Zapraszamy na wczasy !Augustyna donosi

OW AUGUSTYNA - Jastarnia | Willa AUGUSTYNA - Jastarnia | OW ŻEGLARZ - Jastrzębia Góra
Rezerwacja | Cennik | Dojazd | O Półwyspie | O nas | Sznurki | Teneryfa | Księga Gości
Widok na morze | Pogoda | FAQ | DVD | FotoGaleria | Donosy | Pomoc | Kontakt

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.




Znajdź nas na:

Facebook:
Facebook - Augustyna.pl

Youtube:
Youtube - Kanał Augustyna.pl


Vimeo:
VIMEO - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com


Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 29-09-2010, a dokładniej z godziny 08:32
Kolejny dzień zaczyna się pochmurno i wietrznie, ale już nie deszczowo. Sztorm NE 6 Bf dziś wieczorem zamierza ucichnąć, a od jutra słoneczko. Ciekawych jak wygląda taki lekki wrześniowy sztorm w Jastarni odsyłamy na krótki filmik poglądowy do naszej najnowszej SztormowejVideoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 28-09-2010, a dokładniej z godziny 07:52
Wczoraj padało cały dzień i dziś będzie tak samo: pochmurno, wietrznie i deszczowo. Taka prawdziwie barowa pogoda potrwa do jutra: deszcz powinien przestać padać już nad ranem, silny północno wschodni wiatr planuje ucichnąć około południa, a chmury najprawdopodobniej znikną po południu, więc jeszcze w środę jest szansa na kolejny malowniczy wieczorny widoczek, a w czwartek wracamy na dłużej do prawdziwie złotej polskiej jesieni.

Donos z dnia 27-09-2010, a dokładniej z godziny 07:35
Zgodnie ze scenariuszem poniedziałek wita nas pochmurnie, około południa zacznie popadywać i wiać, i tak już zostanie aż do środy. No cóż... byle do czwartku!

Donos z dnia 26-09-2010, a dokładniej z godziny 12:22
A na plaży mi się marzy spacer w słońcu i bez końca...

Donos z dnia 26-09-2010, a dokładniej z godziny 08:09
Lekko zamglony, ale ciepły, niemal bezwietrzny i pogodny jest ten niedzielny poranek. Taka też będzie reszta tego dnia, choć po południu zacznie rosnąć zachmurzenie, które niestety w poniedziałek przyniesie deszcz. Do deszczu dołączy silny wiatr (NE 5-6 Bf) i ochłodzenie (ale w południe temperatura nadal będzie dwucyfrowa). Taka słotna jesień potrwa do środy i w czwartek powinniśmy zobaczyć słoneczko, które w przyszły weekend zamieni tę słotną jesień w złotą. Takie są w każdym razie plany, a co z tego wyniknie to się przekonamy, a tymczasem nie pozostaje nam nic innego jak cieszyć się kolejnym pięknym dniem na naszym wąskim pasku piasku.

Donos z dnia 25-09-2010, a dokładniej z godziny 17:55
Kolejny bezchmurnie słoneczny dzień i kolejny malowniczo zamazany cirrusami wieczorny widoczek. Jutro trochę więcej cirrusów i nieco chłodniej, ale nadal pogodnie.

Donos z dnia 24-09-2010, a dokładniej z godziny 18:55
Ten piękny, spokojny, słoneczny i ciepły dzień zasługuje na adekwatny wieczorny widoczek. Jutro pogoda podobna, jedynie o stopień lub dwa cieplejsza.

Donos z dnia 24-09-2010, a dokładniej z godziny 10:54
Cały czas słonecznie i ciepło, choć za taką dekadencką mgiełką. Rybacy wracają z połowu, płuczą sieci, w powietrzu wiszą kajty, a na balustradach siedzą mewy, które czasem latają, ale najczęściej kłócą się o miejsce do siedzenia.
Poza tym na naszym wąskim pasku piasku jest po prostu cicho, pusto i przepięknie, a jak ktoś ma ochotę na więcej zdjęć z tego piątkowego poranka, znajdzie je w naszej najnowszej WrześniowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 24-09-2010, a dokładniej z godziny 07:08
  Dziś Polska będzie znajdować się pomiędzy odsuwającym się na wschód wyżem znad Ukrainy, a zbliżającym się od zachodu niżem znad Morza Północnego. Nadal będzie słonecznie i ciepło w całym kraju - na przeważającym obszarze będzie bezchmurnie lub zachmurzenie będzie małe. Ranek typowo wrześniowy - mglisty, ale zamglenia i mgły szybko zanikną. Ciepło.

W poprzedni weekend strasznie wiało, więc dla odmiany w ten będzie bardzo słonecznie i ciepło, a wiatr jedynie dziś będzie odrobinkę silniejszy od słabego i to przede wszystkim około godziny 8 rano - kto rano wstaje, ten pływa. Dużo słońca, dużo błękitu nieba, dużo spokoju i bardzo mało ludzi na Półwyspie - tak będzie wyglądał ten prawdziwie babio-letni weekend. Będzie po prostu pięknie!

Taki okres pięknej i ciepłej pogody we wrześniu lub październiku w Ameryce Północnej ten okres nazywają Indian Summer (indiańskie lato), w Szwecji mówi się o Brittsommar, w Niemczech nazywa się Altweibersommer (lato starych bab) lub "Spatsommer" (późne lato), a w Polsce Babie Lato. I nie jest to wcale lato dla bab, bo nazwa pochodzi od tak nazywanych nici pajęczych, które w pogodne dni jesienne unoszą się w powietrzu. Na tych cienkich nitkach pająki, które je uprzędły, przenoszą się na większe odległości osiągając przy tym niekiedy znaczny pułap. Wędrówki te mają związek z szukaniem schronienia na zimę.

Cieszmy się więc piękną pogodą, bo niestety od poniedziałku przyjdzie pogorszenie aury - wprawdzie deszcz grozi nam tylko w poniedziałek i worek, ale później zrobi się o wiele chłodniej i już nie babio-letnio, ale zdecydowanie jesiennie.

Donos z dnia 23-09-2010, a dokładniej z godziny 07:15
Ostatni dzień lata rzeczywiście na lato wyglądał i zakończył się bardzo spokojnie i bardzo malowniczo. Ale dziś mamy już kalendarzową jesień, która... nadal jak lato wygląda, tym bardziej, że pierwszy dzień jesieni zapowiada się bezchmurnie i bardzo ciepło.

Donos z dnia 22-09-2010, a dokładniej z godziny 09:59
Pięknie rozpoczyna się ostatni dzień kalendarzowego lata 2010. Jutro o godzinie 4:11 nad ranem Słońce wkroczy w znak Wagi i przetnie równik niebieski przechodząc z półkuli północnej na południową, co formalnie rozpocznie kalendarzową jesień. Ten moment nazywamy równonocą jesienną (noc równa dniu), choć tak naprawdę to dopiero w sobotę 25 września dzień zacznie być krótszy od nocy (w Jastarni wschód Słońca o 06:36 i zachód o 18:37). Dzieje się tak z powodu refrakcji (jakby "unoszenia" tarczy Gwiazdy Dziennej, gdy znajduje się ona blisko horyzontu) i kątowych rozmiarów tarczy słonecznej.

Równonoc to także tradycyjne Dożynki, czyli Święto Plonów. Dawniej ten obrzęd ludowy Słowian i plemion bałtyckich był związany z kultem roślin i drzew oraz był poświęcony bogom: Perunowi i Swarożycowi. Później i w dalszym ciągu świętuje się koniec zbiorów zbóż. Dożynki w swej odmianie półwyspowej nie są jakoś szczególnie obchodzone (nie mamy żadnych pól uprawnych na naszym wąskim pasku piasku, a o Perunie Gromowładnym oraz Swarożycu Szczęśliwym nikt już nie pamięta), a jeśli już to jest to raczej czas podsumowywania Ksiąg Zameldowań za miniony sezon.

Donos z dnia 21-09-2010, a dokładniej z godziny 07:13
Poranek pogodny, w wodzie i powietrzu +14C, wiatr SW 3-4 Bf. Reszta dnia może nie będzie bezchmurna, ale słonko powinno zaznaczyć swoją obecność. Wiatr koło południa odkręci na zachód i wzmocni się do 5 Bf. To ostatni taki wietrzny dzień i chyba ostatnia okazja dla windsurferów, żeby popływać we w miarę przyzwoitych warunkach termicznych. Od jutra uspokojenie i poprawa pogody (bezwietrznie i słonecznie), a prognoza na weekend nadal upiera się, że wtedy być może przebijemy barierę +20C i znów golasy powrócą na plaże.

Donos z dnia 20-09-2010, a dokładniej z godziny 08:05
To był bardzo wietrzny weekend po niezwykle wietrznym tygodniu i chyba wszyscy już powoli tego wiatru mają serdecznie dość, tym bardziej że zbyt ciepły i słoneczny to on niestety nie był, a właściwie nie jest, bo nadal wieje SW 3-4 Bf i do jutra wiać będzie. Co zaś się tyczy reszty parametrów meteo, to trzeba przyznać, że poniedziałek zaczął się niemal różowo, ale z czasem wróciła szara proza życia. Tak szaro i chłodno (około +15C w dzień i +11C w nocy) z możliwością mżawki będzie także jutro i dopiero w środę spodziewamy się słońca i temperatur na poziomie +20C, czyli powrotu Babiego Lata. W każdym razie tego się póki co trzymamy.

Donos z dnia 18-09-2010, a dokładniej z godziny 12:20
Jest mniej więcej tak: wieje wiatr SW 6 Bf (a właściwie 5-7 Bf, bo nierówny), w wodzie i powietrzu +15C, a resztę znajdziecie na zdjęciach w naszej najnowszej WindsurfingowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 17-09-2010, a dokładniej z godziny 07:08
W poprzedni weekend można było nadrobić zaległości w opalaniu się, a w ten weekend królować będzie silny (5-6 Bf) południowo zachodni wiatr - babie lato ustąpiło miejsca wietrznej jesieni. Silny wiatr utrzymuje się od wtorku, więc tak zwanych "normalnych" wczasowiczów zdaje się już kompletnie z naszego wąskiego paska piasku wywiało. Pozostali już tylko wind- i kite- surferzy oraz... grzybiarze, bo wiatr w lesie nie przeszkadza, a grzybów jest pod dostatkiem.
Oprócz wiatru w ten weekend spodziewamy się również słońca, ale przelotne opady deszczu chyba tez są nieuniknione. Poza tym słońce nadal to wschodzi, to zachodzi, a w wodzie i w powietrzu jest około +15C, więc upałów nie będzie, ale jakoś szczególnie zimno też nie.
Patrząc zaś dalej wydaje się, że przyszłym tygodniu pogoda uspokoi się, powinno być więcej słońca, mnie wiatru i cieplej, czyli coś jakby w tym guście.

Donos z dnia 16-09-2010, a dokładniej z godziny 06:29
Słońce to wschodzi, to zachodzi, a wiatr wieje, i wiać będzie.

Donos z dnia 15-09-2010, a dokładniej z godziny 14:39
Pogoda zmienną jest, więc teraz mamy już niemal bezchmurne niebo i 4-5 Bf z zachodu.

Donos z dnia 15-09-2010, a dokładniej z godziny 08:50
Mżawka, pochmurno, ale stosunkowo ciepło (w wodzie i powietrzu +17C) i wietrznie (SSW 4-5 Bf). Po południu powinno rozpogodzić się, zobaczymy słoneczko i błękit nieba, a wiatr okręci na zachodni.

Donos z dnia 14-09-2010, a dokładniej z godziny 19:05
Najpierw świeciło i wiało, później już tylko wiało, ale za to mocno i z południa. Było więc troszkę fali (coś na ten kształt, choć nie tyle co zwykle, bo jeszcze nie dążyła się rozbujać - jutro powinno być lepiej) i było też płasko (coś jakby w tym guście).
Sytuacja była więc bomba, czyli kto nie pływał, ten trąba.

Donos z dnia 14-09-2010, a dokładniej z godziny 07:38
Na początek słonecznie błękitny poranek, a później może być już tylko lepiej...

Donos z dnia 13-09-2010, a dokładniej z godziny 19:39
Prognozy zapowiadają silny wiatr od jutra do końca tygodnia, co z pewnością cieszy windsurferów, ale nieco martwi plażowiczów i spacerowiczów. Jednak nie ma się co martwić, bo będzie co robić. Ot choćby godzinny spacer we dwoje po lesie w Jastarni może przynieść naprawdę niesamowite efekty!

Donos z dnia 13-09-2010, a dokładniej z godziny 09:37
Poniedziałek zaczął się ciepło i słonecznie (choć jeszcze nieco mgliście) i tak powinno być do końca dnia. Jutro zaś pogoda pogorszy się dla plażowiczów i spacerowiczów, a polepszy dla wszelkiej maści wietrznych surferów - ma po prostu zacząć wiać.

Donos z dnia 12-09-2010, a dokładniej z godziny 19:02
Zgodnie ze scenariuszem mieliśmy bardzo ciepły (do +23C) i bardzo słoneczny dzień, który kończy się malowniczym wieczornym widoczkiem. Jutro nadal ciepło i słonecznie.

Donos z dnia 12-09-2010, a dokładniej z godziny 07:11
I kolejny spokojny wieczór z nami, a przed nami kolejny dzień plażowy, czyli powtórka z wczoraj. Plażowo będzie dziś i jutro, a od worku do akcji wkraczają miłośnicy deski i wiatru.

Donos z dnia 11-09-2010, a dokładniej z godziny 13:18
Bardzo błękitnie, bardzo słonecznie, bardzo spokojnie, bardzo kolorowo i bardzo plażowo - oto jak wygląda w swej pełnej krasie i rozkwicie Babie Lato w Jastarni. Więcej fotek z tej soboty i krótki filmik znajdziecie w naszej najnowszej BabioLetniejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 11-09-2010, a dokładniej z godziny 07:37
Poranna rosa, ciepło, bezwietrznie, bezchmurnie i słonecznie - tak zaczyna się ta sobota, czyli prawdziwie plażowy dzień.

Donos z dnia 10-09-2010, a dokładniej z godziny 09:14
Pisaliśmy już o jastarnickiej "Linii Maginota", która broniła wstępu na Mierzeję od strony lądu. W ten weekend na terenie skansenu w Jastarni, dla wszystkich chętnych do pogłębiania wiedzy i poznawania zabytków fortyfikacji II Rzeczypospolitej, przygotowana została prezentacja terenowa techniki i inżynierii wojskowej: ciężkich i lekkich schronów bojowych, przeszkód przeciwpancernych, zapór drogowych i innych obiektów fortyfikacyjnych. Prezentację, w formie wycieczki pieszej, prowadzi kustosz skansenu. Miejsce zbiórki i punkt startu na trasę wycieczki, to główna plansza informacyjna (przy torach kolejowych), naprzeciw campingu Maszoperia. Czas trwania wycieczki to około 1 godziny. Prezentacja terenowa w Skansenie Fortyfikacji w Jastarni prowadzona będzie w weekend 11 i 12 września, każdorazowo o godzinie 12.00.

Donos z dnia 10-09-2010, a dokładniej z godziny 07:32
W piątek niemal cała Polska pozostawać będzie pod wpływem niżu z centrum nad południową Skandynawią i związanego z nim zokludowanego frontu atmosferycznego, co oznacza chmury. A przecież przez cały miniony tydzień świeciło nam słońce, a w środę i czwartek dodatkowo wiał wiatr. Niestety kierunek wiatru nie był najszczęśliwszy (wschód), więc rewelacji na zatoce nie było, ale na pełnym morzu i owszem. Teraz po wietrze i słońcu pozostały jedynie wspomnienia i pochmurny piątek, który jakoś trzeba będzie przetrwać. Będzie to o tyle łatwe, że deszczu już się nie spodziewamy (pokropiło jedynie nad ranem), a po południu powinno już pokazać się słońce, które będzie królować w sobotę i niedzielę. Słaby i ciepły południowy wiatr oraz dużo słońca pozwolą na nadrobienie zaległości w opalaniu się, spokój i cisza pozwolą ukoić nerwy. Taki rodzaj spokojnej i słonecznej pogody powinien utrzymać się do połowy przyszłego tygodnia, a później rozwieje się i windsurferzy znów będą mieli co robić. Generalnie i nieco przekornie można stwierdzić, ze Półwysep Helski w końcu nadaje się do wypoczynku. Tłumy ludzi wsiąkły gdzieś w Polskę i jest naprawdę bardzo miło. Czasem słońce, czasem wiatr, czasem deszcz, ale ciągle cicho i spokojnie jest na naszym wąskim pasku piasku. I tak będzie jeszcze z pewnością przez parę miesięcy...

Donos z dnia 09-09-2010, a dokładniej z godziny 08:36
Od rana świeci i wieje, więc się na wodzie szaleje.

Donos z dnia 08-09-2010, a dokładniej z godziny 19:34
Właśnie skończył się kolejny piękny dzień i na tym nie koniec...

Donos z dnia 08-09-2010, a dokładniej z godziny 07:13
Pogodę nadal kształtuje nam wyż skandynawsko-rosyjski o swojsko brzmiącym imieniu Helmut, więc i pogoda jest typowo wyżowa, co przekłada się na umiarkowany wschodni wiatr i duże ilości błękitnego nieba juz od samego rana.

Donos z dnia 07-09-2010, a dokładniej z godziny 19:22
Zgodnie ze scenariuszem słonko na błękitnym niebie cały dzień świeciło, świeciło, aż się zmęczyło, więc zaszło...

Donos z dnia 07-09-2010, a dokładniej z godziny 08:59
W Jastarni bez zmian. Tradycyjnie niezbyt ładny poranek, ale zaraz potem bardzo piękny, słoneczny dzień.

Donos z dnia 06-09-2010, a dokładniej z godziny 12:20
Tak jak poprzednio po takim sobie poranku mamy słoneczny i ciepły poniedziałek. Słonko i spokój rozleniwiają, więc półwyspowe życie toczy się bez pośpiechu, a i donosy ostatnio jakieś takie lakoniczne... jednak z czasem powinno być coraz lepiej...;-)

Donos z dnia 05-09-2010, a dokładniej z godziny 19:30
I tak gdzieś pomiędzy chmurkami skończyła się nam ta niedziela.

Donos z dnia 05-09-2010, a dokładniej z godziny 09:24
Poranki mamy ostatnio takie sobie, ale z czasem robi się słonecznie i cieplutko. Tak było wczoraj i tak będzie za chwilę dzisiaj. I właśnie taki typ w większości słonecznej aury będzie panował przez najbliższe dni. Temperatura wody i powietrza będzie utrzymywała sie na poziomie +17C, a słaby do umiarkowanego wiatr będzie wiał z kierunków wschodnich. Poza tym ostatnie wiatry i deszcze "wywiały i wypłukały" większość wczasowiczów z Półwyspu, więc zdecydowanie jest już po sezonie i panuje tu spokój, cisza i zupełny brak pospiechu.

Donos z dnia 03-09-2010, a dokładniej z godziny 08:38
Właśnie przelotnie pada i świeci na przemian, więc mamy za oknem tęczę (tu trochę lepiej widoczna). Za jakąś godzinkę powinno być po deszczu i wtedy zostanie tylko rześki wiatr i słońce.

Donos z dnia 02-09-2010, a dokładniej z godziny 07:03
Pan Wrzesień nadal realizuje scenariusz ze swojego pierwszego dnia: jest i będzie dziś słonecznie i wietrznie, a więc windsurferzy biorą żagle, kitesurferzy latawce, a plażowicze parawany i łopatki do kopania grajdołków.

Donos z dnia 01-09-2010, a dokładniej z godziny 19:08
Jedni się dziś napływali, inni zaś naopalali i teraz wszyscy spokojnie podziwiają wieczorny widoczek. Po prostu kolejny piękny dzień w naszym helskim raju. A jak mówi przysłowie: "Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień".

Donos z dnia 01-09-2010, a dokładniej z godziny 07:13
No i mamy pierwszy poranek września. Samoloty odleciały, mirabelki zżółkły, jarzębina sczerwieniała, a jerzyny ciągle jeszcze granatowieją. Jesień idzie, nie ma na to rady. Ale zanim prawdziwa jesień nastąpi, wrzesień ma jeszcze wiele do zaproponowania. Otóż przez najbliższe 3 dni specjalnie dla windsurferów będzie wiało z północy 4-5 Bf. Będzie jednak również świeciło słoneczko, tylko czasami zakrywane chmurką spod której może spaść przelotny deszcz. Woda jeszcze ciepła (+18C), więc zwolennicy wiatru powinni być zadowoleni. Później natomiast zrobi się bezwietrznie i bardzo słonecznie (coś na ten kształt), więc również plażowicze będą zadowoleni. Poza tym bez względu na to czy będzie wiało, czy świeciło, to będzie na naszym wąskim pasku piasku na pewno spokojnie i bez tłumów, czyli po prostu cudownie!

Donos z dnia 01-09-2010, a dokładniej z godziny 06:23
Szast-prast i nie wiadomo kiedy, nie wiadomo jak, ale sierpień 2010 już za nami. Zaczął się niezwykle upalnie, słonecznie i bezwietrzne, a kończył nie mniej słonecznie i bezwietrznie i tylko trochę mniej upalnie (+22C). Pomiędzy tymi dwoma słonecznymi dniami słońca również nie brakowało, więc dostawy wczasowiczów szły pełną parą zarówno drogą lądową, jak i morską. Tak plażowo było mniej więcej przez pierwsze 3 tygodnie sierpnia, a później zrobiło się wietrznie, coraz wietrzniej i na koniec najwietrzniej. Jednak wszystko to już za nami, a gdyby ktoś miał ochotę dowiedzieć się, jak to dokładnie w sierpniu 2010 na Półwyspie Helskim było, może to sprawdzić na naszej sierpniowej stronie.

Donos z dnia 01-09-2010, a dokładniej z godziny 06:03
Nowy miesiąc, nowe wiadomości. Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.


Początek strony

Strona główna