzącym tygodniu też nie mamy co liczyć na poprawę - nadal będzie lekko powyżej 0C, pochmurno i jakoś tak byle jak. Najwyraźniej pogoda nam nie sprzyja, ale za to sprzyja kalendarz, bo niedawno zakończyły się Andrzejki, wczoraj była Barbórka, a jutro imieniny Mikołaja, nie wspominając o nadchodzących Świętach. Okazji do dawania i otrzymywania prezentów jest więc mnóstwo, co powinno poprawić nam humory.

Bo przecież czy to Santa Clause (USA), czy Babbo Natale (Włochy), czy Heilige Nicolaus (Niemcy), czy Mikulas (Czechy), czy Julemanden (Dania), czy Święty Mikołaj, czy Mikołajki, to zawsze chodzi o jedno - o prezenty...;-)
Natomiast sam Święty Mikołaj urodził się w Licji w Azji Mniejszej około roku 280. Już za młodu odznaczał się pobożnością toteż brat matki Mikołaja biskup Patary wyświęcił go na prezbitra. Rodzice Mikołaja zmarli ok. roku 300 podczas zarazy, która w tym czasie nawiedziła Licję. Otrzymany spadek Mikołaj przeznaczył na pomoc biednym i potrzebującym. Jak głosi legenda dary podsuwał anonimowo stąd pochodzi tradycja podkładania prezentów pod poduszkę. Mimo wyświęcenia na biskupa Miry pozostał człowiekiem niezwykle skromnym wszystkie posiadane dobra rozdawał biednym. Zmarł właśnie 6 grudnia w roku 345.

Pikanterii całej sprawie nadaje fakt, że postać Świętego Mikołaja przedstawianego jako grubasek w czerwonym kożuchu z długą białą brodą w saniach zaprzęgniętych w renifery wymyślono w celach reklamowych w latach 20-tych naszego wieku na zlecenie koncernu Coca-Cola. Jakby nie było kiedyś, to dziś czy jutro warto wybrać się wieczorem na spacer i poszukać Świętego Mikołaja, a nuż Go znajdziecie w dodatku z workiem pełnym prezentów?!

Donos z dnia 04-12-2014, a dokładniej z godziny 21:26
Zrobiło się cieplej, ale wilgotniej, czyli dalej w sumie zimno. W tej sytuacji proponujemy coś nieco cieplejszego.

Donos z dnia 02-12-2014, a dokładniej z godziny 11:48
Słońce świeci, lekki mróz, wiatru nie za wiele, więc Zatoka Pucka powoli zamarza, ale na razie tylko przy samym brzegu. Niestety na całkowite jej zamarznięcie nie ma co na razie liczyć, bo od jutra/pojutrza zaczyna się ocieplenie i z lodu będą nici, a raczej woda.

Donos z dnia 01-12-2014, a dokładniej z godziny 08:52
A gdyby komuś słońca w Jastarni w ten weekend było mało, to proponujemy uzupełnienie jego niedoboru poprzez obejrzenie kilku jeszcze bardzo ciepłych fotek z El Medano lub jeszcze bardzo wietrznych zdjęć z Los Christianos na Teneryfie.

Donos z dnia 01-12-2014, a dokładniej z godziny 08:49
Szast prast i nie wiadomo kiedy, i nie wiadomo jak, ale listopad 2014 już za nami. Na koniec pogoda dopisała, Andrzejki też się udały, czyli wszytko dobre, co się dobrze kończy, a tych paru dni szarości nie ma co pamiętać.

Poniedziałek, czyli pierwszy dzień grudnia 2014, niestety nie zachwyca, ale jeszcze dziś ma to się zmienić - pogodnie i mroźno będzie do środy, zaś w drugiej połowie tygodnia ta "jeszcze nie zima" się bardzo powoli skończy, czyli wrócimy do temperatur lekko powyżej 0C, chmur i mgieł. Weekend zapowiada się już na wyraźnym plusie, ale z chmurami, wiatrem i deszczem. Następny "atak" zimy być może zdarzy się na Święta, ale to nic pewnego. Pożyjemy, zobaczymy...

Donos z dnia 01-12-2014, a dokładniej z godziny 08:29
Nowy miesiąc, nowe wiadomości.
Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.

Początek strony

Strona główna