OW AUGUSTYNA - Jastarnia |
Willa AUGUSTYNA - Jastarnia |
OW ŻEGLARZ - Jastrzębia Góra
Rezerwacja |
Cennik |
Dojazd |
O Półwyspie |
O nas |
Sznurki |
Teneryfa |
Księga Gości
Widok na morze |
Pogoda |
FAQ |
DVD |
FotoGaleria |
Donosy |
Pomoc |
Kontakt
***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****
Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.
Donos z dnia
30-09-2008, a dokładniej z godziny 18:57 Gdyby kogoś to interesowało, to jeszcze krótki komunikat w "temacie" czy będzie jutro wiało. Otóż wiać będzie chyba na 100% skoro już teraz dobrze działa zestaw 84l + 5,7 m2, a prognozy nadal utrzymują się na przyzwoitym poziomie. No ale chyba będzie tez niestety padało. Donos z dnia
30-09-2008, a dokładniej z godziny 08:29 Poniedziałek rzeczywiście okazał się stosunkowo pogodny (tylko czasem nieco pokropiło, a poza tym było słonecznie), czego nie można już powiedzieć o wtorku. Jest pochmurno i wilgotno, choć nie pada i padać nie powinno (padało troszkę w nocy). Po południu powinno się przejaśnić, a nawet rozpogodzić, tak że na pewno można się będzie wybrać na spokojny spacer po pustej plaży. I to naprawdę pustej, bo brzydka pogoda drugiej połowy września oczyściła Półwysep niemal z wszystkich wczasowiczów. Zostały tylko najtwardsze jednostki, crême de la crême... Wśród tych ostatnich jest kilku zatwardziałych windsurferów, którzy dziś będą szykować sprzęt na nadchodzącą od jutra wietrzną trzydniówkę - od środy do piątku spodziewamy się wiatru od 4 do 6 stopni w skali Beauforta z porywami nawet do 8 Bf. Wiatr powinien wiać z południowego zachodu, co możne zaowocować naprawdę ładnymi falami. Oj, będzie się działo... Donos z dnia
29-09-2008, a dokładniej z godziny 08:26 Poniedziałek jest bardzo przyzwoity, choć rześki (+11C). W dalszym ciągu dnia również będzie pogodnie i parę stopni cieplej. Reszta tygodnia niestety już nie taka ładna, więcej chmur i czasem pokropi deszcz. Temperatury na poziomie +12/+15 i DUŻO wiatru z południowego zachodu. Windsurferzy praktycznie codziennie będą mogli pływać, a czasem nawet latać. Donos z dnia
28-09-2008, a dokładniej z godziny 20:02 Niedziela serwowała nam czasem słońce, czasem chmurkę i cały czas zachodni wiatr o sile 4 Bf, czyli było bardzo miło - się spacerowało, się leniuchowało, się pływało, się pstrykało i się kręciło, aż się wykręciło NieDzielnąFotoVideoGalerię. Zapraszamy! Podobno warto! Donos z dnia
28-09-2008, a dokładniej z godziny 07:26 Niedziela wita nas pochmurno, ale wietrznie (W 4-5 Bf), czyli windsurferzy są zadowoleni, a reszta śpi do południa, bo po południu ma się rozpogodzić. Donos z dnia
27-09-2008, a dokładniej z godziny 09:09 Było miło (o czym można przekonać się oglądając wczorajszy malowniczy zachód słońca) i jest miło, a będzie jeszcze milej, bo cieplej, słoneczniej i wietrzniej. Donos z dnia
26-09-2008, a dokładniej z godziny 08:22 Nad Europą dominuje rozległy wyż z ośrodkiem nad Morzem Północnym. W zasięgu niżów pozostają północno-zachodnie i południowo-wschodnie obszary kontynentu. Polska znajduje się w zasięgu wyżu. A jak Polska, to nasz wąski pasek piasku też. I rzeczywiście. Od środy na Półwyspie panuje słońce na błękitnym niebie. Wczorajszy wieczór, tak jak i dzisiejszy poranek pozwalają przypuszczać, że póki co nic w tej sprawie się nie zmieni, no może oprócz kilku ewentualnych cumulusików dobrej pogody, które nikomu i niczemu nie przeszkadzają. Upału oczywiście nie będzie, ale te +16C/+18C w dzień oraz słoneczko powinny z powodzeniem wystarczyć i zachęcić do spacerów po pustych plażach czy też wycieczek rowerowych po pustych ścieżkach.
Natomiast windsurferzy z pewnością skorzystają w sobotę i niedzielę z zachodniego wiatru o sile 4-5 Bf. Będzie słońce, będzie wiatr - może być naprawdę ładnie. Patrząc dalej, spodziewamy się, że nadchodzący tydzień pod względem windsurfingowym zapowiada się całkiem przyzwoicie. Gorzej ze słońcem i błękitnym niebem, ale gdyby ich zabrakło, to wiadomo - na słoneczne kłopoty jest Goliński...;-) Donos z dnia
25-09-2008, a dokładniej z godziny 07:28 Zarówno po stronie wschodniej, jak i zachodniej mamy do czynienia z czystym błękitnym niebem, brakiem wiatru i temperaturą około +10C. W ciągu dnia słońce będzie nam świecić na błękitnym niebie, temperatura wzrośnie do około +15C (to w cieniu, w słonku będzie cieplej i pewnie przyjemniej), a wiatr nie powinien znacząco wzrosnąć w siłę. To dopiero w weekend, ale o tem potem. Póki co cieszmy się kolejnym pięknym jesiennym dniem. Donos z dnia
24-09-2008, a dokładniej z godziny 07:05 Hip, hip, hurra! Mamy słońce na błękitnym niebie i co najważniejsze mieć go będziemy nie tylko dziś, ale i jutro, i pojutrze, a może i jeszcze dłużej. Taki słoneczny poranek to może nic nadzwyczajnego, ale po kilkunastu pochmurnych, ten wydaje się naprawdę wspaniały...;-) Donos z dnia
23-09-2008, a dokładniej z godziny 15:21 Od paru dni za oknem jest szaro i buro, ale z wyraźnymi rozpogodzeniami. Dzisiejszy poranek też jest niezbyt ciekawy, ale niesie dobrą wiadomość - to ostatni taki brzydki poranek w tym tygodniu. Od dzisiejszego popołudnia wraca do nas ładna pogoda. Jednak nie ma jednak co ukrywać: od dwóch tygodni mamy klimatyczną jesień, a wczoraj dokładnie o godzinie 17:45 ten fakt został jeszcze przypieczętowany formalnie, czyli astronomicznie. Wtedy właśnie Słońce wkroczyło w znak Wagi i przecięło równik niebieski przechodząc z półkuli północnej na południową, co formalnie rozpoczęło kalendarzową jesień. Ten moment nazywamy równonocą jesienną (noc równa dniu), choć tak naprawdę dzień wczoraj był o 12 minut dłuższy od nocy (w Jastarni wschód Słońca o 06:31 i zachód o 18:43) i dopiero w czwartek 25 września zacznie być krótszy (w Jastarni wschód Słońca o 06:37 i zachód o 18:36). Dzieje się tak z powodu refrakcji (jakby "unoszenia" tarczy Gwiazdy Dziennej, gdy znajduje się ona blisko horyzontu) i kątowych rozmiarów tarczy słonecznej.
Równonoc to także tradycyjne Dożynki, czyli Święto Plonów. Dawniej ten obrzęd ludowy Słowian i plemion bałtyckich był związany z kultem roślin i drzew oraz był poświęcony bogom: Perunowi i Swarożycowi. Później i w dalszym ciągu świętuje się koniec zbiorów zbóż. Dożynki w swej odmianie półwyspowej nie są jakoś szczególnie obchodzone (nie mamy żadnych pól uprawnych na naszym wąskim pasku piasku, a o Perunie Gromowładnym oraz Swarożycu Szczęśliwym nikt już nie pamięta), a jeśli już to jest to raczej czas podsumowywania Ksiąg Zameldowań za miniony sezon.
Wracając do pogody i astronomii oraz jesieni pozostało nam jeszcze tylko dodać, że astronomiczna jesień potrwa dokładnie do dnia 21 grudnia do godziny 14:01, kiedy zacznie się astronomiczna zima. Co do jesieni i zimy klimatycznej trudno coś powiedzieć, a przedwczorajsze zdjęcie z Beskidu Żywieckiego też nie pomaga, bo nie wiadomo czy to zimowa jesień czy jesienna zima...;-) Donos z dnia
22-09-2008, a dokładniej z godziny 07:22 Poniedziałek, jak to niestety zazwyczaj ma w zwyczaju, nie zachwyca i nie spełnia choćby minimalnych oczekiwań wobec pierwszego dnia tygodnia. Jedyne co w tym poniedziałku jest dobre, to fakt, że gdy się skończy, to nastanie wtorek, który powinien rozpocząć okres najprawdziwszej i niepodważalnej złotej polskiej jesieni trwający gdzieś do końca tygodnia lub trochę dłużej. Donos z dnia
21-09-2008, a dokładniej z godziny 18:06 Ten weekend nie był spełnieniem marzeń, ale żadnej tragedii tez nie było. Było wręcz całkiem przyzwoicie, a nawet ładnie i przede wszystkim bardzo spokojnie. Może było niezbyt ciepło (maksimum +15C), może niezbyt słonecznie, może niezbyt wietrznie (to akurat dobrze da spacerowiczów i niedobrze dla windsurferów), ale na pewno nie było ani nudno, ani ponuro, no i przede wszystkim nie padało. Można było pospacerować po pustych plażach, poszukać muszelek i zadziwić się ich kształtami, można było zwiedzić jastarnicki port i podziwiać tam nowe nabrzeże, marinę, budynek socjalny i nowoczesną suwnicę kołową do wyciągania kutrów na tzw. szelkach. Były też puste ulice i kempingi oraz malowniczo romantyczny zachód słońca.Czyż można więc narzekać...? Zresztą przekonajcie się sami oglądając zdjęcia w naszej najnowszej WeekendowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto! Donos z dnia
19-09-2008, a dokładniej z godziny 08:04 Europę południową obejmują płytkie niże. Nad pozostałymi obszarami kontynentu dominuje rozległy wyż z centrum nad północną Rosją. Polska jest w zasięgu tego wyżu, tylko na południowym wschodzie zaznaczy się wpływ niżu znad Krymu. Niestety nadal napływać będzie chłodne i wilgotne powietrze z północnego wschodu. Wczorajszy wieczór (zresztą tak jak i przedwczorajszy) wlał w nasze serca nieco nadziei, ale poranek skutecznie sprawdził nas na ziemię, która była i niestety jest pokryta szarymi chmurami i "smagana" zimnym północno-wschodnim wiatrem. Jedyne co dobre, to brak znaczących opadów deszczu (zdarza się trochę mżawki, ale z pewnością nie leje się z nieba jak z cebra). Niestety dziś nic nie wskazuje na zmianę tej sytuacji. Jutro powinno być już trochę lepiej - chyba w końcu zobaczymy słońce, choć dopiero niedziela ma się okazać naprawdę słoneczna (ale też tylko czasami). Przez cały weekend będzie chłodno, a wiatr NE 4 Bf będzie potęgował to uczucie. Windsurferom i kitesurferom raz jeszczec zwracamy uwagę, że będzie to wiatr północno-wschodni z wszelkimi tego kierunku konsekwencjami. Nadchodzący tydzień zapowiada się już lepiej - przynajmniej słońca nie powinno zabraknąć. A gdyby zabrakło, to wiadomo - na słoneczne kłopoty jest Goliński...;-) Donos z dnia
18-09-2008, a dokładniej z godziny 08:10 Może jakiejś dużej poprawy jeszcze w pogodzie nie ma, ale już wczorajszy wieczór, a także dzisiejszy poranek dają jakby podstawy do ostrożnego optymizmu. W dodatku wiatr osłabł i odkręcił na północny, więc wygląda jakby coś się miało naprawdę zmienić. Może nie dziś, ale już niedługo. Pożyjemy, zobaczymy... Donos z dnia
17-09-2008, a dokładniej z godziny 10:25 Kilka dni temu zapowiadaliśmy unikalną ofertę wyjazdu szkoleniowego pod hasłem „Wietrzna przyjemność” z redaktorem Magazynu Windsurfing Mariuszem Golińskim. Teraz znane są już szczegóły oferty, które można poznać na tej stronie. Zapraszamy! Podobno warto! Donos z dnia
17-09-2008, a dokładniej z godziny 07:37 Nihil novi sub stratus - nic nowego pod chmurami warstwowymi zalegającymi nad nami od paru dni nie zaszło. Nadal jest szaro i wieje zimnem ze wschodu. Co ciekawe, obecnie jest u nas chłodniej niż na Islandii, która leży niemal na kole podbiegunowym. Dziś na północy wyspy w miejscowości Raufarhöfn zapowiadają +17C. U nas zaś temperatura w dzień nie przekroczy poziomu +14C, a w nocy +9C, co sytuuje nas gdzieś w okolicach południowej Grenlandii. Na szczęście już powoli widać zmiany i w przyszłym tygodniu chyba wreszcie doczekamy się słońca i wyższych temperatur, czyli tak zwanej złotej polskiej jesieni. Donos z dnia
16-09-2008, a dokładniej z godziny 07:31 Niestety ciągle jest pochmurno, wietrznie i zimno. Nawet za okno nie ma co patrzeć. Dobrze chociaż, że u nas nie pada, bo na południu kraju do takiej szaro-burej aury dochodzi jeszcze deszcz. To dopiero musi boleć! Szanse na odrobinę słońca pojawiają się dopiero w czwartek, a od soboty podobno słońce ma wrócić na dobre i to wraz z bezchmurnie błękitnym niebem. Pozostaje więc trzymać się tej prognozy jak nadziei i aby do weekendu... Donos z dnia
15-09-2008, a dokładniej z godziny 07:29 Weekend minął nam niestety zgodnie ze scenariuszem: piątek i sobota były pochmurnie wietrzne i dopiero niedziela pokazała trochę słoneczka na niebie. Upału jednak nie było - temperatura nie przekroczyła poziomu +15C. To niedzielne słoneczko i brak deszczu to chyba jedyne, co warto zapamiętać w tych dni. Poniedziałkowy poranek też nie należy do najpiękniejszych. Jest zimno, wietrznie i pochmurno. Niestety wydaje się, że podobnie będzie nie tylko dziś, ale i przez najbliższe dni: wiatr ze wschodu, zachmurzenie duże z rozpogodzeniami i brak deszczu (uff.., przynajmniej coś!). Temperatura nie przekroczy +15C, ale również nie powinna spaść na Półwyspie poniżej +10C nawet w nocy, choć w głębi lądu będą przymrozki. Dzieje się tak dlatego, że ciepły jeszcze Bałtyk (morze ma około +16C) otula nas jak kołderką i nie pozwala na takie "minusowe eksperymenty". Donos z dnia
12-09-2008, a dokładniej z godziny 07:41 Europa zachodnia jest w zasięgu wyżu azorskiego. Natomiast wyż znad Finlandii obejmuje Europę północną i sięga nad Polskę. Pozostałe obszary kontynentu są pod wpływem płytkich niżów. Nad obszar kraju napływa chłodne arktyczne powietrze z północnego wschodu i tylko województwa południowe oraz zachodnie pozostaną dziś w ciepłym powietrzu polarnomorskim.
Tradycyjny poranny rzut oka za okno nie zachęca do wyjścia na dwór. Jest chłodno (+12C), pochmurno i wietrznie. Jest też rano, więc żeby nie przemęczać umysłu o tak wczesnej porze jakimiś skomplikowanymi opisami proponuję trzy proste zasady pogodowe na ten weekend: 1. Najbardziej wietrzny jest piątek, najmniej niedziela. 2. Najbardziej słoneczna jest niedziela, najmniej piątek. 3. Najzimniej będzie w piątek, najcieplej w niedzielę.
Pocieszający jest fakt, że nie pada deszcz i padać nie powinien przez najbliższe dni. Natomiast będzie wiać. Musimy jednak pamiętać, że będzie to wiatr z północnego-wschodu. Gdy spojrzymy na mapę, to łatwo zauważymy że na Półwyspie Helskim wiatr NE jest dla windsurfera zatokowego wiatrem od brzegu (off-shore). Półwysep po prostu zasłania go na zatoce, co powoduje, że wiatr jest na Zatoce nierówny i porywisty oraz że pełnię swej siły uzyskuje dopiero kilkaset metrów od brzegu. Poza tym jest malutki kłopot z powrotem na plażę, czyli z halsowaniem pod słabnący przy brzegu wiatr. Proszę o tym pamiętać i nie wypływać za bardzo w głąb Zatoki. Warto też pamiętać, że wiatry północno-wschodnie na Półwyspie najlepiej sprawdzają się po stronie morskiej. Tam wtedy bywa naprawdę wspaniale. Donos z dnia
11-09-2008, a dokładniej z godziny 18:59 Z cyklu "ogłoszenia parafialne":
Mariusz Goliński (redaktor Magazynu Windsurfing, bohater filmów Abecadło z deski spadło, Wietrzna przyjemność i Rufa dla o(d)pornych, tester sprzętu windsurfingowego stale współpracujący z brytyjskim magazynem windsurfingowym „Boards” oraz konsultant polskiej kadry olimpijskiej w windsurfingu w zakresie treningu kondycyjnego) dzięki współpracy z firmą SurfTravel zaprasza na wyjazd szkoleniowy wraz z nim pod hasłem Wietrzna przyjemność.
Wyjazd jest planowany w listopadzie i jest przeznaczony dla średnio zaawansowanych osób, które chcą doskonalić żeglowanie w ślizgu i ślizgowe zwroty, użycie strapów i trapezu, beach i waterstart, a także pogłębić swoją wiedzę z zakresu doboru i trymu sprzętu, metod kształtowania specjalnej sprawności fizycznej czy zasad sportowej diety. W ramach szkolenia będzie można skorzystać także z fachowej ręki i oka redakcyjnego fotografa i filmowca, który zarejestruje swoim aparatem i kamerą winsurfingowe wyczyny kursantów.
Okazja takiego wyjazdu z jednym z najlepszych fachowców w tej dziedzinie nie zdarza się codziennie, warto więc z niej skorzystać. Szczegóły pojawią się wkrótce na tej witrynie, a przede wszystkim na witrynie internetowej Magazynu Windsurfing oraz firmy SurfTravel. Donos z dnia
11-09-2008, a dokładniej z godziny 09:54 Z cyklu ogłoszenia parafialne:
MOKSiR w Jastarni zaprasza w dniu 27-09-2008 do Hali Sportowej na recital HALINY KUNICKIEJ Wstęp wolny. Donos z dnia
10-09-2008, a dokładniej z godziny 07:09 Rzut oka za okno wieczorem, rzut oka za okno rano i znów kolejny pogodnie spokojny wrześniowy dzień przed nami. Donos z dnia
09-09-2008, a dokładniej z godziny 07:21 Słońce wstało o godzinie 6:07, a zajdzie o 19:17. Niebo jest błękitne, jabłka czerwone, rosa skrzy się to tu, to tam, a grzyby rosną na potęgę - czeka nas słoneczny i miejscami wietrzny (specjalnie dla windsurferów) dzień września. Donos z dnia
08-09-2008, a dokładniej z godziny 16:48 Miłośników Półwyspu Helskiego informujemy, że gazeta Rzeczpospolita ogłosiła konkurs na najpiękniejsze miejsca w Polsce, m.in. można głosować na Mierzeję Helską (nie wiadomo czemu Półwysep zrobił się mierzeją, ale pomińmy teraz ten fakt). Jak głosować: 1. Wejdź na stronę http://www.rp.pl/cudapolski/formularz.jsp Znajduje się tam lista 21 nominowanych przez ekspertów atrakcji przyrodniczych Polski. 2. Zaznacz "Mierzeja Helska". 3. Przewiń stronę na sam dół i podaj swój adres e-mail i kliknij wyślij. 4. Na twój adres poczty elektronicznej przyjdzie prośba o potwierdzenie głosu. Dopiero po potwierdzeniu głos jest ważny. 5. Z każdego adresu e-mail można głosować tylko raz. 6. Głosowanie trwa do 6 października do północy. Donos z dnia
08-09-2008, a dokładniej z godziny 07:49 Weekend minął nam zgodnie ze scenariuszem: piątek był słoneczny, sobota cieplutka i miejscami wietrzna, a w niedzielę po południu popadało. Spokojna aura zaowocowała też pełną miską winnych gron zebranych w ogródku. A co! Na naszym wąskim pasku piasku też mamy winobranie ;-) Poniedziałek wita nas niestety pochmurnie, lecz nasz pogodowy ekspert od wilgoci twierdzi, że już po południu wypogodzi się i przez najbliższe dni słońca nie zabraknie. Donos z dnia
05-09-2008, a dokładniej z godziny 07:40 Europa wschodnia i południowa jest w zasięgu wyżów. Nad pozostałymi obszarami kontynentu dominują niże. Polska jest w obszarze obniżonego ciśnienia, w strefie frontu atmosferycznego oddzielającego bardzo ciepłe zwrotnikowe powietrze zalegające nad południowo-wschodnimi województwami od chłodniejszego polarnomorskiego, napływającego nad północno-zachodnie obszary kraju. Mijający tydzień w Jastarni okazał się spokojny, stosunkowo słoneczny i ciepły, czasem wietrzny, czasem po prostu ładny, a czasem nieco deszczowy (na szczęście głównie w nocy). Ludzie spacerowali, opalali się i szybciej lub wolniej pływali na deskach. Bardzo podobny będzie ten weekend. Czasem będzie słońce (szczególnie dziś i jutro), czasem będzie naprawdę cieplutko (w sobotę), czasem wietrznie (też w sobotę), a czasem popada deszcz ( w niedziele po południu). Właściwie można już powoli mówić o nadejściu łagodnego Babiego Lata i Złotej Polskiej Jesieni. Generalnie i nieco przekornie można stwierdzić, ze Półwysep Helski w końcu nadaje się do wypoczynku. Tłumy ludzi wsiąkły gdzieś w Polskę i jest bardzo cicho, bardzo spokojnie i bardzo miło. Ta sytuacja pogodowa (trochę słońca, trochę wiatru, trochę deszczu czasem) powinna się utrzymać bez znaczących zmian przez najbliższy tydzień, a cicho i spokojnie na naszym wąskim pasku piasku będzie jeszcze z pewnością przez parę miesiecy...;-) Donos z dnia
04-09-2008, a dokładniej z godziny 19:21 Jeszcze tylko tradycyjny wieczorny widoczek z naszego okna i już prawie piątek, czyli pierwszego wrześniowego weekendu początek. Donos z dnia
04-09-2008, a dokładniej z godziny 11:33 W nocy popadało, ale teraz znów jest pogodnie. Upału nie ma, wiatru też nie, słonko jednak świeci, a nas w dalszym ciągu nie opuszcza atmosfera niczym niezakłóconego lenistwa i błogiego nieróbstwa. Takie rzeczy... to tylko we wrześniu...;-) Donos z dnia
03-09-2008, a dokładniej z godziny 09:30 Słonko delikatnie świeci, wiatr równie delikatnie wieje, a poza tym znów nic się nie dzieje...;-) Donos z dnia
02-09-2008, a dokładniej z godziny 12:33 Słonko nam świeci, jedni się opalają, inni zaś pływają i nadal nic się nie dzieje - jest spokojnie, błogo i leniwo... jest pięknie...;-) Donos z dnia
01-09-2008, a dokładniej z godziny 18:59 I jeszcze tylko ocalamy od zapomnienia pierwszy wrześniowy wieczorny widoczek i już można zacząć zrywać kartkę w kalendarzu. Donos z dnia
01-09-2008, a dokładniej z godziny 13:38 Spokój i cisza. W porównaniu z sierpniem, który zaczął od zaćmienia zaćmił, a skończył na trąbie, jest niezwykle spokojnie. A jeśli jeszcze dodamy do tego sierpniowy rekord w długości półwyspowego korka samochodowego (16 sierpnia wieczorem korek osiągnął długość 21 km i sięgał od Władysławowa do Jastarni) oraz że bywało czasem tak, że na plaży były niemal tylko miejsca stojące, to dziś można powiedzieć, że nie dzieje się zupełnie nic. Ani za bardzo nam słonko nie świeci, ani wiatr nie wieje. Półwyspowych wczasowiczów jest jakieś 10% tego, co bywa w sezonie (pi razy oko), czyli jest po prostu błogo, pusto, spokojnie, cicho i leniwo. Jest pięknie...;-) Donos z dnia
01-09-2008, a dokładniej z godziny 07:26 Sierpień ogólnie być może nie był najbardziej słoneczny, ale ostatnie jego dni tak. W tym również ostatni dzień wakacji. Wczoraj było bardzo pogodnie, a ostatniemu wakacyjnemu wieczornemu widoczkowi też nie ma czego zarzucić. Ale teraz mamy już pierwszy dzień września i to bardzo pogodny dzień. Miejmy nadzieję, że jaki poniedziałek, taki cały tydzień, a może i miesiąc. Donos z dnia
01-09-2008, a dokładniej z godziny 07:17 Szast-prast i nie wiadomo kiedy, nie wiadomo jak sierpień 2008 już za nami. A nie byle jaki to był miesiąc. Zaczął od mocnego akcentu, bo od zaćmienia słońca. Później było wietrznie, a zaraz potem bardzo wietrznie. Dalej tez było wietrznie, ale również bardzo słonecznie, czyli polsko-hawajsko.Potem pogoda się nieco popsuła i popadało, ale miało to też swoje ładne strony. Na koniec sierpnia znów zrobiło się wietrznie. To najwyraźniej był najbardziej wietrzny miesiąc tych wakacji. Zwolennicy desek z żaglami czy latawcami byli i są z niego zadowoleni, inni trochę mniej. Gdyby ktoś miał ochotę powspominać sierpień nieco bardziej szczegółowo, z pewnością zainteresuje się naszym donosicielskim czerwcowym archiwum. Donos z dnia
01-09-2008, a dokładniej z godziny 07:07 Nowy miesiąc, nowe wiadomości. Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.
=======================================================
Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.
Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.
Początek strony
Strona główna
|