| 
 
 
OW AUGUSTYNA - Jastarnia |
Willa AUGUSTYNA - Jastarnia |
OW ŻEGLARZ - Jastrzębia Góra 
Rezerwacja |
Cennik |
Dojazd |
O Półwyspie |
O nas |
Sznurki |
Teneryfa |
Księga Gości 
Widok na morze |
Pogoda |
FAQ |
DVD |
FotoGaleria |
Donosy |
Pomoc |
Kontakt 
***** Donosy prosto z plaży w Jastarni ***** 
Donosy pochodzą z  plaży przed OW Augustyna w Jastarni. 
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie  w archiwum. 
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano. 
Donos z dnia 
 30-09-2005, a dokładniej z godziny  08:49  Od północy stary kontynent atakuje znany z  amerykańskich wojaży ex-huragan  RITA, ale w starciu z wyżem rosyjskim raczej nie ma szans i "rozejdzie się po kościach" gdzieś w okolicach Norwegii, więc na jakieś pogodowe (czyt. wiatrowe) fajerwerki nie ma co liczyć. Niestety Rita tak jak w USA tylko z daleka wydawała się straszna, a przy bliższym poznaniu okazała się zwykłą, spokojną, niżową panienką. Piątkowy, pochmurny poranek nie zachęca do życia, ale po południu powinniśmy zobaczyć słoneczko i zacząć cieszyć się weekendem, który będzie stosunkowo chłodny, ale za to pogodny,taki  złoto-jesienny. Oprócz dzisiejszych paru kropel ani w sobotę, ani w niedzielę deszcz nam nie grozi, silny wiatr również, będzie słoneczko, wiec spacerowicze i rowerzyści będą zadowoleni, tylko windsurferzy nie bardzo.  Patrząc dalej w nadchodzącym tygodniu pogoda zapowiada się sucha, słoneczna i dość ciepła, czyli złoto-polsko-jesienna po prostu. Donos z dnia 
 29-09-2005, a dokładniej z godziny  15:50  Po wilgotnym i chłodnym poranku w południe pojawiło się słoneczko, zupełnie ucichł wiatr i nastał czas  ciepłej -  złotej -  polskiej -  jesieni. Donos z dnia 
 28-09-2005, a dokładniej z godziny  13:36  Cieplutko (+20C), ale coraz bardziej pochmurno. Południowy wiatr o sile 3-4 Bf przywiał zaś nam  windsurferów oraz  kitesurferów, więc nawet ja ktoś nie pływa, to może przynajmniej popatrzeć...;-) Donos z dnia 
 28-09-2005, a dokładniej z godziny  07:28  Słońce  wstało i rozpoczęła się  środa. Miała być pochmurna i wietrzna, ale ani chmur, ani wiatru nie ma zbyt dużo - zrobi się ich więcej dopiero późnym wieczorem, kiedy nadejdzie chłodny front atmosferyczny, który oprócz chmur i wiatru przyniesie trochę deszczu i chłodniejszy o parę stopni czwartek. Donos z dnia 
 27-09-2005, a dokładniej z godziny  09:41  Ciepło,  słonecznie i prawie zupełnie  bezwietrznie. Donos z dnia 
 27-09-2005, a dokładniej z godziny  07:43  Nieco  mgliście, ale bardzo  bezchmurnie zaczyna się ten wtorek. Reszta dnia zapowiada się bardzo ciepło i bardzo słonecznie. Chmury, odrobina deszczu i trochę wiatru dopiero jutro, więc póki można, cieszmy się słońcem i...  borówkami...;-) Donos z dnia 
 26-09-2005, a dokładniej z godziny  18:37  Powolutku  minął nam słoneczny poniedziałek, a przed nami równie ciepły (by nie rzec niemal upalny) wtorek. A poźniej nastąpi środa, która południowego  wiatru doda, więc z pewnością będą też  fale. Donos z dnia 
 26-09-2005, a dokładniej z godziny  11:10  Oprócz  błękitnego nieba nic nam więcej nie potrzeba... Donos z dnia 
 26-09-2005, a dokładniej z godziny  07:36  Niby  słońce wzeszło całkiem normalnie, ale poranek zrobił się jakiś taki  POPiSowy...;-) Donos z dnia 
 25-09-2005, a dokładniej z godziny  19:26  Jeszcze tylko  wieczorny widoczek i już ten słoneczny weekend prawie za nami, ale nie jest źle - nadchodzacy tydzień przynajmniej na początku będzie równie słoneczny i cieplutki. Donos z dnia 
 25-09-2005, a dokładniej z godziny  15:44  Jest bardzo ciepło, bardzo słonecznie i bardzo złotopolskojesiennie. Donos z dnia 
 25-09-2005, a dokładniej z godziny  07:36  O godzinie  06:35 wstała nam ciepła oraz  bezchmurna niedziela i dosłownie chwilę po tym na wodzie pojawili się  windsurferzy i to nie bez przyczyny, bo jednak coś tam z południowego wschodu  wieje. Donos z dnia 
 24-09-2005, a dokładniej z godziny  18:08  Wieczorem można wybrać się na spacer na jastarnickie molo (jeszcze nielegalnie, ale ciiicho-sza!) , które już częściowo jest  wykończone, a częściowo  jeszcze nie. Na szczęście  widoki rekompensują wszelkie niedogodności. Donos z dnia 
 24-09-2005, a dokładniej z godziny  12:54  Witar siadł, więc chwilowo  pływanie mamy z głowy, ale zrobiło się cieplutko i milutko, zatem czas na  Złota Polską Jesień. Donos z dnia 
 24-09-2005, a dokładniej z godziny  11:36  Dziś był ciepły, bardzo słoneczny, trochę wietrzny i tylko odrobinę jesienny poranek. Słońce wstało  o godzinie 06:34, niektórzy zajęli się poranną toaletą, inni popłynęli po świeże rybki, a jeszcze inni ruszyli popływać. O godzinie 07:00 rano deski i żagle pływały oraz fruwały, a gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć jak to dokładniej było z tym sobotnim porankiem, to zapraszamy do naszej najnowszej PorannoSobotniejFotoGalerii. Podobno warto! Donos z dnia 
 23-09-2005, a dokładniej z godziny  18:30  Ach... te jesienne  zachody... Donos z dnia 
 23-09-2005, a dokładniej z godziny  17:25  Ach... te  barwy jesieni... Donos z dnia 
 23-09-2005, a dokładniej z godziny  07:59  Dziś o godzinie 00:23 Słońce weszło w zodiakalny znak Wagi i rozpoczęła się astronomiczna jesień i potrwa nam do 21 grudnia do godziny 19:36. Dni są coraz krótsze, ale jeszcze nie są krótsze od nocy. Dzisiaj Słońce świeci w Jastarni od 06:32 do 18:43 (przez 12 godzin i 11 minut), i dopiero 26 września noc po raz pierwszy będzie dłuższa od dnia (dzień będzie trwał od 06:37 do 18:35, czyli 11 godzin i 58 minut). Pomimo, ze teoretycznie lato się skończyło, to jednak ten weekend będzie bardzo pogodny, słoneczny i ciepły, właściwie to możnapowiedzieć, ze nawet letni, choć upałów nie będzie, ale temperatura powietrza powyżej +20C raczej tak. A wszystko przez miłościwie nam panujący ogromny i pogodny wyż z centrum nad Rosja, który zapewnia nam stabilną, słoneczną, ciepłą i suchą aurę. Do tego dużo błękitnego nieba i mało wiatru południowo-wschodniego wiatru. Windsurferzy mogą liczyć na morska bryzę, która być może da im kilka ślizgów, a być może nie. Pożyjemy i zobaczymy, ale zdaje się że taki typ pogody jak w ten weekend będzie się u nas utrzymywał przez najbliższy tydzień, a może i najbliższe tygodnie, czyli zarówno w kalendarzu, jak i za oknem królować będzie Złota Polska Jesień. Donos z dnia 
 22-09-2005, a dokładniej z godziny  20:20  Chyba ta przedpołudniowa,  pochmurna aura sprawiła, że dosłownie na wydmie wyrósł nam  grzybek, ale to chyba jakiś trujak, bo jest cokolwiek  dziwny. Na szczęście po południu zaświeciło  słoneczko i po chmurach oraz grzybach nie pozostał nawet ślad. Co najlepsze taka słoneczna i ciepła pogoda powinna nam towrzyszyć cały weekend, a może i dłużej. Donos z dnia 
 22-09-2005, a dokładniej z godziny  10:39  Półwysep jakby nieco przysnął, donosy też, ale jak tu nie przysypiać, kiedy za oknem wprawdzie ciepło, ale raczej  szaro. Jedynie dojrzewające  warzywa mają się doskonale. Na szczęście jutro powinno już zaświecić  słoneczko i powrócić błękitne niebo i wszystko się przebudzi...;-) Donos z dnia 
 20-09-2005, a dokładniej z godziny  07:56  Jak pewnie wszyscy wiedzą, na jesieni liście na drzewach i krzakach zaczynają zmieniać kolor z zielonego na różne odcienie   żółci i/lub   czerwieni. Za ten stan rzeczy odpowiadają procesy rozkładu chlorofilu - barwnika, który nadaje roślinom zielony kolor i pełni najważniejszą rolę w fotosyntezie. Gdy nadchodzi jesień chlorofil zaczyna ilościowo ustępować innym barwnikom fotosyntetycznym - tj. żółtym karotenoidom, stąd efekt żółknięcia liści i piękne jesienne kolory. Jednak właściwym sensem tego procesu nie jest dostarczanie nam ładnych widoczków, ale zgromadzenie przez drzewo czy krzak dodatkowego "tłuszczyku" przed zimowym snem, czyli odzyskanie składników odżywczych zgromadzonych w liściu zanim ten opadnie. Drzewo odzyskuje ze zgromadzonych w liściach białek LHCII potrzebne substancje i ponownie je wykorzystuje do budowy innych organów rośliny - na przykład nasion. Donos z dnia 
 19-09-2005, a dokładniej z godziny  07:26  Poniedziałek, jak to poniedziałek, przyjemny nie jest, za to pochmurny tak. Dobrze, ze nie pada i nie zamierza. Na szczęście od jutra do końca tygodnia wraca  słoneczna aura. Natomiast na silniejszy  wiatr trzeba będzie najprawdopodobniej poczekać aż do soboty. Donos z dnia 
 18-09-2005, a dokładniej z godziny  19:23  To był ciepły, bardzo słoneczny, trochę wietrzny i odrobinę jesienny dzień, czyli dla każdego było coś miłego. Jedni mieli  ślizgi, mieli  vulcany i mieli  gecko, a inni mieli  plażę oraz  widoczki, a jeszcze inni  zimowita jesiennego. A co kto miał jeszcze podczas tej niedzieli można się przekonać oglądając naszą OsiemnastoWrześniowąFotoGalerię. Zapraszamy! Podobno warto...;-) Donos z dnia 
 18-09-2005, a dokładniej z godziny  07:06  Jedno się kończy, a drugie zaczyna. Taki tego świata skutek i przyczyna. Donos z dnia 
 17-09-2005, a dokładniej z godziny  19:12  Na koniec oczywiście   wieczorny widoczek. Jutro dużo słońca, choć na upał nie ma co liczyć, ale na   wiatr chyba tak. Donos z dnia 
 17-09-2005, a dokładniej z godziny  15:44  Dzień dziś zaczął się słonecznie, później padało, jeszcze później puszczali balony, a jeszcze jeszcze później mogliśmy podziwiać, dotykać, macać, głaskać, podnosić, obracać i FOTOGRAFOWAĆ najnowsze zabawki firm F2 i Arrows. A uwierzcie, było co podziwiać i co  pomacać... Donos z dnia 
 17-09-2005, a dokładniej z godziny  07:22  Poranek jest rześki, ale bardzo bezchmurny, więc słońce szybko nas podgrzeje do normalnych temperatur. Donos z dnia 
 16-09-2005, a dokładniej z godziny  13:03  Jak wiadomo wczoraj u nas mocno wiało, ale równie mocno wiało również  na kultowym spocie polskiego wave'u, czyli w Karwi. I właśnie stamtąd pochodzi ta  piękna fotka, która daje obraz tego, co tam się wczoraj działo. A przy takim silnym zachodnim wietrze jak wczoraj dzieją się tam przede wszystkim wielkie fale właśnie! Donos z dnia 
 16-09-2005, a dokładniej z godziny  07:24  Polska wydostała się już spod wpływu ex-huraganu Maria (przestało u nas wiać) i teraz jest pod wpływem niżu z centrum nad Częstochową (ewentualne skojarzenia religijne są raczej nieuprawnione) i tak jak paręset lat temu mamy napływ z północy, ale nie Szwedów tylko chłodnego powietrza, czyli potopu (szwedzkich pieniędzy) nie będzie (niestety). Właśnie wstało  słońce i rozpoczął się  piątek słonecznego i chłodnego weekendu początek. Tutaj trzeba sprecyzować, ze chłodny będzie raczej piątek, a słoneczne, choć nie upalne sobota i niedziela. Przedwczoraj i wczoraj windsurferzy dostali to, co  chcieli i teraz mogą trochę odpocząć, bo następny wiatr dopiero w niedzielę, choć i dziś po południu może być małe conieco. Natomiast "normalni" wczasowicze z pewnością w czasie tego weekendu będą mogli odkryć uroki pustych półwyspowych  plaż oraz Złotej Polskiej  Jesieni i jak to zwykle na Półwyspie bywa, znów wszyscy będą zadowoleni...;-) Donos z dnia 
 15-09-2005, a dokładniej z godziny  14:31  Wiatr osiąga 8 Bf, czyli jak to się teraz mawia: tri, tri - ful pałer...;-) Donos z dnia 
 15-09-2005, a dokładniej z godziny  13:49  W tej chwili zachodni wiatr wieje z siłą 6 Bf, w porywach 7 Bf i w dodatku świeci słońce oraz jest dość ciepło. W takich okolicznościach przyrody nikogo nie dziwi, że na wodzie szaleją zarówno windsurferzy, jak i kitesurferzy. Jest po prostu dobrze! Donos z dnia 
 15-09-2005, a dokładniej z godziny  06:19  W tej chwili w Jastarni wieje z zachodu z siłą solidnych 5 Bf (20 węzłów) i taki wiatr powinien utrzymać się przez cały dzień. Niestety do tego jest pochmurno, ale na szczęście deszczu się nie spodziewamy, no chyba że dosłownie paru kropel. Zatem dziś ani spacerowicze, ani rowerzyści, ani plażowicze nie bedą zupełnie zadowoleni, natomiast  windsurferzy i owszem. Donos z dnia 
 14-09-2005, a dokładniej z godziny  20:17  Ufff... to był  dzień! A jutro będzie jeszcze  lepiej! Donos z dnia 
 14-09-2005, a dokładniej z godziny  11:28  Słonko świeci, wiatr wieje - zarówno  kitesurferzy jak i  windsurferzy mają to co chcieli. Donos z dnia 
 14-09-2005, a dokładniej z godziny  08:49  Coraz cieplej, coraz słoneczniej, coraz wietrzniej... Donos z dnia 
 14-09-2005, a dokładniej z godziny  06:52  Niemal  bezchmurne niebo i rozwiewający się powoli południowo-zachodni wiatr daja nadzieję na naprawdę  udaną środę. W tej chwili wiatr wieje z siłą 3 Bf, a za chwilę powinien osiągnąć 4 Bf by wieczorem dojść do 5 Bf. Donos z dnia 
 13-09-2005, a dokładniej z godziny  18:24  My tu sobie do spółki z pajączkiem wieczorny widoczek podziwiamy, a za rogiem już, już czai się jutrzejszy i pojutrzejszy wiatr. Szykuja się conajmniej dwa dni z zachodnim wiatrem  4-5 Bf, a jutro ma być też trochę słońca, więc zapowiadają sie po prostu Pol-Hawaje, a nawet  Karaiby! Kto z windsurferów to przegapi ten... Donos z dnia 
 13-09-2005, a dokładniej z godziny  07:17  Zgodnie ze scenariuszem dziś mamy pogodny  poranek, który zapowiada ciepły i  słoneczny, wręcz  plażowy dzień. Tym słońcem trzeba się szybko nacieszyć, bo już jutro  ex-Maria przyniesie nam chmury i przy okazji  wiatr Donos z dnia 
 12-09-2005, a dokładniej z godziny  10:35  Współczesny świat to podobno globalna wioska, gdzie wszystko łaczy się ze wszystkim, więc teraz będzie nieco o wpływie Ameryki na Europę. Otóż jak wiadomo w rejonie Karaibów i Zatoki Meksykańskiej trwa teraz sezon huraganów, które pustoszą ten rejon bez litości, o czym możemy się łatwo przekonać ogladając w TV relecje z Nowego Orleanu. Niektóre z tych huraganów jednak nie poprzestają na tym i wędrują w rejon północnego Atlantyku, gdzie odbudowują sie w chłodnym powietrzu, zmieniają się w zwykle niże i wędrują ku Europie. W zeszłym roku zawitały do nas o tej porze na przykład ex-Agnes, ex-Frances, ex-Iwan i ex-Karl (donosy z dnia 11 i 25 września 2004r.). Teraz zbliża sie do nas były cyklon tropikalny  Maria, który już jako  ex-Maria dotrze do Polski około środy i wywoła na Baltyku sztorm o sile 6-7 stopni w skali  Beauforta. Tak to właśnie w naszej globalnej wiosce wszystko łączy się ze wszystkim... Donos z dnia 
 12-09-2005, a dokładniej z godziny  07:41  Jak to często bywa  poniedziałkowy poranek nie zachwyca - jest pochmurno, mgliście, ale ciepło. Reszta dnia zapowiada się podobnie, w dodatku spodziewamy się nieco deszczu, ale raczej kapuśniaczku niż ulewy. Na  słońce można chyba liczyc dopiero jutro, a na  wiatr pojutrze. Donos z dnia 
 11-09-2005, a dokładniej z godziny  18:46  O niedzieli trudno jest napisać coś więcej ponadto, że była spokojna, ciepła i właśnie się skończyła. Donos z dnia 
 10-09-2005, a dokładniej z godziny  22:01  Dziś niby ani słońca, ani wiatru nie było, ale jednak coś tam się odbyło i to wcale nie byle co było! Kto ciekawy co to było niech zajrzy do naszej OdwetowejFotoGalerii. Podobno warto! Donos z dnia 
 09-09-2005, a dokładniej z godziny  19:45  Wiatr faktycznie zrobił się bardziej wschodni niż północno-wschodni, ale jak to zwykle ze wschodnimi kierunkami bywa, prognoza okazała się o "oczko" mocniejsza niż rzeczywistość. Mimo to, znaleźli sie tacy, którzy w to  nie uwierzyli, ale wspomniana juz rzeczywistość szybko sprowadziła ich na ziemię, a właściwie  na brzeg. No cóż... może jutro morze choć trochę pomoże... Donos z dnia 
 09-09-2005, a dokładniej z godziny  11:58  Dziś znów słonecznie, upalnie, parni i ani jedna zmarszczka na wodzie nie zakłóca nam spokoju. Ale myśli windsurferów ku sobocie i niedzieli się przeniosły... gdyby tak wiatr zechciał być wschodni, a nie północno-wschodni, to od strony pełnego morza na prawym halsie możnaby naprawdę pięknie powalczyć... Donos z dnia 
 09-09-2005, a dokładniej z godziny  08:14  Polska znajduje się w zasięgu słonecznego i gorącego wyżu, który od 2 tygodni sprawia, że lato nie chce się u nas skończyć. Dziś nadal napływać będzie upalne i suche powietrze z południa, co przełoży się na słoneczną i upalna pogodę oraz słaby wiatr z południa. Niestety przed nami zmiany, czy jak kto woli - przebudowa pola barycznego. Już teraz ciśnienie powoli spada, wyż odsuwa się na wschód oddając miejsce zatoce niżowej, która jutro będzie przesuwać się od Pomorza w głąb kraju przynosząc w sobotę duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu. Po przejściu frontu nad Skandynawią rozbuduje się kolejny wyż, który w przyszłym tygodniu znów przyniesie nam słoneczną pogodę, ale już nie tak upalną - w Polsce ten typ pogody zwiemy Babim Latem, które z czasem pod koniec września płynnie przejdzie w Złotą Polską Jesień. Póki co, dziś rano, tak jak przez ostatnie dni, możemy podziwiać  rosę na maskach naszych samochodów oraz bezchmurnie błękitne niebo  za oknem. W ten właśnie sposób zapowiada się  słoneczny i bardzo  spokojny dzień. Po prostu kolej dzień w naszym hel(l)kim raju...;-) Natomiast jutro zachmurzy się, nieco ochłodzi i rozwieje. Jednak wiatr wiać będzie z północnego wschodu i po stronie zatokowej Półwyspu (zawietrznej) w strefie przybrzeżnej wiatr będzie o około 1 Bf słabszy niż po stronie morskiej (nawietrznej) oraz bardzo nierówny i porywisty. To oznacza, ze tradycyjne miejsca pływania windsurferow na Półwyspie pomimo teoretycznie silnego wiatru mogą po prostu "nie wydać". Natomiast morska strona też nie będzie pozbawiona wad przy tym kierunku wiatru. Otóż wiatr pólnocno-wschodni (a takiego się w sobotę spodziewamy) jest prostopadły do Półwyspu i jeśli dodać do tego faktu jeszcze przybój, to okaże się że naprawdę bardzo trudno będzie "odkleić się" od brzegu i z doskonalej na pierwszy rzut oka prognozy mogą wyjść po prostu "nici", choć zabawa będzie z pewnością przednia. Jednak windsurferzy w żadnym wypadku nie powinni się zniechęcać. W przyszłym tygodniu również zapowiada się silny wiatr i to "po bożemu", czyli z zachodu...;-) Donos z dnia 
 08-09-2005, a dokładniej z godziny  18:56  Dzisiejszy wieczorny widoczek podziwiamy do spółki ze znajomym  pajączkiem, który zapowiada na jutro równie słoneczną, gorącą i bezwietrzna pogodę jak  dzisiaj. Donos z dnia 
 08-09-2005, a dokładniej z godziny  12:26  Ani jedna zmarszczka na powierzchni wody nie mąci nam dziś  spokoju... Donos z dnia 
 08-09-2005, a dokładniej z godziny  08:37  Bardzo ciepło, wręcz parno i niemal bezwietrznie. Taki jest  poranek i tak zapowiada się reszta dnia. Donos z dnia 
 07-09-2005, a dokładniej z godziny  17:47  Trzeba przyznać, że jak na wrzesień na Półwyspie to wcale  nie jest źle! Donos z dnia 
 07-09-2005, a dokładniej z godziny  13:41  Słonecznie i bardzo ciepło, bo +26C.  Windsurferzy oraz  kitesurferzy mieli swoje 2 godzinki wiatru do południa, teraz czas na  plażę. Donos z dnia 
 07-09-2005, a dokładniej z godziny  10:46  Środa z pewnością jest  słoneczna i bardzo ciepła, wręcz gorąca - już teraz jest +21C, a spodziewamy się +26C. Jeśli zaś chodzi o wiatr dla windsurferów, to i owszem wieje z południa, ale tylko najlżejsi posiadacze wielu hektarów monofilmu mogli chwilami rano  wejść w ślizg. Teraz wiatr jakby  siada, ale za to  temperatura rośnie...;-) Donos z dnia 
 07-09-2005, a dokładniej z godziny  07:41  Środa, tak jak jej poprzednicy, jest ciepła i  bezchmurna, ale równiez odrobine wietrzna. W tej chwili wieje z południa 3 Bf, a windsurferzy mają ochote i nadzieję na troszkę  więcej. Pożyjemymy, zobaczymy... Donos z dnia 
 06-09-2005, a dokładniej z godziny  07:23  Lekko  zamglony oraz lekko  zroszony bezwietrzno-bezchmurny poranek zapowiada tylko jedno - kolejny  słoneczno-plażowy dzień w naszym hel(l)skim raju. Donos z dnia 
 05-09-2005, a dokładniej z godziny  19:35  I kolejny wieczorny  widoczek ocalony od zapomnienia. Jutro nadal gorąco, słonecznie i raczej bezwietrznie. Ewentualny wiatr dla windsurferów spodziewany jest w środę. Donos z dnia 
 05-09-2005, a dokładniej z godziny  14:33  Słonko świeci,  jabłuszka dojrzewają, a dzieci  pływają... Donos z dnia 
 05-09-2005, a dokładniej z godziny  11:32  Jest gorąco, zupełnie bezwietrznie, słońce  świeci na bezchmurnym niebie, a  pająk krzyżak zawinął złapaną właśnie muchę w kokon, żeby skruszała...;-) Donos z dnia 
 05-09-2005, a dokładniej z godziny  07:28  Poranna  rosa, błękitne  niebo i brak wiatru, czyli kolejny dzień  plażowy przed nami. Donos z dnia 
 04-09-2005, a dokładniej z godziny  19:34  Dzisiejszy wieczorny widoczek juz nie jest tak wybuchowy jak przedwczorajszy, ale też ładny. Jutro nadal słonecznie, bezwietrznie i bardzo ciepło. Donos z dnia 
 04-09-2005, a dokładniej z godziny  13:32  Niedzielny poranek był nie wiadomo z jakiej przyczyny, ale dla wielu trochę jakby to powiedzieć  mglisty... na szczęście poranna  rosa szybko uzupełniła brak płynów w organiżmie i wtedy już śmiało można było wkroczyć w kolejny  słoneczny dzień w naszym hel(l)skim raju. Jest bardzo ciepło, można się  opalać i kąpać, można  popływać na desce, choć oczywiście jakiś windsurfingowy  hardcore to to nie jest. Ale z tego sezonu  windsurferzy powinni być zadowoleni - w końcu chyba coś czasem wiało skoro z naszej "kamerkowej"  flagi zostało teraz tylko  tyle! Donos z dnia 
 03-09-2005, a dokładniej z godziny  11:43  Bardzo gorąco, bardzo słonecznie i jakoś tak parno i duszno ten dzień się nam  ślimaczy... Donos z dnia 
 02-09-2005, a dokładniej z godziny  20:51  Na koniec  słonecznego dnia mamy słoneczny  wieczorny widoczek, ale tym razem trochę jakby  inny. Gdyby ktoś miał ochotę na więcej  innych zachodów, zapraszamy do naszej ZachodniejFotoGalerii. Podobno warto...;-) Donos z dnia 
 02-09-2005, a dokładniej z godziny  12:34  Nad głową lata  baranek, a obok siedzi  motylek... Donos z dnia 
 02-09-2005, a dokładniej z godziny  08:15  Polska przez ostatnie dni pozostawała, nadal pozostaje i będzie pozostawać pod wpływem słonecznego i suchego wyżu. Z tego powodu pogoda dziś na Półwyspie będzie bardzo nieskomplikowana: będzie bardzo słonecznie i bardzo ciepło. O godzinie 05:53 wstało w Jastarni słońce i zaczął się piątek, czyli bardzo słonecznego i plażowego weekendu początek. Windsurferzy mogą liczyć co najwyżej na parę chwil słabowiatrowego ślizgu lub poćwiczyć słabowiatrowy styl dowolny. Resztę czasu mogą spędzić na plaży intensywnie poprawiając mahoniowy odcień swojej skóry. Tym bardziej, że plaże zamiast  takich są już  takie i naprawdę można się na nich bezstresowo opalać. Generalnie i trochę przekornie można stwierdzić, że Półwysep w końcu nadaje się do wypoczynku. Tłumy ludzi wsiąkły gdzieś w Polskę i jest bardzo cicho, bardzo spokojnie i bardzo milo. Ta sytuacja pogodowa powinna się utrzymać bez znaczących zmian conajmniej do końca przyszłego tygodnia, jeśli nie dłużej, a cicho i spokojnie  na Półwyspie będzie jeszcze przez parę miesięcy...;-) Donos z dnia 
 01-09-2005, a dokładniej z godziny  20:00  Po  bezchmurnie słonecznym pierwszym dniu pierwszego i ostatniego w tym roku września mamy  bezchmurnie bezsłoneczny wieczorny widoczek. Jutro pogoda bez zmian. Donos z dnia 
 01-09-2005, a dokładniej z godziny  18:06  Może i bez żadnych rewelacji, ale  poslizgać się można... Donos z dnia 
 01-09-2005, a dokładniej z godziny  13:29  Pierwszy dzień września jest nie dość że bardzo ciepły i baaaardzo  słoneczny, to jeszcze po południu planuje zafundować nam nieco  wiatru. Mało tego, najbliższe dni nie powinny  odbiegać od tej  pierwszowrzesniowej normy! Donos z dnia 
 01-09-2005, a dokładniej z godziny  07:37  No i mamy  pierwszy dzień września. Wszystko niby po staremu... poranna  rosa, błękitne  niebo i brak wiatru, czyli byłby kolejny zwyczajny dzień  plażowy, gdyby nie to, że jest pierwszym dniem szkolnym...;-) Donos z dnia 
 01-09-2005, a dokładniej z godziny  07:05  Szast-prast i  sierpień za nami. W sierpniu jak to w sierpniu mieliśmy często poranną rosę, bezchmurne niebo i prawdziwie  plażową pogodę. Jednak nie zawsze  tak w sierpniu bywało... Czasem były i  chmury, i deszcz, i wiatr, a czasem bardzo dużo   wiatru. Generalnie windsurferzy nie mogą chyba zupełnie  na ten sierpień narzekać, bo mogli pływać i w czwartki, i w piątki, i we wtorki, i we środy i właściwie to każdego innego dnia, kiedy nie leżeli plackiem na  plaży. No ale sierpień już  za nami i jeśli ktoś ma ochotę na więcej sierpniowych opowieści naszego  pajączka, to oczywiście zapraszamy na naszą sierpniową stronę. 
=======================================================
  
Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum. 
Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.   
 
Początek strony 
Strona główna 
 |