OW AUGUSTYNA - Jastarnia |
Willa AUGUSTYNA - Jastarnia |
OW ŻEGLARZ - Jastrzębia Góra
Rezerwacja |
Cennik |
Dojazd |
O Półwyspie |
O nas |
Sznurki |
Teneryfa |
Księga Gości
Widok na morze |
Pogoda |
FAQ |
DVD |
FotoGaleria |
Donosy |
Pomoc |
Kontakt
***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****
Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.
Donos z dnia
31-12-2010, a dokładniej z godziny 08:41 Cała Polska znajdzie się dziś pod wpływem zatoki niskiego ciśnienia związanej ze stadem niżów skandynawskich wyposażonych w system okludujących się frontów atmosferycznych. Fronty atmosferyczne będą przemieszczały się z północnego-zachodu na południowy wschód. Tylko początkowo południowa Polska znajdować się będzie w polu podwyższonego ciśnienia związanego z wyżem znad Węgier. W całym kraju dzień pochmurny, a z północy na południe będzie przemieszczała się strefa opadów śniegu, a na północnym zachodzie i zachodzie także deszczu ze śniegiem, lokalnie deszczu, który może zamarzać w zetknięciu z wychłodzonym podłożem. Rano lokalnie na północy, północnym-zachodzie i zachodzie mogą występować opady marznącego deszczu lub mżawki. Wieczorem słabe opady będą już tylko występować na wschodzie i południu oraz lokalnie w centrum kraju. Na pozostałym obszarze pojawią się zamglenia. Temperatura wyniesie od -10C na krańcach południowo-wschodnich do +2C na krańcach północno-zachodnich. Będzie wiał umiarkowany wiatr z południowego zachodu, zmieniający kierunek na zachodni. Ciśnienie będzie spadać.
Ostatni dzień roku 2010 na Półwyspie Helskim nie zachwyca: jest około 0C, pochmurno i możliwe, ze dziś spadnie nam mieszanka wybuchowa, czyli słaby śnieg z deszczem, deszcz i marznąca mżawka. Ale do tego i do ciągłego odśnieżania i odladzania ostatnio już się przyzwyczailiśmy, więc nie ma wielkiego problemu. To co może być problemem, to wiatr w noc sylwestrową, a właściwie już noworoczną, bo zachodnie 7-8 Bf zacznie wiać tuż po północy, więc niestety aura będzie sprzyjała świętowaniu nadejścia Nowego Roku na świeżym powietrzu. Pierwszy dzień stycznia nie przyniesie zmian, będzie pochmurno, wietrznie i ślisko. Pogoda nie za ciekawa, więc spójrzmy w przeszłość na mijający rok 2010. Z punktu widzenia okna w OW AUGUSTYNA w Jastarni mijający rok wyglądał mniej więcej tak, jak na tym filmiku. Patrząc zaś na termometr można odnieść wrażenie jak na tym wykresie, czyli dość chłodne, bo o -0,66C chłodniejsze od średniej wieloletniej. Jeśli ktoś ma ochotę na więcej wspomnień, zapraszamy do naszej fotogalerii i/lub archiwum donosów. Na koniec tradycyjnie proszę jak zwykle przyjąć serdeczne życzenia kolejnego POGODNEGO roku oraz... ...oraz spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, drogi usłanej różami, satysfakcji z pracy, genialnych pomysłów, niskich podatków, słodkiego, miłego życia, świeżości spojrzenia, głównej wygranej na loterii, najlepiej kumulacji, pozytywnej aury, pogody ducha, pomyślnych wiatrów, gorącej miłości, wygodnych butów, willi z basenem, eleganckiej limuzyny, samych zwycięstw, cudownych wakacji, szczęścia, pociechy z dzieci, punktualnych pociągów, świętego spokoju, jachtu, żadnych trosk, powodzenia u płci przeciwnej, wysokich lotów, rześkich poranków, pomyślności, trafnych decyzji, intuicji w interesach,prezentów od losu, dużego łóżka, pękatego portfela, szerokiej drogi, miłego szefa, prezentów moc, smacznego bigosu, jasności umysłu, niebanalnych wyzwań, miłych snów, pewności siebie, wielkiej fortuny, wielu uśmiechów, błyskotliwych ripost, romantycznych wieczorów, udanych łowów, pasjonującej pracy, szansy na sukces, dużo słodyczy, szampańskiej zabawy, mocnego dachu nad głowa, samych pozytywnych wibracji, pełni życia, wielu niezapomnianych chwil, słońca, olimpijskiej kondycji, pomyślności, jak najmniej zmartwień, wyjścia z każdej sytuacji, uwielbienia u podwładnych, pasma sukcesów, niezmiennie zielonego światła, czystego nieba, dwustu lat życia, końskiego zdrowia, sławy, manny z nieba, ciągle nowych rekordów, niskich kosztów, bezpiecznych lądowań, wielu ciekawych znajomości, wygranych przetargów, sumiennych dłużników, taaaakiej ryby, najwyższego miejsca na podium, dobrego fryzjera, radosnych świat,serca jak dzwon, pewnej ręki, komfortowych warunków, przyjemnych doznań, wielu wzruszeń, mocnej głowy, powodzenia, najwyższych odznaczeń, osiągnięcia wyznaczonych celów, pełnego sejfu, szczęścia w kartach, sprzyjającej pogody, dobrych zbiorów, kolorowych chwil, twórczego podejścia do pracy, połamania pióra, góry pieniędzy, smacznego jajka, mnóstwa prezentów, udanych negocjacji, serdecznych przyjaciół, grzecznych dzieci, udanych wakacji, większości w parlamencie, miłego wypoczynku, wesołego towarzystwa, dobrego apetytu, szczęśliwej podroży, złotej jesieni, poczucia humoru, anielskiej cierpliwości przy czytaniu tych życzeń, wiecznej młodości, licznego potomstwa, niewieszającego się komputera, sławy i chwały, lekkości bytu, pokojowego rozwiązania wszystkich konfliktów, szybkiego rozwoju gospodarczego, hojnych sponsorów, korzystnego układu gwiazd, miłosnych uniesień, czytelnych instrukcji, cichych wielbicieli/lek, mistrzowskich zagrań, dobrej nocy, wielkiej przygody, słodkich snów, wystrzałowej zabawy sylwestrowej, zgranej ekipy, pomyślności na nowej drodze życia, pociechy z pociechy, lojalnych współpracowników, bujnej wyobraźni, interesujących przeżyć, rodzinnej atmosfery, pomyślnych wieści, radości życia, dobrego serca, pełnego szkła, suto zastawionego stołu, złotej rybki, zimnego piwa, zasięgu w każdym miejscu, gry fair play, nieomylnych decyzji, miejsca w historii, głównych ról, kreatywności, podroży dookoła świata, udanych szkoleń, efektywnych poszukiwań, pakietu kontrolnego, bogatej kolekcji, dużo wolnego czasu, beztroskiego życia, dobrej passy, celnych strzałów, trafnych wyborów, prestiżowych nagród, spokoju ducha, oddechu od codzienności, samych szóstek w szkole, godnych przeciwników, szczerych komplementów, wszelkiej pomyślności, codziennych atrakcji, świetlanej przyszłości, korzystnego horoskopu, zdjęcia na okładce, miłych sąsiadów, wiary w sukces, mocy zawsze z Wami, wielu alternatyw, tolerancji, własnego odrzutowca, gorączki sobotniej nocy, piwniczki pełnej wina, silnej woli, wyrozumiałego spowiednika, zamku w nad Loarą, ambitnych planów, kilku odkryć i kilku wynalazków, owacji na stojąco, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu, płomiennych uczuć, pomocnej dłoni, niezawodnej pamięci, nieprzemijającej urody, asa w rękawie, sprawnych hamulców, dużo nadzienia w pączku, strumieni szampana, kominka, rozbicia banku, recepty na szczęście, zabawy do białego rana, odwagi cywilnej, dobrej prasy, ptasiego mleczka, przygód z happy endem, długich wakacji, dużo rodzynek w cieście, zmysłowych nocy, gwiazdki z nieba, wiernego psiaka, celnego oka, sportowego wozu, różowych okularów, ruchu w interesie, stabilnej waluty, zgrabnej figury, siły perswazji, zdolności nadprzyrodzonych, ostatniego słowa, dobrego smaku, własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele - zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na przyszłość, podzielnej uwagi, czterolistnej koniczyny i stale rosnącego konta bankowego... To tak z grubsza byłoby na tyle. Resztę proszę życzyć sobie samemu...;-) Donos z dnia
29-12-2010, a dokładniej z godziny 14:55 Koniec roku to dobry czas na różnego rodzaju podsumowania. Zacznijmy od skompresowania tych niemal minionych 365 dni do 106 sekund, czyli krótkiego filmiku prezentującego rok 2010 widziany z okna OW AUGUSTYNA w Jastarni na Półwyspie Helskim. Donos z dnia
27-12-2010, a dokładniej z godziny 21:32 Święta, święta i po świętach, a w Jastarni nadal pięknie i bardzo zimno i zimowo. Zatoka Pucka zamarzła do linii Kuźnica-Rewa, na Bałtyku zaś lodu brak. Półwyspowa arteria jest słabo odśnieżona, ale przejezdna, w samej Jastarni jest podobnie. Kolej do nas dochodzi, ptaszki fruwają, więc generalnie nie jest źle, a jeśli wziąć pod uwagę wszech ogarniający święty spokój, to naprawdę nie ma na co narzekać w tym naszym helskim raju, o czym można się przekonać oglądając zdjęcia i krótki filmik w naszej najnowszej ZimowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto! Donos z dnia
27-12-2010, a dokładniej z godziny 07:53 Święta, święta i... po świętach. W Jastarni było bardzo miło, bo utrzymywał się lekki mróz, mocno wiało i padał śnieg, co okazało się znakomitą okazją do spalenia kilku tysięcy nadmiarowych świątecznych kalorii, bo trzeba było odśnieżać, odśnieżać i odśnieżać. Dziś natomiast mamy niezły mróz (-9C), bezchmurne niebo i lekki południowy wiatr (S 2-3 Bf). Jest po prostu ładnie i tak będzie cały dzień, więc jest nadzieja na kilka nowych fotek z okolicy. Jeśli chodzi zaś o lód na Zatoce, to w dalszym ciągu jest raczej tak niż tak. Kolejna sprawa to pogoda na Sylwestra: najprawdopodobniej Nowy Rok powitamy w okolicach 0C z łopatą do odśnieżania w dłoni. Donos z dnia
24-12-2010, a dokładniej z godziny 08:25
Gruszkowo-śliwkowe na choince zawieszone najserdeczniejsze życzenia świąteczne składa Państwu Wasz DonosicielDonos z dnia
24-12-2010, a dokładniej z godziny 08:24 Nad Polskę nasuwa się niż SCARLETT, który sprawi, że dziś w całej Polsce będzie pochmurno a ranek mglisty. W pierwszej części dnia opady deszczu pojawią się na południu Polski, natomiast na zachodzie i północnym zachodzie kraju będą występowały opady marznącej mżawki lub deszczu ze śniegiem, w rejonie Zatoki Pomorskiej samego śniegu. Popołudniu opady zanikną jedynie na Podkarpaciu i tam zaczną się przejaśnienia. Wczesnym wieczorem opady obejmą pozostałą część kraju - deszcz (od Dolnego Śląska po Ziemię Łódzką dość intensywny), ale od zachodu stopniowo przechodzący w śnieg. W strefie przejściowej będzie padał deszcz ze śniegiem, lokalnie marznący deszcz.
Hu-hu-ha nasza półwyspowa zima ciągle nie jest taka zła, choć ręce bolą coraz bardziej od odśnieżania, a i łopat zaczyna brakować, bo się zużywają. Jesteśmy na naszym wąskim pasku piasku i śniegu zawiani, zasypani, zmrożeni, niemal odcięci od świata na amen, ale żywi i w dobrych humorach, bo droga krajowa nr 216, czyli nasza półwyspowa główna i jedyna arteria, mimo wszystko jest przejezdna, na co mamy dowód w postaci filmiku, który pokazuje trasę Jastarnia-Władysławowo w tempie około 300 km/h. To się nazywa droga szybkiego ruchu! Dojechać więc do nas można, więc pojawia się pytanie czy warto, czyli jaka będzie pogoda na święta? Przyjechać oczywiście zawsze warto, choć z pogodą będzie nie za bardzo. Dziś i jutro mamy do wyboru całkowite zachmurzenie, śnieg, śnieg z deszczem, deszcz, marznącą mżawkę i gołoledź oraz temperaturę w okolicach 0C. W niedzielę dopiero przestanie padać i być może pojawi się odrobina słońca. Na szczęście przez najbliższe dni prognozowany spadek ciśnienia atmosferycznego będzie rekompensowany niemal pewnym wzrostem ciśnienia krwi: wbrew obiegowym i tradycyjnym opiniom naukowcy (pewnie amerykańscy) twierdzą, że Święta Bożego Narodzenia to jeden z najbardziej nerwowych okresów w roku: jedni martwią się, że sernik "opadł", drudzy że prezent nie będzie odpowiedni, trzeci że nie dostali takiego karpia jak chcieli, a jeszcze inni zastanawiają się nerwowo czy najpierw iść do Mamy Taty czy do Taty Mamy czy jeszcze inaczej. W każdym razie jedno jest pewne - Święty Spokój na Święta będzie jak znalazł i nigdy go nie będzie za dużo, więc właśnie Świętego Spokoju na Święta (i nie tylko) życzymy Wszystkim naszym P.T. Czytelnikom oraz ich Rodzinom. Resztę da się kupić w supermarkecie... Na koniec coś dla Panów, bo Panie pewnie zajęte. Otóż jeśli chcecie drodzy Panowie zaimponować Swojej Kobiecie i Przyjaciołom, możecie na przykład samodzielnie przygotować na Święta bardzo proste i pyszne ciasto. Oto przepis: Składniki: - 1 kostka masła - 2 szklanki cukru - 1 łyżeczka soli - 4 jajka - 1 szklanka suszonych owoców - 1 szklanka orzechów - sok cytrynowy - proszek do pieczenia - 3-4 szklanki dobrej whisky
Sposób przygotowania: Przed rozpoczeciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę i inne utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba... by być tego pewnym nalej jedna szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe. Powtórz operację. Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą mase, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszasie sprawdź czy whisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczkę. Otfórz drugą butelkie jeśli czeba. Wszuc do mniski dwa jajka, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawć jakość wiski zepy potem gosie nie mufili sze jest trojonca. Wszuc do miszki szycka sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszucisz! Fypij skok sytrynowy. Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudz monki ile tam masz f domu, osmaruj piesyk masłem i wylej siasto na plache piesyka, usaw go na 350 stofni, saaaamknij dwiszki. Sprawć jakos fiski sostanej ot pieszenia siasta i ić spać. Jak się rano obudzisz, Twoja Kobieta będzie bardzo z Ciebie dumna, choć jakby nie do końca... Donos z dnia
23-12-2010, a dokładniej z godziny 09:35 Sytuację najlepiej opisać tak: królujące od rana na Półwyspie opady śniegu, zawieje i zamiecie śnieżne w ciągu dnia przechodzić będą w opady deszczu ze śniegiem i deszczu oraz marznącej mżawki. Żyć nie umierać po prostu... Donos z dnia
20-12-2010, a dokładniej z godziny 09:28 Poniedziałek przynosi dalszą porcję śniegu, czyli jesteśmy już nie na wąskim pasku piasku, ale na wąskim, odciętym od świata pasku śniegu wśród lodu... tyż piknie. Donos z dnia
19-12-2010, a dokładniej z godziny 15:38 Zawiani, zasypani, zmrożeni, niemal odcięci od świata, ale żywi i w dobrych humorach. Taka to zima w Jastarni w tym roku, o czym można się przekonać oglądając zdjęcia w naszej najnowszej ZimowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto! Donos z dnia
17-12-2010, a dokładniej z godziny 09:24 Pogodę w Polsce zachodniej kształtuje dziś niż niż PETRA znad Morza Północnego. Reszta kraju znajdzie się na skraju wyżu znad Rosji. Na zachodzie od rana pochmurno z opadami śniegu i dość silnym wiatrem, powodującym zawieje i zamiecie śnieżne. W innych dzielnicach ranek pogodny, choć z zamgleniami. W ciągu dnia zachmurzenie wzrośnie do umiarkowanego i dużego, ale padać nie powinno. Temperatura od -10C w centrum kraju do -5C na północnym zachodzie.
Hu-hu-ha nasza półwyspowa zima ciągle nie jest taka zła, choć po ostatnich opadach śniegu ręce bolą od odśnieżania, a dziś do tego jest naprawdę mroźno, bo aż -11C, co na Półwyspie jest naprawdę rzadkie. Dziś i jutro będzie więc bardzo mroźno, ale w niedzielę mróz odpuści do -3C. Niestety może wtedy również popadać śnieg, co nie jest najlepsza wiadomością. Co będzie dalej? Dale będą Święta i wszyscy zastanawiają się jaka wtedy będzie pogoda? No cóż... Barbary (4 grudnia) było po lodzie, więc zgodnie z przysłowiem Boże Narodzenie powinno być po wodzie i... to bardzo prawdopodobne, ale nie przesądzone. Miejmy nadzieję, że prognozy tym razem się nie sprawdzą. Kolejne Święta po wodzie... ale nie ma co się martwić, bo zza wigilijnego suto zastawionego stołu mało co widać. Zresztą i tak dziś pewnie nikt nie będzie sobie zawracał prognozą głowy, bo teraz ważniejsza od pogody jest odpowiedź na pytanie: co kupić pod choinkę cioci Jadzi, a co wujkowi Staszkowi??? My też nie wiemy, chyba że wujek Staszek lub ciocia Jadzia pływają na desce z żaglem, bo wtedy odpowiedź jest prosta, a właściwie to wietrznie przyjemna. W taka pogodę pamiętajmy też o naszych skrzydlatych przyjaciołach. Warto im pomóc mimo, iż to pomoc bezzwrotna. Zaś dla uspokojenia skołatanych świątecznym zamieszaniem nerwów można też posłuchać szumu morza.
Rok powolutku nam się kończy, więc tradycyjnie czas na nieco statystyk. Okazuje się, ze statystycznie i średniorocznie na Półwyspie mamy +12C w dzień, +6C w nocy, przez 21 dni w roku mamy mróz, przez 6 godzin dziennie świeci słońce, w ciągu roku spada ponad pół metra deszczu, czyli jakieś 550 litrów wody na każdy metr kwadratowy, przez nomen omen 44 dni leży śnieg, a wiatr wieje najczęściej z zachodu lub południa z siłą 3 Bf przez 222 dni. W ciągu ostatnich lat ochłodziły nam się styczeń i luty, a ociepliły się listopad i grudzień, a lipiec i sierpień pozostały praktycznie bez zmian. Nieznacznie wzrosły opady na wiosne, ale ogólnie średniorocznie zrobiło się słoneczniej. Średnia siła wiatru pozostała prawie bez zmian, tylko nieznacznie, ale i tak wystarczająco niepoprawnie politycznie, wzrósł procentowy udział wiatrów ze wschodu. Tako rzecze statystyka, ale trzeba tu zaznaczyć, że ze statystykami jest jak z kostiumem bikini - nibydużo odkrywają, ale najważniejsze jest jednak ciągle zakryte... Donos z dnia
16-12-2010, a dokładniej z godziny 07:49 Zima trzyma. Czwartek zaczął od -6C, ale zamierza dodać do tego czynnik chłodzący w postaci wiatru z południa osiągającego w nocy siłę 6 Bf, co skutecznie obniży temperaturę odczuwalną do około -15C. Dobrze, że śnieg już nie pada i nie zamierza padać... Donos z dnia
15-12-2010, a dokładniej z godziny 08:21 Dobra wiadomość jest taka, że przestał padać śnieg, chwycił mróz (-4C) i sytuacja ustabilizuje się na tym poziomie, czyli do końca tygodnia będzie mroźno (do -8C) i nie powinno sypać śniegiem. Będzie więc czas na odśnieżenie, może półwyspowa droga stanie się naprawdę przejezdna i w ogóle zapanuje ogólna szczęśliwość, jak to w okresie przedświątecznym bywa... Donos z dnia
14-12-2010, a dokładniej z godziny 08:18 Dziś padania, wiania i odśnieżania ciąg dalszy, czyli pogoda kolejny dzień odsłania swoją kobieca twarz: zawieje, zamiecie, zdejmie ubranie, zrobi pranie... Natomiast jutro być może w końcu zobaczymy znów trochę zimowego słonka. Donos z dnia
13-12-2010, a dokładniej z godziny 10:04 Kręcimy się wokół 0C i 4-5 Bf. Poza tym śnieg, śnieg i śnieg. Kto nie lubi odśnieżać, powinien szybko wyjechać z kraju, bo odśnieżania będzie jeszcze dużo. Padać nie przestanie w najbliższe dni. Tak więc, szufle w dłoń, Alleluja i do przodu...! Donos z dnia
10-12-2010, a dokładniej z godziny 08:01 W piątek na pogodę w kraju wpłynie niż MONIKA. W dalszym ciągu do kraju napływać będzie chłodne powietrze polarne morskie z północnego zachodu. W Polsce występować będzie przeważnie zachmurzenie duże i całkowite, większe przejaśnienia pojawią się dopiero po południu w dzielnicach północnych. Wszędzie możliwe są słabe opady śniegu. Temperatura wyniesie od -1C do -3C, jedynie na Wybrzeżu będzie nieco cieplej, bo +1C, a w górach znacznie chłodniej, bo do -10C. Wiatr będzie w całym kraju zachodni i północno zachodni, umiarkowany, okresami dość silny. Ciśnienie będzie rosnąć.
Hu-hu-ha nasza półwyspowa zima ciągle nie taka zła. Jest wprawdzie pochmurno, ale nie ma mrozu. Pada śnieg, drogi nieodśnieżone, ale przejezdne. Zasięg lodu na Zatoce (od Władysławowa do linii Kuźnica-Rzucewo) i jego grubość pozwala już na snowkite w okolicach Władysławowa. Jednym słowem nie dość, że nie jest źle, to jeszcze jest po prostu pięknie. Barbary (4 grudnia) było po lodzie, więc zgodnie z przysłowiem Boże Narodzenie powinno być po wodzie, ale jak na razie prognozy są innego zdania i tego się trzymajmy. Roztopy pod choinkę to nie jest wymarzony prezent. Co jeszcze słychać na naszym zaśnieżonym pasku piasku? Ano raczej nic, spokój, cisza, w domach krzątanina, przedświąteczne porządki i milion innych spraw. Donos z dnia
09-12-2010, a dokładniej z godziny 11:21 Zgodnie z harmonogramem w nocy napadało śniegu, jesteśmy już na plusie (+1C), za oknem nawet przyjemnie, a półwyspowi kierowcy trenują jazdę i swoje nerwy na malowniczo nieodśnieżonej drodze nr 216, czyli naszej jedynej arterii. Donos z dnia
08-12-2010, a dokładniej z godziny 08:50 Do wieczora pogoda będzie mniej więcej, taka jak teraz, czyli będzie pochmurno, lekko poniżej zera i słabowiatrowo. Atrakcje pojawia sie dopiero wieczorem: najpierw zacznie padać śnieg i zacznie się rozwiewać. Potem zacznie rosnąć temperatura, by jutro byc już po dodatniej stronie kreski. W ten sposób padający śnieg przejdzie płynnie w śnieg z deszczem, a na koniec deszcz, który w zetknięciu z wychłodzonym podłożem da wymarzony przez kierowców efekt gołoledzi. Cieszmy się więc tym co mamy teraz, bo jutro będzie tylko gorzej... Donos z dnia
07-12-2010, a dokładniej z godziny 10:59 Słonecznie, bezchmurnie, a temperatura utrzymuje się temperatura w okolicach 0 stopni Celsjusza. Tak mogłoby zostać na dłużej. Donos z dnia
06-12-2010, a dokładniej z godziny 10:36 Wczoraj było -5C, ale koło północy przeszliśmy na druga stronę kreski i dziś mamy już +3C, czyli odwilż. Przez najbliższe dni w nocy temperatura może spadać poniżej 0C, ale w dzień powinna być nieznacznie dodatnia. Czasem zaświeci słoneczko, więc nie będzie źle. Donos z dnia
05-12-2010, a dokładniej z godziny 10:21 Hu-hu-ha Półwyspowa zima wcale nie jest taka zła. Nominalne temperatury powietrza utrzymują się na poziomie -5C, odczuwalne -15C (z powodu silnych wiatrów), pokrywa śnieżna ma około 5cm grubości, droga jest przejezdna, koleją też da się dojechać, a plaże są wspaniale puste oraz zmrożone (aż się same proszą o przejażdżkę rowerową). Zwarta pokrywa lodowa na Zatoce Puckiej sięga linii Kuźnica-Puck, ale lód w miarę bezpieczny (tutaj podkreślamy "w miarę") to tylko okolice Władysławowa i Swarzewa, gdzie króluje snowkite. Im dalej w kierunku Helu tym lodu mniej. W Jastarni lód sięga już tylko jakieś 100m od brzegu. Port rybacki w Jastarni powolutku zamarza, ale do prawdziwego lodołamania jeszcze daleko. Poza tym jest całkiem przyjemnie, a czasem nawet malowniczo o czym można przekonać się oglądając zdjęcia i krótki filmik w naszej najnowszej ZimowejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto! Donos z dnia
03-12-2010, a dokładniej z godziny 08:41 Dziś na pogodę w kraju wpłynie niż KATHARINA, który znad Węgier będzie przesuwał się w kierunku Polski i Ukrainy. Ten niż przyniesie w Polsce kolejną porcję opadów śniegu. W ciągu dnia wraz ze zbliżaniem się KATHARINY zacznie przybywać chmur w całym kraju. Pierwsze opady śniegu pojawią się jeszcze przed południem na Opolszczyźnie i Górnym Śląsku i stopniowo będą obejmowały południowo-wschodnią, centralną i wschodnią Polskę. Po południu opady śniegu przybiorą na intensywności - najmocniej popada od Opolszczyzny przez Śląsk, Małopolskę, Kielecczyznę aż po południowe i centralne Mazowsze do 15 cm/12h. Do tego ze względu na ocieplenie na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie może się pojawić opad marznącego deszczu - będzie bardzo ślisko! Hu-hu-ha ale nasza półwyspowa zima nie jest aż taka zła. Wprawdzie nad ranem temperatura spadła do -12C, ale szybko wzrośnie do -4C w południe. Śniegu też tyle, co kot napłakał i dużo więcej nie będzie, bo od poniedziałku zima bierze wolne i wróci najprawdopodobniej po kilku dniach, i to chyba w podobnym stylu co teraz: będzie śnieg, wiatr i mróz, czyli prawdziwa polska zima. Na razie czeka nas przyjemnie mroźny weekend i tylko wiatr będzie dawał się we znaki obniżając temperaturę odczuwalną do około -12C. Poza tym czas pomyśleć o prezentach, przedświątecznych porządkach, karpiu, choince i milionie innych spraw. Tym co nie sprzątają i tym co nie biegają po sklepach pozostają długie, zimowe noce, które sprzyjają snuciu opowieści jak to drzewiej bywało, a może i bywa teraz. Na Półwyspie w takie grudniowe wieczory opowiadano o Gosku (Posejdonie), który rybaków do siebie zabiera. Były też bajdy o Krośniętach (krasnoludkach), które wprawdzie miłe, ale małe i często złośliwe są. Było o Borowej Ciotce, co drogę w lesie wskaże dobremu człowiekowi, a złego w jałowiec zamieni. Było też o Borowcu, który płacze gdy drzewa ścinają i Rokitniku, który drogi wędrowcom myli. Było o Mornicy-czarownicy, starej babie, co zarazy po domach roznosi. Tu warto wspomnieć, że czarownice szczególnie upodobały sobie wieś Chałupy i tam właśnie odbył się w 1836 roku ostatni w Polsce Sąd Boży nad czarownica. Była to Krystyna Cejnowa (szczegóły w lekturze szkolnej "Wiatr od morza" Stefana Żeromskiego - kto nie czytał, może właśnie znalazł powód by to zrobić). Nie wiadomo dokładnie dlaczego akurat w Chałupach tyle czarownic się rodziło, ale być może po prostu tam najbardziej zaradne i pyskate baby mieszkały, a to wiadomo... nie wszystkim się podobało, więc się je lustrowało... Czarownice oczywiście współpracowały z diabłami. Najsławniejsi z nich to Purtek (pracował w wydziale błędnych ogni, trąb powietrznych o wszelkich smrodów i wyziewów) oraz Smętek (wydział przemocy i wrogości). Był też Wieszczy (wampir), Moszkulc (topielec) oraz Stolemy (olbrzymy). Jednak najsławniejszą postacią był Gryf (lew z głową, skrzydłami i szponami orła), który do dziś jest symbolem Kaszub. Donos z dnia
02-12-2010, a dokładniej z godziny 07:26 Wschodni wiatr o sile 6-7 Bf skutecznie obniża temperaturę z nominalnych -3C do odczuwalnych -15C. Wiatr będzie słabł i powoli kręcił na południe, ale to dopiero wieczorem. Zanim osłabnie nie dość, że nas nieźle przewieje, to jeszcze stosunkowo niegroźne opady śniegu (do 10cm), które nasz wąski pasek piasku nawiedzą około południa zamieni w zamiecie i zawieje śnieżne. Donos z dnia
01-12-2010, a dokładniej z godziny 11:27 Huston! Mamy słońce! Donos z dnia
01-12-2010, a dokładniej z godziny 09:12 Pierwszy dzień grudnia zaczął się od niezwykle mroźniej nocy - temperatura spadła do -9C, ale teraz szybko rośnie i już mamy -4C. Silny wschodni wiatr dodatkowo potęguje uczucie zimna. Mamy więc zimę, ale na szczęście (a może na nieszczęście - zależy co, kto woli) na Półwyspie jest ona jak dotąd niemal bezśnieżna. A co dalej? A dalej już aż tak zimno nie będzie, spadnie trochę śniegu, zrobi sie prawdziwie zimowo, a po weekendzie... zima zrobi sobie wolne na kilka dni. Nie ma jednak obawy. Na pewno jeszcze do nas wróci. Donos z dnia
01-12-2010, a dokładniej z godziny 08:59 Szast-prast i nie wiadomo kiedy, nie wiadomo jak listopad 2010 już za nami. Właściwie to nie ma czego żałować, bo przez większość listopada pogoda była szara, bura i ponura, a w dodatku wilgotna i wietrzna. Tak więc możemy na potrzeby tego wpisu przyjąć, że był najpierw piękny jesienny październik, a potem nastała zima, czyli grudzień. Dla porządku należny tylko dodać, że listopad na Helu był o 1,47C cieplejszy od średniej wieloletniej. Donos z dnia
01-12-2010, a dokładniej z godziny 08:28 Nowy miesiąc, nowe wiadomości. Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.
=======================================================
Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.
Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.
Początek strony
Strona główna
|