Donosy i wiadomości prosto z plaży w Jastarni

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.

Znajdź nas na:

Facebook:

Youtube:

Vimeo:

Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 31-10-2013, a dokładniej z godziny 09:22
Dzień za dniem kubek w kubek ten sam - wietrznie, słonecznie i stosunkowo ciepło! Po prostu super! Na południu też całkiem nieźle!

Donos z dnia 29-10-2013, a dokładniej z godziny 18:52
Jak świeci i wieje to wszędzie - na południu też.

Donos z dnia 29-10-2013, a dokładniej z godziny 08:40
Jest dobrze! Kolejny dzień zaczyna się bardzo słonecznie i bardzo miło. Do tego w wodzie i powietrzu nadal dodatnio i dwucyfrowo, a wiatr SW 5 bf od samego rana już ma swoich amatorów. Naprawdę jest dobrze!

Donos z dnia 28-10-2013, a dokładniej z godziny 08:40
Bardzo głęboki niż o ciśnieniu w centrum 965 hPa nadciąga od zachodu nad Polskę. Jednak na razie za oknem jest po prostu pięknie i dopiero po południu zachmurzy się i rozwieje się do około 6 Bf z kierunku SSW (znów zrobią się warunki na zatokowy wave). Nie powinno padać, a jeśli już to bardzo słabo. Wiatr utrzyma się przez całą noc i dopiero jutro zacznie powoli słabnąć. Temperatura powietrza w okolicach +14C, wody +12C. Od środy chłodniej, ale wciąż w dzień możemy liczyć na dwucyfrowe temperatury, czyli szału nie ma, ale źle tez nie jest i nie będzie.

Donos z dnia 27-10-2013, a dokładniej z godziny 08:39
Po dłuższej o godzinę nocy słońce znów wzeszło i przed nami dzień w czasie zimowym, ale pogodzie jeszcze ciepło jesiennej.

Donos z dnia 26-10-2013, a dokładniej z godziny 12:35
Dziś w Jastarni jest mokro, choć ciepło. Słońce gdzieś na pewno wzeszło, ale na Półwysep jeszcze nie zawitało. Błękitu nieba też się nie spodziewamy. Wszystko jest raczej szare, zupełnie jak flądra usiłująca wtopić się w piasek i jakoś przeczekać tę sobotę.

Donos z dnia 25-10-2013, a dokładniej z godziny 17:56
Dzisiaj rzeczywiście było bardzo miło, ale powolutku się skończyło i już wzięło, i minęło. Teraz przed nami pochmurnie deszczowa sobota... Dobrze, że przynajmniej nadal będzie ciepło.

Donos z dnia 25-10-2013, a dokładniej z godziny 09:07
Dzisiaj Polska znajdować się będzie pod wpływem klina wyżu pomiędzy niżami ALBRECHT i ZENITH. Mamy koniec października, więc nic dziwnego, że ranek będzie pochmurny i mglisty i dopiero po południu pojawiać się będą większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Natomiast na północy powinno być pogodniej już przed południem.
Temperatury od +11C na tradycyjnie zimnym północnym wschodzie do nawet +20C na południu. Wiatr południowo-zachodni skręcający na południowo-wschodni, słaby. Ciśnienie zmienne.

Ostatnie dni przyniosły sporo słońca i niemało wiatru. Temperatura powietrza w dzień kształtowała się na poziomie +14C, a wody +12C. Upału nie było, ale o zimie mowy jeszcze nie ma, tak jak i porannych przymrozkach.
Te atrakcje zostawiamy na listopad.

Nadchodzący weekend będzie wyglądał bardzo podobnie do mijającego tygodnia. Najchłodniej dziś (+14C), najcieplej w niedzielę (+16C). Najpogodniej w niedzielę, brzydko i deszczowo w sobotę. Wiatr cały czas z ćwiartki SW w okolicach 3-4 Bf, czyli jak na koniec października to zupełnie przyzwoita pogoda.

To, co również czeka czeka nas w ten weekend to fakt, że będziemy mogli pospać o 1 godzinę dłużej z powodu zmiany czasu na zimowy. Poniżej dwie regułki, które wyjaśniają co i jak z tymi zmianami czasu:

# Zmianę czasu z letniego na zimowy dokonujemy w nocy z ostatniej soboty na niedzielę października przesuwając wskazówki zegara 1 godzinę do tyłu
(śpimy tej nocy o tę godzinę dłużej).
# Zmianę czasu z zimowego na letni dokonujemy w nocy z ostatniej soboty na niedzielę marca przesuwając wskazówki zegara o 1 godzinę do przodu
(śpimy tej nocy o tę godzinę krócej).

Czas letni (czyli ten, który teraz mamy i za chwile zmienimy) to czas lokalny, który dany kraj przyjmuje dla danego okresu, zazwyczaj różniący się o godzinę od standardowego czasu geograficznego. Zmiana ta ma spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Latem standardowy czas geograficzny jest przesuwany o godzinę do przodu, więc czas aktywności człowieka jest lepiej dopasowany do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego. Zmiana czasu na letni powoduje, że wschód i zachód słońca jest o godzinę później. Dzięki temu jasno robi się np. o godzinie 6 zamiast godziny 5 a ciemno o godzinie 21 zamiast o godzinie 20. Większość ludzi wstaje po godzinie 6 i kładzie się spać po godzinie 21 - w związku z tym przy zmianie czasu na letni przez krócej musimy miec włączone światło. Do oznaczania czasu letniego stosowany jest skrót DST pochodzący od ang. określenia Daylight Saving Time.

Zmianę czasu stosuje się w około 70 krajach na całym świecie. Obowiązuje on we wszystkich krajach europejskich (z wyjątkiem Islandii) i wielu innych, m.in. w USA, Kanadzie, Meksyku, Australii i Nowej Zelandii. Jedynym wysoko uprzemysłowionym państwem, które nie wprowadziło czasu letniego, jest Japonia

Donos z dnia 23-10-2013, a dokładniej z godziny 09:18
Tak mogłoby być codziennie: słonecznie, stosunkowo ciepło (+15C) i wietrznie (S 4 Bf).

Donos z dnia 22-10-2013, a dokładniej z godziny 21:22
Kolejny dzień za nami. Od samego światu do samego wieczora jednym wiało, drugim świeciło, innym padało, a jeszcze innym nic się nie działo. A jutro będzie podobnie, jeśli nie tak samo...

Donos z dnia 22-10-2013, a dokładniej z godziny 09:29
Może i ostatnio aura nie jest najciekawsza, ale nadal dwucyfrowe temperatury wody i powietrza, brak opadów oraz bardzo przyzwoita prognoza wiatrowa na najbliższe dni powodują, że wiele osób pojawi się na Półwyspie właśnie z powodu wiatru. Bo może i upału nie ma, ale pływać na pewno się da.

Donos z dnia 20-10-2013, a dokładniej z godziny 10:05
Coś w tym słońcu jest, że niby ciągle to samo, a jednak za każdym raziem trochę inne.

Donos z dnia 20-10-2013, a dokładniej z godziny 08:43
Piątek był wietrzny, sobota pogodna, a niedziela taka sobie. Pocieszające jest tylko to, że będzie lepsza od deszczowego poniedziałku. On jednak też będzie miał swoje plusy i to plusy dodatnie - mniej więcej 15 takich plusów, a z czasem może nawet więcej, czyli idzie pochmurne, ale ocieplenie. Na słońce jednak na razie liczyć nie będzie można.

Donos z dnia 18-10-2013, a dokładniej z godziny 21:27
Słońce wzięło i sobie zaszło, a teraz jest pełnia, czyli każde marzenie się spełnia!

Donos z dnia 18-10-2013, a dokładniej z godziny 09:24
Dzisiaj Polska pozostanie pod wpływem niżu YANNICK, który znad Bałtyku odejdzie na wschód ustępując miejsca wyżowi NASTASSJA. Jednak zanim wyż po południu zagości na naszym niebie, związany z niżem chodny front atmosferyczny będzie przemieszczał się nad Polską z północy na południe niosąc chmury, wiatr i opady deszczu. Stąd przed południem czeka nas zachmurzenie całkowite i deszcz, ale z biegiem dnia od północnego zachodu zacznie się przejaśniać i rozpogadzać aż do lokalnie bezchmurnego nieba. Temperatury wyrównane od +10C do +12C. Wiatr w pierwszej części dnia południowo-zachodni i zachodni, w drugiej części dnia zachodni i północno-zachodni, umiarkowany do dość silnego, w porywach nawet do 45-50 km/h. Ciśnienie będzie od zachodu powoli rosło.

Wrzesień nas pogodowo nie rozpieszczał, październik też jakoś się nie kwapi. Bywają momenty bardzo ładne, ale generalnie szału nie ma i jakoś nie widać poprawy, a przed nami wkrótce jesienne szarugi i inne tego typu atrakcje. Ale nie ma tego złego co by na wietrzne nie wyszło. Brak słońca nie oznacza braku wiatru, a tym bardziej braku jego amatorów.

Dzisiaj zapowiada się całkiem niezłe dmuchnięcie z północy (NNW), co oznacza, że na plażach Półwyspu od strony morza na pewno można będzie zobaczyć surferów, którym nie straszne jest szare niebo, fale i +12C w wodzie oraz powietrzu. Szczególne ich nagromadzenie spodziewane jest we Władysławowie na wysokości Biedronki, czyli na tzw. Pipeline, gdzie podobno ma być najlepsza fala.

Poza tym na Półwyspie panuje spokój i oprócz stałych mieszańców oraz surferów trudno tu spotkać klasycznych wczasowiczów. O surferach już było, więc teraz zajmiemy się stałymi bywalcami tych ziem, których osadę sprzed 5.000 lat znaleziono w okolicach Rzucewa (kilka fotek tutaj). Otóż chodzi oczywiście o Kaszubów.

Kaszubi (Kaszëbi) to zachodniosłowiańska grupa etniczna wywodząca się w prostej linii od Pomorzan. Zamieszkuje Pomorze Gdańskie i wschodnią część Pomorza Zachodniego. Dzieli się na wiele podgrup etnograficznych, zróżnicowanych językowo i kulturowo: Bylacy - Bëlôcë, Gachy - Gôchë, Józcy - Józcë, Mucnicy - Mùcnicë, Krubanie - Krëbane, Lesacy - Lesôcë, Morzanie - Mòrzanie, Rybaki - Rëbôcë, Zaboracy - Zabòrôcë.
Pierwszy raz nazwa określająca plemię kaszubskie wystąpiła 19 marca 1238 w dokumencie wystawionym przez papieża Grzegorza IX w tytule książąt zachodniopomorskich dux Slavorum et Cassubia. Obecnie Kaszubi zamieszkują w powiatach województwa pomorskiego: puckim, wejherowskim, kartuskim, lęborskim, bytowskim, kościerskim, północnej części chojnickiego oraz wschodniej części słupskiego. W powiecie lęborskim, bytowskim i słupskim osadnictwo to ma w przeważającej mierze charakter wtórny - po II wojnie światowej Kaszubi zasiedlili tereny swojego pierwotnego osadnictwa po wysiedleniu stamtąd ludności niemieckiej przez władze PRL.

Kaszubi stanowią typową ludność pogranicza, która w ciągu wielu wieków żyła na terytorium zmieniającym przynależność państwową. Wielu z nich uległo germanizacji lub polonizacji, proces ten miał charakter przymusowy lub naturalny. W Narodowym Spisie Powszechnym Ludności z roku 2002 tylko około 5 tysięcy obywateli polskich zadeklarowało narodowość kaszubską. Jest to ok. 1% całej społeczności kaszubskiej. Rzeczpospolita Polska nie uznaje tych deklaracji za wiążące (podobnie w przypadku Ślązaków), stąd Kaszubi nie znaleźli się na oficjalnej liście mniejszości narodowych sporządzonej przez MSWiA.

Z powodu odmienności językowej oraz przywiązania do religii rzymskokatolickiej, które powodowało niechęć Kaszubów do idei komunizmu, byli oni posądzani o separatyzm, tj. chęć oderwania od Polski części jej terytorium. Oskarżenia te nie miały pokrycia w rzeczywistości, ale w okresie PRL służyły antagonizowaniu Kaszubów z pozostałą ludnością Polski i przybierały na sile w okresie kolejnych kryzysów politycznych, np. w 1968 i 1970. Współcześnie nawet najbardziej radykalny nurt w ruchu kaszubskim - narodowy - nie kwestionuje historycznych związków Kaszubów z Polską (choć wielu miało dziadka w Wermachcie, bo zaciąg tam był przymusowy dla Kaszubów, a odmowa kończyła się rozstrzelaniem), zaś swoje postulaty ogranicza do troski o rozwój ojczystego języka, kultury oraz dbałości o własną tradycję historyczną.

Tu dochodzimy do najważniejszej obecnie części kultury kaszubskiej, czyli języka. Język kaszubski to język z grupy zachodniosłowiańskiej języków słowiańskich, którym posługuje się w Polsce na co dzień ponad 50 tys. Kaszubów. O odrębnym języku można mówić już w wieku XIV. Za najstarsze druki kaszubskie uważane są Duchowne Piesnie Dra Marcina Luthera i inszich naboznich męzow Szymona Krofeya z roku 1586, jak i z roku 1643 Michała Pontanusa Mały Catechism Niemiecko Wándalski abo Slowięski.

Obecnie w Polsce istnieje kilkadziesiąt szkół, w których dzieci uczą się kaszubskiego. Od 2005 roku istnieje możliwość zdawania z niego egzaminu maturalnego. W języku kaszubskim wydawane są książki i czasopisma, emitowane są regionalne programy radiowe i telewizyjne. Według ustawy z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, istnieje możliwość używania przed organami gminy języka kaszubskiego jako języka pomocniczego i na przykład w Jastarni mamy dlatego dwujęzyczne nazwy ulic.
Wyróżnia się 4 zespoły dialektalne kaszubszczyzny, w ramach których występuje około 50 gwar:
# Dialekt północny (powiat pucki i północna część wejherowskiego)
# Dialekt środkowy (południowa część pow. wejherowskiego i powiat kartuski)
# Dialekt południowo-wschodni (tereny na południe od Kościerzyny)
# Dialekt południowo-zachodni (okolice Borzyszków i Brzeźna Szlacheckiego w pow. chojnickim).
Nawet na samym Półwyspie Helskim słychać wyraźną różnicę pomiędzy rybacką gwarą np. w Jastarni a tą z Kuźnicy czy Chałup, nie mówiąc o niemal "zupełnie innym" języku rolników z okolic Kartuz. Między innymi dlatego na Półwyspie twierdzi się, że Kaszubi są do Władysławowa, dalej to już tylko Górale...;-)

Donos z dnia 17-10-2013, a dokładniej z godziny 09:46
Na piątek zapowiada się wiatr do 6 Bf z północy. Nie jest to najszczęśliwszy kierunek do pływania na Zatoce, ale od strony pełnego morza, możne być fajnie. Woda ma jeszcze temperaturę dwucyfrową (około +12C), wiatr nie będzie urywał głowy, więc można spróbować. Na takie niezbyt idealne warunki (fala nie zdąży się zbudować, a wiatr siądzie) dobrym pomysłem jest nowy wynalazek Starboarda czyli Black Box. Parę zdjęć i krótki filmik z Black Boxem znajdziecie w naszej najnowszej BlackBoxowejFotoVideoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 15-10-2013, a dokładniej z godziny 19:47
Gdyby ktoś był ciekaw jak działa AutoFokus w trybie video na automacie (tzw. zielony telewizorek) w aparacie Canon 70D, to pierwszy test wygląda dokładnie tak.

Donos z dnia 14-10-2013, a dokładniej z godziny 09:03
Chciałoby się powiedzieć: jaki poniedziałek, taki cały tydzień, ale chyba aż tak dobrze to nie będzie, choć najbliższe dni na pewno będą pogodne, suche, słabowiatrowe i bardzo spokojne. Temperatury w dzień w okolicach +12C, w nocy +7C. Po prostu październik.

Donos z dnia 13-10-2013, a dokładniej z godziny 21:09
Taki sobie kwiatuszek zupełnie bez związku i okazji.

Donos z dnia 10-10-2013, a dokładniej z godziny 21:21
Często słychać w naszym pięknym kraju narzekania na brak wiatru dla wind- i kitesurferów, i że gdzie indziej jest pod tym względem bajka. Okazuje się, że to nie do końca prawda i nawet najbardziej wietrzne miejsca całymi tygodniami (a nawet niemal miesiącami) wyglądają dokładnie tak, czyli nie jest tak w tej Polsce. Przynajmniej jeśli chodzi o wiatr...

Donos z dnia 08-10-2013, a dokładniej z godziny 14:52
Czy to wczoraj, czy to dziś może i upału nie ma, ale jest spokojnie, pogodnie, stosunkowo ciepło (+16C). Tylko wieczorem robi się już naprawdę chłodno. Taka typowa październikowa jesień.

Donos z dnia 06-10-2013, a dokładniej z godziny 20:06
W niedzielę w Jastarni, tak jak w sobotę, upału nie było, ale było sucho i w miarę pogodnie. Podobnie będą wyglądać najbliższe dni.
Niestety po wspaniałym lecie, jesień jakoś nie zachwyca, więc żeby jakoś nasłonecznić choć trochę te donosy, przenieśmy się choć na chwilę w cieplejsze strony, gdzie wiatr wieje słońce świeci, ale jest bardzo mało zielonego, co czasem przeszkadza. Poza tym wszystko jest dokładnie takie jak wszędzie indziej, czyli żeby przeżyć, trzeba pracować, czyli fotografować mniej lub bardziej udane chwile...

Donos z dnia 05-10-2013, a dokładniej z godziny 21:38
W dniu 5 października 2013 w Jastarni zawiało 5 Bf z południa, co oznacza że pomimo chłodu zrobiło się miło,
a nawet rzec można faliście. Ze względów technicznych niestety falistych fotek jest jak zwykle niewiele,
ale bliżej brzegu tez było całkiem fajnie. W każdym razie wszyscy byli zadowoleni, czyli udała nam się ta sobota, o czym można się przekonać oglądając więcej fotografii, które znajdziecie w naszej najnowszej LekkoFalistejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 05-10-2013, a dokładniej z godziny 09:11
Miłe wczoraj się skończyło, ale jeszcze milsze dzisiaj właśnie się zaczęło. Jest rześko (w powietrzu +8C, w wodzie +14C), ale sucho i pogodnie, a do tego wieje z południa 5 Bf. Co ciekawe to taka tradycja chyba, bo na początku października co roku mamy taki właśnie dzień.

Donos z dnia 04-10-2013, a dokładniej z godziny 08:38
Bardzo rześko (+7C), bardzo słonecznie i nieco wietrznie wita nas ten piątek, który pozostanie taki przez cały dzień.

Donos z dnia 03-10-2013, a dokładniej z godziny 10:51
Wydaje się, że październik powolutku wychodzi na pogodną prostą. Jest jeszcze nadal chłodno, ale tak wczoraj, jak i dzisiaj było słonecznie i ładnie. Po weekendzie powinno się nawet ocieplić, czyli nie ma takiego brzydkiego września, który by na ładny październik się nie zmienił. W dodatku w sobotę być może zawieje mocniej z południa i kto wie, może znów będzie fala na JOKE'sach...

Donos z dnia 01-10-2013, a dokładniej z godziny 10:38
Było miło, ale się niestety skończyło i pierwszy dzień października nie zachwyca w żaden sposób - jest pochmurno, jest chłodno, dobrze że nie pada. Z czasem jednak powinno się rozpogodzić i najbliższe dni powinny być zupełnie przyzwoite, może nawet złoto-polsko-jesienne.

Donos z dnia 01-10-2013, a dokładniej z godziny 10:21
Szast-prast i nie wiadomo kiedy, i nie wiadomo jak, ale wrzesień 2013 już jest za nami. Początek miesiąca był wietrzny, ale później zrobiło się bardzo miło i bardzo pogodnie, a na koniec znów wrócił wiatr.
Statystycznie rzecz ujmując ten wrzesień zmieścił się w tak zwanej normie klimatycznej i był tylko o 0,09C chłodniejszy od średniej wieloletniej (gdzie jest globalne ocieplenie?) i o 0,9mm opadu suchszy, czyli wszystko w normie, rewelacji nie było, ale i nie był to najpiękniejszy wrzesień jaki pamiętamy.
Podobno znaczy to, że zima ma być sroga, no ale to jeszcze jest czas, żeby się nad tym zastanowić. Na razie gdyby ktoś był ciekaw jak to dokładniej we wrześniu 2013 było, może to sprawdzić na wrześniowej stronie.

Donos z dnia 01-10-2013, a dokładniej z godziny 10:00
Nowy miesiąc, nowe wiadomości. Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.

Początek strony

Strona główna